Strona 262 z 268 PierwszyPierwszy ... 162 212 252 260 261 262 263 264 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,611 do 2,620 z 2674

Wątek: Dziennik Olci :) stara Olcia i nikt jej nie pamięta :P

  1. #2611
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    zabierzcie mnie ze soba do tej Hiszpani!!

  2. #2612
    olcia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Mieszka w
    Gdansk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś bardzo ładnie 1100 kcal ;] w porównaniu z 5000 kcal jakie jadłam przez ostatni okres dziennie, to jest bombastycznie ;]

    Narazie nie ćwiczyłam. Rano tylko trochę na biust, a zaraz ide na rowerek ;] potem abs i spać ;] jestem strasznie zmęczona.. jeszcze tylko jutro do szkoły i weekend ;] w weekend mam nadzieje, ze nie zawale nic, bo prawdopodobnie jade na dzialke z przyjaciółką, a jednak postanowilam jej nie mówić o tym że się odchudzam ;p stwierdziłam, że potem będzie niespodzianka jak schudne, a jak nie schudne to tym lepiej, ze jej nic nie powiedziałam ;]

    4 dni z rzędu dostaje 5 z matmy za balnalne rzeczy. np za parenaście przykladów z przeliczania jednostek ;]

    Jutro nie mam biologii. cholera. nie wiem czy juz mówilam, ale babka sie na mnie uwzięła i powiedziała, ze ona mi nie postawi 5 na koniec z biologii "bo nie" i koniec. miałam pisac tydzień temu test z całego roku na moje zyczenie, nie mogłam bo malo co nie wylądowałam w szpitalu, ale to nic.. podobno na mnie najeżdżała [tak mi klasa mówiła] ze jestem nienormalna i ze mi stawia 4 w dzienniku juz bez możliwości poprawy. Moja mama miala isc do niej jutro wlaśnie i z nią pogadac i załatwić komisa z biologii bo musze mieć 5 na koniec, a baby od bioli jutro nie ma. za tydzien nie ma lekcji bo przyjeżdża Papież. bombastycznie! no ale dobra. właściwie to jedyny mój większy problem narazie więc nie jest źle ;]
    Aaa, no i jeszcze zmartwieniem jest dla mnie dieta, bo wprost nie mogę się opanowac jak widze bialego liona czy inne slodycze. zastanawiam sie czy ta chorowa slodyczowa ma jakąś nazwe ;] jak ma to napewno ją mam. a jak nie ma to wlasnie ją wynalazlam. ;]

    Dziś byłam z mamą w biurze podróży i wpłaciłam zaliczke na Hiszpanię. Juz nas nic od tego nie odwiedzie ;] jedziemy i koniec. Teraz batony i ciastka mi nie straszne motywacja jakich mało

    Wrócilam na forum, ale do nikogo nie zaglądam. Wybaczcie, ale jak widzicie nie ma czasu w ciągu dnia pisac nawet u siebie.. raz dziennie cięzko. jak mi się trochę zluzuje w szkole i odzyskam swoj komputer to obiecje ze będę Was odwiedzć ;]

    Mua, kocham Was :*

  3. #2613
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    nie no słodycze moga byc ale w ramach limitu pamietaj !!!


    jedziemy , jedziemy trza zaczac powoli myslec co i jak <hmmm> tlyko ,ze narazie trzeba przezyc koniec roku ... a z tym gorzej ...


    no milego cwiczenia ;*

  4. #2614
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja jeszcze nie jadlam tego bialego liona :P

  5. #2615
    Niutka89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja jem bardz malo slodyczy, bo wolę coś konkretnego ,
    i tak źle i tak nie dobrze,

  6. #2616
    olcia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Mieszka w
    Gdansk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj byłam z kumpelą w kinie i na piwie. potem poszłam do niej na noc. Jak się zapewne domyslacie, miałam wczoraj zły dzień pod kątem diety. niestety: popcorn, nachos, cola, 6 piw i paczka chipsów. Źle to wygląda, ale nie mam wyrzutów sumienia. Musze odespać bo spałam chyba 2 godziny dziś i pojeżdże na rowrku. Dziś miałyśmy na śniadanie zjeść pizzę. Noo.. zamowilyśmy, czekałyśmy 2 godziny i była tak obrzydliwa, że zjadłam malutki kawaleczek i malo co się nie zżygałam . A specjalnie dlatego nie jadlam śniadania wczesniej, żeby mieć więcej kcal zapasu. Przyszłam do domu i zjadłam sobie płatki. Jeszcze mam smak tej pizzy blee..

    Swoją drogą.. boli mnie głowa.. wypilam 6 piw.. jeszcze ze mnie parują :P wydałam majątek wczoraj.. tone w długach.. nie no w sumie to Olka jest mi winna jeszcze 30 zł :P.. noo.. ale tak czy inaczej, wczraj wydałam dużo za dużo i nie mam już nic

    Ide spać, kocham Was :*

  7. #2617
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    aaaa, 6 piw? to Ty musisz miec mocna glowe

  8. #2618
    Guest

    Domyślnie

    to ja sie chowam bo jestem abstynent totalny

  9. #2619
    Minelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Haha, ja po jednym pewnie widzialabym GWIAZDKI. Nigdy nie pilam (jeszcze miesiac i stuknie mi 1, jestem z siebie dumna

    Olcia, trzymaj sie

  10. #2620
    iwooonka89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wow u mnie jak dotąd to rekord to było 4 piwa plus drinki, no ale wtedy film mi się urwał Jejku 6 to ja bym w żołądku nie zmieściła
    No najwyżej że co chwile do kibelka
    No ale pewnie extra miałas wieczór

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •