Wątek: Dziennik Olci :) stara Olcia i nikt jej nie pamięta :P

Od października 2000 roku go nie widziałam...

To rzeczywiście długo dasz radę

oj w piatek to ja zwykle nie zabieram sie za nic, co mi szkole przypomina.. no chyba, ze mi wlasnie cos odwali, to sobie pisze albo czytam cos tam z anglika albo niemca :P
Z epidemia sie zgadzam, ostatnio w domu mnie tak ludzie wkurzaja, ze zastanawiam sie nad wyprowadzeniem sie na tydzien do babci zeby sobie odpoczeli ode mnie, a przy okazji ja od nich.. Tyle ze nie gadalam jeszcze ani z babcia (czy sie zgodzi, zebym ja meczyla :P), ani z mama (ona to pewnie zaraz bulwersa strzelila) wiec na razie wszystko zostaje w formie planu, z realizacja sie jeszcze wstrzymuje (moze ta "burza" przejdzie.)
Olcia, teraz z ewentualnych dołków (wy)leczymy Cię my Jest nas wiecej, wiec mozemy pomoc w kazdej chwili i z wieksza moca :P Ale miejmy nadzieje, ze na razie nie bedzie potrzeby poprawiania humorku

no coz :P nie byłam , nie byłam bo u nas nie ma takich atrakcji :P Ale we wtorek nastepny jedziemy do teatru tylko wlasnie nie wiem czy w ten czy w nastepny mam nadzieje ze w nastepny bo ja ide do lekarza w ten !


ja jestem trener ! Ty lepiej sie juz przygotuj psychicznie na Hiszpanie i jak tam bedzie basen na osrodku


ja juz po absie :P i chyba walne sie zaraz w kime bo mi sie oczy kleja ;P jutro o 9 wstaje bo jest moj program na tvp2;p

Blue ja niestety nie ma możliwości przeprowadzenia sie do babci bo ona mieszka u mnie za ścianą i jest nie do życia dołki? niee. narazie. zobaczymy co będzie dalej

Aniuu, ja mogę pływać cały dzień i całą noc, więc basenem mnie nie przestraszysz a program na tvp2? czyżby nie pytanie na śniadanie? też to lubie, mają fajne tematy i prokop fajny

ja piatk zawsze leze do gory brzuchem i lekcji nie tykam zreszta jak przez caly weekend ;x zawsze sobie przypominam w poniedzialek rano ;x muaha



ok basen, woda , ja , Ty ojjjjjjjj ! bosko :P



nieee na tvp o 8:55 jest reality "rodzina grubasów" nie mow ze nie ogladalas ?:P

Witam weekendowo

Ułożyłam sobie na dziś plan jedzenia
Śniadanie - płatki z mlekiem [już zjedzone] :P
II śnidanie - jajko gotowane
Obiad - omlet z dżemem [standard]
Kolacja - jogobella jagodowa i chleb ryżowy
Razem wyjdzie mi 1038 kcal

Skończyły mi się płatki śniadaniowe, mleko 0,5%, parówki, szynka, pomidory... wszysko co jem normalnie skończył mi sie chleb ryżowy to mam kupiła jakiś co ma 28kcal w jednej kromce 2 razy więcej niż ten co jem zawsze no ale muszę go zjeść [na dodatek kupiła 2 opakowania] chyba będę musiała wybrać się na te zakupy bo nie mam co jeść. ale tak mi sie nie chce wychodzić nigdzie w ogóle u mnie śnieg sypie jak dziki i już mam tego wszystkiego dość! Miała być już wiosna do cholery

Aniu, a wiesz, że nie oglądałam tego programu nigdy? Basen... będzie świetnie

Idę pomyśleć nad dzisiejszym dniem :P [lubie tak siedziec i mysleć ]

Kiss ;*;*;*

jak mialam basen w czssie wuefu to go nie nawidzilam, a teraz bym sobie chetnie pplywala, a nawet nie mam kiedy...
ale jak tylko zrobi sie cieplo, to ok.5 rano bede z moja siostra biegac, bo chcmey forme wycwiczyc

A co masz za chleb ryżowy że ma tak mało kcal?
Ja wcianam wafle ryżowe i one maja 35-a najem się nimi lepiej niż wasą.
A na basen bym też chętnie poszła,ale mam za daleko od domu
Tez mam zamiar biegać Phantomette jak się zrobi ciepło z moim bratem.
Tzn mój koffany brat na rowerze,a ja będe biegać,bo jest on za leniwy żeby biegać.
A zawsze lepiej z kimś niż samemu. A moje qmpele też są za leniwe.
Ale jak dostanę na wiosnę psa to będe miał super towarzysza

A tobie olcia świetnie idzię
Plan apetyczny

hej Olciu :*

aj planik fajny chyba też sobie ułożę zaraz cosik...
ale mnie ciagnie do czegoś słodkiego ajjjjj a tu dzielnym trzeba być
PeEs.skoro idziesz na zakupy to moze i przy kazji dla mnie zrobisz