A ja się zastanawiam czy odchudzanie może mieć coś wspólnego z obfitością miesiączki
jak zaczęłam się odchudzać to okres spóźnił mi się o 3 tygodnie ale po tych 3 tyg. dostałami było ok i dalej trzymałam dietę (1200kcal)
Kolejny okres, owszem, dostałam "w terminie" czyli po takim odstępie czasu mniej więcej jak zwykle tylko że... trwał 2 dni a było tego co kot napłakał i w sumie trochę przerażona jestem, nie wiem co się dzieje..
boję się że coś jest nie tak
Zakładki