Moim mazeniem tez jest chorwacja albo co.. puki co jezdze nad polskie morza :wink: ewentualnie jeziora;p
Wersja do druku
Moim mazeniem tez jest chorwacja albo co.. puki co jezdze nad polskie morza :wink: ewentualnie jeziora;p
ja ostatni raz na wakajach bylam siedem lat temu w Paryżu, ale w tym rku chyba pojade do chorwacji albo bułgarii
Ja kiedys bardzo chcialam do francji jechac, ale od kad ucze sie francuskiego (to moja zmora) stracilam ta ochote;p
hiphopera w Hiszpanii pewnie ci sie spodoba :wink:
Ja na swoje wakacje do Anglii czekalam tye lat, że wreszcie teraz jade.. Uhuhu pewnie cale wakacje tam spędze :D
We Francji wnerwialo mnie jedno- Jezyk Francuzki. Uczylam sie kiedys ale pamiętam tylko jedno slowo :roll: Nie lubie Francuza, taki dziwaczny :P
ja bylam we Francji :p ale w zimie :D:D:D a ze ja nie jezdze na niczym innym tylko na saknkach to jakos tam nie skorzystalam zbytnio ;)
mi Hiszpanie sponsoruja 3 bracia i rodzice bo z kasa krucho :roll:
Wpadłam tylko na sekundke, żeby zobaczyć co się dzieje u mnie na topicu :D widż ewszystko pozytywnie :wink: jestem dopiero w połowie nadrabiania zaległości, wiec nie czekajcie na mnie :lol: pewnie skończe koło 12, alebo 1 w nocy :( a jutro rano zasnę w kościele na kazaniu chyba. Kaśka będzie mnie oc chwile budzić :lol: w ogóle jak mnie już glowa boli... za dużo wiedzy jak na jeden wieczór :| narazie zrobiłam tylko matme, biologię i geografię :roll: zostałam mi jeszcze chemia, historia, angielski i fizyka. niestety tylko tyle udało sie wyciągnąc zeszytów od kumpeli, bo sama sie uczy :) ale moze w poniedziałek wydębie z polskiego i z wosu :wink: ałaaa... moja głowa. już wzięłam sobie tabletke chyba z godzine temu, ale nie działa. a nima bata muszę to wszystko dziś zrobić, bo w poniedzialek nie pójde do szkoły :roll: mój Pies się na mnie obraził a lezy tu koło mnie i nie chce za chiny wyjść ode mnie z pokoju :P nie chciałam się z nima bawić i głaskać to sie wziął i obraził. a 1000 razy mu tłumaczyłam, ze musze nadrobić zaleglości :D :lol:
Dieta? no dziś 1105 kcal :) czyli też nie źle, ale miałam nie przekraczać 1100 kcal :roll: teraz sobie nadrobiłam, bo zjadłam 4 chlebki ryżowe, bo już jestem głodna a musze jeszcze pare godzin posiedzieć :|
Dorcas masz rację :) powinno być "...pozbyć sie ciała" francuski jest rzeczywiście dziwny, ale wydaje mi sie ze ładny :)
Anka i jak tam angielski? :wink: a co do tych kolonii :D no to jedziemy razem :D bo ja tez chcem do hiszpani :D ale jedziesz tak serio serio? :D
Iwonko ja narazie tez sobie jeżdże palcem po mapie ale trzeba wierzyc, zeby sie udało :wink:
Ssnn no to koniecznie musisz pojechać :D przyłącz sie do mnie i do Hiphoperki :D
Noe to sie zmieni kiedyś, napweno :D
Phantomette chciałabym pojechać do francji :)
Zajrzę jeszcze tu jak skończę :wink: ma tu być conajmniej 5 postów jak wróce :lol: :*
no serio , serio !!! juz mi mama dudni ;) zreszta sama sie juz napaliłam :D wiec jedziemy razem ;) masz juz od dzisiij MEGA motywacje :P bo jak mi sie pokazesz ? :roll:
Angielksi fajnie , gosciu kolo 30 .... wyciagnal mi od razu ksiazki dla poziomu FCE :o i matury ... ogolnie pozytywnie ;)
no ba :D jak zostanę szanowaną panią rejent to będę sobie jeździć gdzie mi się spodoba :D
Witajcie :)
Za 10 minut wychodzę do kościoła a ja dopiero jem śnidanie :P nad ksiązkami siedziałam tylko do 12 :) więc nie jest źle. ale i tak czy tak, jestem zmęczona. no co innego sie uczyć do 24, a co innego oglądać filmy czy siedzieć na forum :Pmózg sie bardzij męczy :lol:
na śniadanko kaszka na mleku Smakija i 3 wafle ryżowe :) narazie tylko tyle bo wiem, ze jak przyjde z kościoła to będę głoda :P
Anka Ty mnie tu nie podpuszczaj :lol: wiesz jaką ja mam wielką motywację? :D przesłania mi cały świat normalnie :lol: fajnie że masz kolesia spoko :) to najważniejsze :wink:
Noe ja nie wiedziałam, ze Ty panią rejent chcesz zostać :D no to będziemy miały tu szanowane grono całe :D
lece :*
Biedna Olcia, znowu bylas chora... Biedactwo... Mam nadzieje, ze juz wszystko jest ok!
Pozdrawiam
dasz rade ;) czyli jedziesz z emna na oboz ? nice :P
Udane jesteście :lol: :lol: :lol:
Elo =* ja tez sie odchudzam...od wczoraj..ehh...=) ciężkie jest nasze zycie....trzymam kciuki rowniez=* :D :) buziolkii=*
Minelko :* jak fajnie, ze wpadłaś :) chora byłam, ale to już 3 tygodne temu zachorowałam i tydzień siedziałam w domku :) tak wiec juz jest wszystko pod kontrolą :wink:
Aniu:* no jasne ze dam rade :D i Ty też a obóz? no jasne :) już przecież wszystko ustalone, nie? 8)
Wiki :* no jesteśmy jestesmy :D ale co poradzisz? :D
Martyna155 :* miło, że zawitałas do mnie :) dzięki za wsparcie :wink: trzymam kciuki 8)
Narazie na koncie 380 kcal :) zaszalałam i na 2 śniadanie zjadłam sobie 2 wafelki bez cukru Wawela i popiłam kawką, co robię rzadko, ale tak mi sie zachciało kawy z mlekiem i cukrem ze nie mogłam :D mniaaaam :D narazie myślę co na obiad i chyba zjem parówki fitness i jaką surówke sobie zrobie :wink:
Jutro na wejściu 2 sprawdziany z matmy i gegry :| moze uda mi sie przesunąc ten sprawdzian z matmy, bo mam z wychowacą a on mnie lubi :lol: ciekawe za co? przeciez ja kompletny tuman z matmy jestem, a jak napisze dobrze sprawdzian (co zdarza sie raz na pół roku) to wychwala mnie przed klasa pod niebiosa :lol: śmieszny jest :lol:
ide kombinować obiad :wink: :*
Boze ja to dobiero jestem tuman z matmy;p bede trzymala kciuki za to przesuniecie sprawdzianu :wink: mnie z matmy tez czeka w tym tygodniu :shock:
mnie po feriach czeka spr z angielskiego, matmy i fizyki :D:D a we wtorek mam poprawę pracy klasowej z fizy :D nie ma to jak pisać spr w ferie :D
Luzia nie wiem ile jest osób dobrych z matmy, ale napewno mało :P
Noe ja pewnie bede miała jeszcze pare innych sprawdzianów, ale to tylko na poniedziałek :P
Jestem po obiedzie. zrobiłam coś co wydawało mi się pyszne. z przepisu Hiphoperki :D omlet a'lla pizza :D omlet z 2 jajek, ma to sosik (ketchup z wloskimi ziołami) paróweczki fitnness pokrojone i serek źółty light :D Ania, dziękuję Ci za ten przepis :D fakt faktem troche kcal to miało, ale warto było :D mimo, ze zostało mi tylko 100-200 kcal na kolacje :P ale estem tak najedzona, ze nie wiem czy zjem tą kolację :P Będę sobie od czasu do czasu robić takiego omleta, bo to jest naprawde pycha :D
Idę się pouczyć trochę :wink:
eh ja mialam normalna, tzn domowa pizze na obiad.. ale bym sobie omleta zjadla :roll: alwe takiego z warzywkami z mrozonki :D
ja z matmy mialam jakis tydzien temu.. w sumie matme lubie, ale obliczenia raczej, nie tam zadne geometryczne pierdoły,w stylu konstruowanie czegoś tam, co jest jakieś tam w stosunku do drugiego czegoś <bleee>
