-
Ale mi ochote narobilas na ta warzywna sałatke :)
Moze sobie sama taka zrobie w ramach mojej lekkiej glodowki...hmm :) to super pomysł :wink:
ciesze sie ze jestes w lepszym humorku i ze nic cie juz nie boli ;-) Jezeli chcesz wiedziec o to znaczy brak motywacji poczytaj u mnie co zrobiląm wczraj a od razu ci sie poprawi humor :mrgreen: dobra, koncze juz bo zaraz zaczne sie uzalac nad soba ;-)
caluski:*
-
no z tym Bartkiem to nieciekawie... :( mam nadzieje, ze jeszcze sobie ułozysz zycie...z kimś komu naprawdę będzie na Tobie zależeć :*
-
Olciu slonko ja wczoraj zjadlam po 18 ciasto, brzoskwinie w syropie i same brzoskwinie a zaraz po tym jak sie tak nazarlam poszlam spac... Tragedia... Ja bym sobie jajeczko zjadla chyba zaraz sobie ugotuje na twardo bo podobno niezle zapycha.
Trzymaj sie dietki, nie rezygnuj, ja tez mialam takie momenty kiedy chcialam to rzucic i nie wracac do diety ale nie zrobilam tego nie zaluje bo nareszcie jestem zadowolona z tego jak wygladam(tylko brzuszek mam do malej poprawki, dziekuje za link do cwiczen:*). A co do B. to musisz sama zdecydowac czy chcesz z nim byc czy nie.
Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno
buziaki:*
-
No OlciQ wpadłam do Ciebie żeby się pożegnać :*
życze powodzonka w dietce... Ja już spadam do Niemiec...
3maj się cieplutko... i uważaj na siebie ;)
Buziaczki pa :*
-
Witaj!
Skarbie, przyszlam sie pozegnac! Jutro raniutko wyjezdzam do Zakopanego - dlugasna droga przede mna. Wracam we wtorek - 30.08. Jestem bardzo szczesliwa :):):)
Wpadaj do mnie czasami, pozdrawiam, buziale
-
Siemanko dziewczyny :*:*:*
Motylku :*
Ja jabluszka też kocham :) zjadam minimum 2 dziennie, jak są w domu, bo czasem nie ma :P
Sałatke bardzo polecam dziś na obiad tez ją jadłam :D
Cerise :*
W ramach lekkiej głodówki napewno byłoby świetnie :D Humorek niestety strasznie sie zepsuł... ale o tym za chwile...
Brak motywacji to sprawa całkiem mi nie obca :P zaraz do Ciebie lookne :)
Noemcia :*
Bartkowi wcale na mnie nie zależy... już o tym wiem na 100% ja sie zastanawiam, czy ja w ogóle potrafie kochać... :?:
Alessaaa :*
Jajko na twardo zapycha jak cholera... jak zjesz 2 to nie jesz nic cały dzień :P bynajmniej tak jest u mnie... ale wole nie próbować, bo to bez sensu :P
Nie mam zamiaru rzucać diety, tylko ją zacząć od początku... od 1 września... w sumie to pewnie od 2 bo 1 na 99% gdzies pójde sobie z przyjaciółką i bedziemy coś napewno jeść :P
Guziu :*
Strasznie będe tęsknić za Tobą :cry: mam nadzieję, że jeszcze do nas wrócisz... chociaż napisać jak idzie Ci w zyciu :wink: i z Twoim misiem :)
Minelko :*
Baw się dobrze Słonko :* i wracaj szybko bo juz tęsknie :)
Nie zalezy mu na mnie... i pewnie nigdy nie zależało... nie wiem co miały znaczyć te wiersze... może one w ogóle mnie nie dotyczyły tylko to mają chora wybujała wyobraźnia tak działa? Może jestem taka naiwna, ze dałam się na to wszystko nabrać? Nie odezwł się do mnie od dawna... nawet jak miałam na opisie że jestem strasznie smutna... zawsze w takim momencie natychmiast pytał sie co sie dzieje i jak moze mnie pocieszyć? A teraz ani slowem nie piśnie... wiem ze wyjechał! skąd? z jego opisu na GG. "Wyjechałem! Będe najpóźniej w środe/Buziaczki dla Słoneczka :* Wiadomo dla kogo :*" Taki miał właśnie opis... tym SŁONECZKIEM nie jestem napewno ja... nawet wiem KTO! Dziewczyna z epulsa! Widziałam jej profil... dzi***!!! Cholera... jak to zobaczyłam to sie normalnie poryczałam, tak że myślałam ze nie wyrobie... No przeciez wie, ze wchodze na Gadu i bede to widzieć... wie też że widziałam jego opis na Epulsie (podobny tylko zamiast "Słoneczka" był JEJ nick) nic sobie z tego nie zrobił... jak pisałam ze mam chory bark, tez nic nie napisał... zmienił się... ja też... już pisałam... nie potrafie być z nim szczera...
Targedia..... Najchętniej poszłabym sie powiesić...
-
Nie no kochana tylko nam sie nie wieszaj :*
Naprawde szczerze mowiac nie wiem co Ci poradzic... moze on poprostu zawse zachowywał sie jak baraardzo dobry kolega? a moze teraz chce wzbudzic twoja zazdrosc? ehh sama juz nie wiem, nie rozumiam chlopakow - sama mam problemy :oops:
-
Bardzo mi przykro, że tak z Tobą postąpił :( Ale umiesz kochać, na pewno! (nas w końcu kochasz, no nie?:D) ale najwyraźniej on na tę miłość nie zasługuje!! Skoro tak z Tobą postąpił, tzn. że jest skończonym palantem! Jeszcze pożałuje, jestem tego pewna! I pewna jestem również tego, że spotkasz wspaniałego chłopaka, z którym będziesz szczęśliwa :) 3maj się, Słonko :*
i ani mi sie waż wieszać czy coś - on na to nie zasługuje :P
-
Oj biedna :*:*:*:* jejciu starsznie Ci wspolczuje...... wiem jak to boli :(:( 3maj sie jakos :*:*:*
-
Hej :*
Cerise, Noemciu, Motylku :*:*:*:* dziękuje ze jesteście ze mną... jak czytałam wasze posty to mi sie od razu cieplej na serduchu zrobiło. Nie wiecie nawet ile dla mnie znaczycie, bez Was bym sobie nie poradziła... bez Naru, bez Nanami, bez Guzi, bez Alessy... bez Was wszystkich :*
JUż mi troszke lepiej... nie dlatego, ze mnie nie boli, tylko staram sie o tym zapominać... wczoraj np. kupiłam sobie tipsy ponaklejałam na wykalaczki i malowałam wzorki na tych "paznokciach" To moja pasja... niestety wczoraj nie mialam prawie w ogóle lakierów, wiec są one ubogie, dziś ide kupić z 40 tipsów i pare przecenionych lakierów :P takich z krótkim terminem ważności, bo tipsom sie nic nie stanie jak lakier będzie przeterminowany, a są o wiele tańcze jak te dobre :) Wczoraj zrobilam 15 wzorków, moze później zrobie fotke to Wam pokaże :) wkleje ją tutaj :)
Diety nie mam, ale staram sie mniej jeść, bo wiem, ze znów przytyłam...pewnie waże gdzieś 88... czuje po ubraniach... no nic... zaczniemy po raz 3 od początku... 1 września bedzie nasz :) tzn. mój i laseczek które zaczną ze mną :)
3majcie się Aniołki :*:*:*:*