a bede robic ! A jak napisza ze m,ozesz codziennie przekraczac soebie diete o 400 kcal i bez cwiczen siedac non stop na tylku schudniesz to uwierzysz?
Ja mimo wsyztsko jakos nie wierze w to co pisza :roll:
Wersja do druku
a bede robic ! A jak napisza ze m,ozesz codziennie przekraczac soebie diete o 400 kcal i bez cwiczen siedac non stop na tylku schudniesz to uwierzysz?
Ja mimo wsyztsko jakos nie wierze w to co pisza :roll:
a ja uważam że mają rację,
bo napisali że jeden wyskok na jakiś dłuuugi czas nie sprawi że odrazu przytyjemy :!: a to jest prawda :!:
przeczeież nikt tu nei propaguje nie prawdy,ani tak jak piszesz nie zacheca do siedzenia na tyłku i przekraczeniu limitu codziennie o 400 kcal :!:
pozdrawiam
wyskok raz na jakis czas, nie jest zbyt szkodliwy..wazne zeby nie popasc w te wyskoki na codzien :wink:
zresztą to zależy :P
Wiecei jakbym zjadła 10000 kcal to pewnie by mi zaszkodzilo, ale 2-3 paczki nawet raz do roku nie zrobią nam róznicy :) ważne żby nastepnego dnia nie zrobić poprawin :P
Ja mam dziś na koncie 2 pączki :) tak jak obiecałam tak zrobilam:1 z dżemem i 1 z ajerkoniakim :) mniam... tego mi brakowało :wink:
Narazie mam 992 kcal :) więc jakbym nie zjadła kolacji to bym sie nawet w 1000 zmieściła :P ale zjem sobie jogobelle light i 2 wafle ryżowe :)
Ogólnie fizycznie czuje się bardzo źle. Dostalam okres i boli mnie brzuch potwornie.. głowa mnie nawala, tak bardzo cały czas... czasem mnie tak boli, że aż mnie ćmi. Muszę jakoś przetrzymać..
Mam na jutro do zrobienia 6 zadań z historii [ten facet chyba mysli, ze jak bedziemy tak harować to bedziemy wiecej umiec, a i tak wszystko kazdy pisze na matmie i fizyce bo to są lekcje prawie-wolne] każdy nauczyciel myśli że jego przedmiot jest jedyny w szkole i może zadawać zadań na cały dzień :| nie kumam ich. mam nadzieje, ze żcyie mnie nigdy nie zmusi do bycia nauczycielem.
ide robic zadania ;* wesołego święta pączka :D
no wlasnie, wazne zeby wrócić spowrotem następnego dnia :P
ja tez niedlogo do lekcii :x
A ja dziś zaszalałam i nie żaluje jakoś specjalnie :lol:
No ale jutro zamierzam to odkupić i zjeść tylko do1000 kcal :lol:
szkoła ssie ! ja mam tylem zadania na jutro ze lol ;/ a dopiero weszlam do domu i nic mi sie nie chce tlyko SPAC :)
Gratuluje zdania do bierzmowania ;*
a ja do tej pory za lekcjie sie nie chwycilam jeszcze :P
Nio ja to też mam tyle nauki że głowa małaaaa
No własnie zapomniałam napisać, że zdałam wszystkie części [4] pytań do bierzmowania [220] :D teraz byl taki sprawdzian dodatkowy gdzie ksiądz mógł wybrać pytania z calego katechizmu, ale ja trafiłam na takie pytania, które już mialam wczesnie na sprawdzianie :P może już nie będzie mnie męczyl więcej :D
oczywiście Mądra Ola nie poszła robić zadań z historii tylko poszła oglądać głupie seriale w postaci Rodziny zastepczej i Zostać Miss 2 :P w przerwach na reklamy Viva polska :lol:
ide teraz juz napisac ze zadania bo jutro dostane 1 inaczej :roll:
ja na szczescie na jutro nie mialam tak duzo zadane :) ale czasem tez mam takie dni, ze nie wiem za ktore zadanie mam sie najpierw zabrac :?
wrytytyty ja mam na jutro multum zadania oO :D i prawa ida w ruch :D w koncuod czegos sa :roll: . z Histy nie mam juz zadnego ;x
Dzień dobry :)
jeszcze zdąze przed szkoła napisać :) wstałam sobie o 6:45 jak zwykle, zjadłam śniadnko [wiadomo jakie] no i za 25 minut wychodze, to akurat wszystko zdąże zrobić :)
brzuch mnie boli potwornie [2 kolorowy dzień nan najgorszy] ledwo sie ruszam :roll: a ja tu mysze wysiedziec 6 godzin w szkole. wiem, ze zaraz mi powiedziece wszystkie ze co to jes 6 lekcju :P ale mnie to męczy :P
ide, miłego dnia ;*;*;*
a ja jeszcze dzisiaj wolne... yeah :P
Bry ;*
ja wstałam o 3 :roll: ale to juz normalka ;)
ech ja tez mam dzisiaij 6 lekcji ... wiec dmay rade ;D
buzka;*
ja mam 8 :lol:
Olcia trzymaj sie!
Olcia;))
wpadam zobaczyc jak Ci idzie:) swietnie - 6kg zgubione ehh jak ja bym chciala;))
no nic sama musze sobie zapracowac;-)
co do szkoly.. mnie tam meczy kazda godzina.. :/ nie wiem co sie dzieje bo po feriach powinnam byc wypoczeta a wcale tk nie jest. a w tym tygodniu choruje i jakos wyszlo ze nie otowrzylam ani jednej kasiazki.. :(
a nam sie udalo wyblagac zeby dzisiaj sprawdzianu baba z biologi nie zrobila :P
cud, bo ona na ZAWSZE na kazdej lekcji robi 8)
Ja już po szkole i po obiadku :) w szkole nie bylo tak xle tylko nudno strasznie i boli mnie brzuch, wiec byłam rozdrażniona i na wszystkich krzyczałam. ale w poniedziałek Ich przeprosze :) jedyną osobą którą znoszę jest moja Przyjaciółka. Też dziś Ją wszystko bolało, więc jęczałyśmy i narzekałyśmy razem. Bidulka spadła ze schodów w ferie i dalej ma potłuczone plecy a dziś mieliśmy cięzki plecak, wiec znów sie kręgosłup u Nie odezwał :( mamy w planach [na 50%] zrobić dziś sobie maraton filmowy :) wszystkie "ryczące" filmy [zresztą jak zawsze] chyałyśmy oglądać :D z łóżka oczywiście :wink: ale nie wiadomo, bo jak będzie się tak źle czuła to wtedy lepiej żeby lezała w domu i jutro coś wykombinujemy razem :) [mialyśmy pojeździć po sklepach] w niedziele po kościele [jaki rym :lol: ] jade z kumpelą do schorniska dla zwierząt [może któraś z Was oglądała na Polsacie niedawno Interwencje? i tam było wlasnie o gdańskim schornisku... aż sie poryczałam :roll: ] jedziemy sie zapytać czy można "zaadoptować" psa na takiej zasadzie że on tam mieszka w schronisku, ale przyjeżdżamy i sie nim zajmujemy. wyprowadzamy na sparce, kupujemy żarcie raz na jakiś czas, przynosimy stare koce czy coś. [serce mnie ruszyło]
Dieta idzie mi dobrze [narazie 617 kcal :wink: ] ale jeśli Kasia przyjdzie do mnie na noc na maraton filmowy, to prawdopodobnie nie dam rady wytrzymac na 1000 :roll: Kaśka jest żarłok i jak Ona będzie jeść a ja nie, to sie skapnie ze sie odchudzam, a ja tego nie chce! Postram się jeśc jak najmniej, ale niczego nie obiecuje [zresztą raz na jakiś czas, przeciez moge sie? a najwyżej w niedziele nie zjem niczego słodkiego jak to robie zwykle] ale zresztą to jeszcze nic pewnego czy przyjdzie :)
Anka Ty mi tu nie kłam bo miałaś tylko 5 lekcji z tego co wiem :D:D:D
Luziu ja bym chyba nie wytrzymała w piątek 8 lekcji :P
Cerise czekałam na Ciebie :wink: wiesz te 6kg to nie jest dla mnie dużo :wink:
Dorcas moja babka od bioli zawsze pyta ze 3 osoby, ale dziś nie pytała bo to była nasza pierwsza biolka po feriach :)
Kisss ;*;*;*
Wracam Oleńko, mam nadzieje ze mnie jueszcze pamietasz;)
Dlaczego nie chcesz zeby przyjaciółka dowiedizała sie ze sie odchudzasz?? Ja moim powiedizałam, bo ciągle namawiają mnie na słodycze, wiec musiałam sie bronic :wink:
ja o odchudzaniu powiedzilalam wszystkim, ale nikt tego na powaznie nie potraktowal, bo ja zazwyczaj wiecej gadam niz robie...