Skutecznej nauki Olcia :*
no wiesz prosze panstwa oglaszam wszem i wobec wszytskich zgromadzonych ze ejdziemy z Olcia do Hiszpanii :P prosze o szczegoly nie pytac bo same takich rzeczy nie wiemy :P :roll: ale jedno jest pewne : BEDZIEMY SIE ZAJE**** bwaic ;x
Blue prosze nie mów o domowej pizzy bo mi ślinka cieknie :roll: łaaa... dawno takiej nie jadłam :) ja matmy nigdy nie lubiłam i wątpie ze kiedyś polubie, chociaż tak samo mówiłam o chemii i sie nie sprawdzilo, bo chemie teraz bardzo lubie :wink:
Aniu, tak! jedziemy do hiszpanii i bedziemy sie bosko bawić. Pamiętaj o tych naszych pięknych zwrotach :D o i o metaforach al'a olcia itp :lol:
Geografia poszła szycie niż myślałam. okazało sie ze wszystko własciwie umiem i ze dużo wiecej nie zrobili przez ten tydzien co mnie nie było, bo była tylko jedna lekcja :D spisałam sobie tylko wszystko i już umiem :D
dobrze ze ja nie przepadam z apizzza domowa ;P wole z pizzeri :) ale jakos mnie nie ciagnelo nigdy do pizzy nie wiem dlaczego ;) wole ciastka :D:D:D
jakbym mogla zapomniec? ]:-> mam ochote na chwilezke zpaomnienia :D:D:D:
ja wole i ciastka i pizze :lol:
przykro mi ale to jest zabronione do wakacji :P wiec <nonono>:P nie rusz ;)
a mnie to nie łaska zabrać, hę? :P:P:P
ja oglądałam ostatnio pizze :D z oetkera - całość ma 250 gramów, 100 g ma 230 kcal... :D:D jak będę miała wyższy limit to sobie wezmę kiedyś i wsunę na obiad :D:D
ja wole pizze niż ciastka 8)
Ania jasne :D te ciasta w kuchni kuszą,a le wiesz, że ja sie nie dam :D musiy podbić serca hiszpanów i nie ma że boli :D
Noe to wbijaj z Nami :D a ta pizza ciekawe :)
Dorcas to masz mniejszy problem :D
Mmmm, pizza :roll: ale mnie dzis kusza wszyscy;p
Taaak? a u mnie na stole stoi cały wielki talerz ciast! :roll: dam rade! Ania! Za hiszpanów 8)
A u mnie w lodówce stoi pyyyyyysznaaa karpatka;p
a u mnie nie stoi nic :P oprocz 3 pudel ciastek paczkowanych w barku ,ale Wam powiem ze mnie nie ciagnie ;) bo jadlam dzisiiaj na 2 sniadanie 5 kostek czekolady ;) i oslodzilo mi zycie ;)
ZA HISZPANOW ! :!:
aaaah. jak tu sie odchudzać? :D
life is brutal and full of zasadzkas :D:D
Dobre pytanie, jak tu sie odchudzac?
Noe dobre powiedzienie :) Luzia trzeba sobie dawać rade :)
pewnie...damy radę:D
Narazie jest dobrze :) ciasta nie ruszone, popijam wode :wink: zaraz lece zrobić abs-a :)
a ja guma "zazuwam" chec na ciacho;p
ja niedawno wsunęłam sobie otręby, popiłam 2 szklankami wody i mi się już nic nie chce :P
ide sobie tv pooglądać :) wpadne jeszcze dziś, powiedzieć, ze udało mi sie nie zjeśc ciasta (mam nadzieje) :wink:
Napewno nie zjesz! bo ja bede trzymala za Ciebie kciuku :wink: