Ja tez mam spore wahania wagi, dlatego waze sie raz w tygodniu, z samego rana po wizycie w wc A wczoraj rano sie wazyłam, a tu wreszcie kolejne kilo sie ruszyło i teraz jest 63 - cóz za radosc

Meeguś, a moze własnie jakbys wskoczyła na wiecej kcal i na wiecej obrotów, to Twój metabolizm by ruszył swoje szanowne cztery litery i by Ci ruszyła waga?