moje przyjaciolki tez nie wiedzia, ze sie odcudzam :D jakos tak wyszlo, ze im nie powiedzialam;p zreszta bede miala wieksza frajde jak same zauwaza, ze schudlam :)
Moja Kochana SiS:* Jak bardzo się cieszę, że znów będę mogła czytać Twoje zmagania z kg:) Zapraszam do mojego nowego wątku... tamten Carmelki to już przeszłość:)Pe eS. Myślę już o Wakacjach :D
ja dzisiaj oglądałam z psiapsiółą "To właśnie miłość"... jak ja kocham Hugh Granta... :D
a ta wszytsko wie :D ]:-> no mialam , mialam 5 ;) i to looz ogolnie byl :P
nie martw sie nawet jak nie wyrobisz 1000 ;) w koncu raz na jakis czas mozna ;)
widze ze wszyscy maja jakies chwile na filmy ^_^ ja zraa ztysh ide ;D
Hejcia :* Ja miałam wczoraj 8 lekcji. Ale w szkole tak ostatnio dobrze się czuję że szubko mi minęło te osiem godzin :). Moja przyjaciółka wie że się odchudzam . Krzyczy na mnie że nie powinnam hehhee. Ja to uwielbiam "Tylko mnie kochaj" - nie byłam w kinie ale mam na kompie. Oglądałam go już z 10 razy!! Maciuś jest taki boski :D
OO Noe ja też Granta uwielbiam :P
heheh :D ten jego akcent...:D:D wczoraj z kumpelą jak go słuchałyśmy...normalnie miodzio :D
Witam Witam z rana :lol:
Zjadłam duużo kalorii. Niestety. przepraszam. ale naszczeście nie mam wyrzutów sumienia, bo byloby jeszcze gorzej :P były lody, biszkopty, bita smietana, wafle ryzowe [jedyne co dietetyczne] a rano płatki z mlekiem [nie ważyłam więc nie wiem ile, ale policzę sobie za 350 kcal] dziś idę pochodzić po sklepach a Kasią, więc pewnie gdzieś sobie usiądziemy, ale obiecuje ze nic nie zjem :) dziś obiad tez sobie odpuszczam, żeby odpokutować za wczoraj :) żeby nie było, że się nie staram :P
Ogólnie wczoraj było zajebiscie :D oglądałyśmy wszystkie filmy najlepsze do 6 nad ranem :P wstałyśmy o 9 i byłysmy wyspane. własciwie przdadałyśmy większośc filmów, ale wszestko wiemy :P wieczorem jeszcze jak oglądałyśmy film zrobiłam kasi paznokcie [dostaniecie kiedyś zdjęcie... tzn. bedzie na blogu ;)] i rano tez malowalyśmy wszystko co się da [czyt. nawet dywan na zielono... ups... ale sie wyczyścilo :lol: ] już dawno się nie bawiłam tak dobrze i watro było nadszaprnąć idealnośc mojej diety [i ta moja skromnośc, nie?] dla tego wieczoru :wink: Kasia dalej nie wie, że się odchudzam i nie chce żeby wiedziała, bo ja się ukrywam przed wszystkimi. wie tylko moja mama, tata i brat :) i tak ma zostać aż ludzie nie będą zauważać tego przez ubrania, którymi staram się maskować to, ze chudne :)
Granta tez lubie, ale i tak najbardziej w "Dzienniku BJ" :)
Idę trochę poodpoczywać, bo 3 godziny snu, to jednak troszke za mało :P dziękuję Wam wszystkim za odwiedzinki ;*
odpoczywaj, odpoczywaj w spokoju :wink: :wink:
dobrze ze wszystko jest pod kontrolą 8)
grunt ,ze dobrze sie bawiłas ;) a to podstawa ;) Nalezało Ci sie to ! Ładnie sie trzymasz od poczatku ;) W tłusty czwartek tez elegancko wiec loozik ;) Ostatki sa wiec nie zaluj sobie ;) Zreszta i tak nie bylo tragicznie ;*
Dorcas ;* ja zawsze odpoczywam na forum :) chyba, ze pojawiają sie nowe różowe anorektyczki 13 lat i chcą ważyć 30 kg :| to wtedy sie wkurzam i wycodze z forum :P
Aniu ;* masz całkowitą rację :) są wkońcu ostatki, teraz bedzie 40 dni postu, wiec 40 dni bez żadnych wyskoków :) na święta schudne jeszcze pare kg, więc na święta tez nie będę się az tak ograniczać [nie będe jeśc tak jak zawsze na święta oczywiście bo przytyje to co schudłam od początku] ale nie będę sobie wszystkiego odmawiać bo Wielkanoc jest tylko raz w roku :)
Swoją drogą: własnie sobie uświadomiłam, ze mam równe 2 miesiące do testów a ja się w ogóle nie uczę. obiecuje ze od poniedziałku biorę sie do roboty, bo ja MUSZE! mieć min 75 pkt z testów! a na to mnie w obecnej chwili napewno nie stać... może na 60? :? trzeba sie wziąśc od roboty i to bez gadania :roll:
uf, dobrze, ze ja mam testy juz za soba :wink: ale Tobie na pewno dobrze wszystko pojdzie zobaczysz :!: ja pamietam, ze rok temu tez sobie powtarzalam, ze musze sie zaczac uczyc, ale jakos mi nic z tego nie wyszlo;p
Luziu nie strasz mnie prosze. ja mam nadzieje, ze uda mis ie jednak uczyc :wink:
ja sie uczylam tydzien przezd testami ^_^
oj swieta , swieta ... u mnie Wielkanocy nie robi sie "glosnej" sa tylko tradycyjne rzeczy tzn jajka etc .. :D Dla mnie najwieksza zmora bedzzie tiramisiu :roll: i andrut ;/
ja nie chcialam Cie straszyc :wink: tylko mowie jak to bylo ze mna :P
a u mnie jest taka dośc duża celebracja tego wszystkiego :) koszyki chodze świecić z przyjaciółką [notabena to Ta z którą miałam wczoraj maraton filmowy] odkąd się znamy [czyt. koło 10 lat] oczywiście kiedys chodzili z nami nasi tatowie [? tak to sie pisze] moją zmorą na wielkanoc sa zrazy z kurczaka i wszystkie ciasta. a najbardziej to kajmakowy mazurek. jesu nie wiem czy jadłyście kiedyś kajamak, ale jeśli nie to nie próbujcie bo sie uzaleznicie :lol: to jest poporstu niebo w gębie, albo i jeszcze lepsze 8)
a jak to wyglada? bo ja nie dosc, ze nie jadlam to jeszcze nie mam zielonego pojecia co to jest;p
ja nie jadam wogole takich rzeczy :D
Makowce piecze babcia ,ale nie jem bo nie przepadam za makiem i skorka pomaranczowa :D
kocham babki z rodzynkami :roll:
ja kocham WIELKA SOBOTE :D jak sie nie je miesa przezd dluzszy czas .. i idzie sie rano swiecic pokarm ..:D a w drodze powrotnej ;x je sie kielbaske i jajko :roll: zawsze z bratem jak bylismy mlodsi tak robilismy :] dlatego mama dawala wiecej ]:-> haha
Kajmak to jest taka brązowa masa jakby karmelowa... to smakuje troche jak polewa toffi do lodów tylko jest o niebo lepsza :D
Anka jak Ty możesz nie lubić makowca? :lol: ja kocha makowie :D w ogóle kocham wszytskie ciasta, które nie mają nic wspólnego z gorzką albo niedobrą czekoladą :P wielka sobota jest fajna :D kocham farbować jajka :P to sie chyba kraszanki nazywa... ze farbujesz całe jajka a potem wydrapujesz wzorki? :D ja nigdy nic nie wyjadałma z koszyka :lol: