-
Fleur przestan sie usprawiedliwiac bo zaprzepascisz to wszystko co osiagnelas, musisz sie zmobilizowac a 1500kcal to nie az tak zle ale jesli chcesz schudnac to musisz jesc troche mniej ale skoro mialas wystep to mozesz sobie darowac ale od jutra scisla dietka.
Buziaki:*
Ps
Ania_true@wp.pl z gory dzieki za foteczki:*
-
Fleurciu dziekuje za foteczke wygladasz cudownie. Moim zdaniem jestes szczuplutka i juz mozesz wychodzic z dietki bo przeciez dokladajac kcal i tak schudniesz jeszcze okolo 2 kg ( ja schudlam 2,5kg wychodzac z dietki oczywiscie nadal mialam sporo ruchu tak jak w jej trakcie )
Buziaki:*
-
FLEUR bardzo dziekujeza foteczke , jest slicZna i moim zdaniem juz nie musisz sie wogoleodchudzac :)
naprawde , powinnas zrobic tak jak mowi alessa czyli wychodzicz dietki boi tak schudniesz ajuz jestes chudziutka :D i niewarto chudnac jak juzsie jest chudym :)
trzymaj sie :*
aaggii
-
dzięki dziewczyny... To moje nadprogramowe jedzenie wzięło się włąsnie z tego, że stwierdzałam, że w sumie to juz jest ok, więc mogę sobie pofolgować.
A moje plany wygladają tak:
- cały przyszly tydzień to b.ścisła dieta 1000kcal
- w niedzielę wyjezdzam na 2tygodniowy obóz taneczny, gdzie jem wszytsko, co dadzą (a będzie tego duzo, bo to będą posiłki specjalne "wysiłkowe") i nawet się nie zdziwię, jesli trochę przytyje. Mam jednak zamiar przestrzegać kilku zasad - pieczywo zastąpić wasą, pić dużo wody i jesć tylko posiłki na stołówce - zero "pokojowego" obzarstwa.
- Wracam z obozu i przez 2 tygodnie jestem w domu, i wtedy mam dwie opcje:
a) jesli na tanecznym przytyłam, to przez te dwa tygodnie jestem na tysiaku.
b) jeśli waga stoi, lub schudłam (w co wątpię) - to dokladam 100kcal do limitu.
- Następnie wyjezdzam znowu na 9 dni do Paryża, gdzie mam zamiar jeść tak do 1500kcal.
Po powrocie stopniowo zwiększam limit (o 50kcal tygodniowo)począwszy od 1100 i dochodzę do 1800kcal.
Co Wy na to?
-
oooo Paryz.... Och! Ach :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Kobieto załąmałaś mnie tą fotka !!! też chce tak wygladac :P ale jednocześnie zmobilizowałąs bardzo - nie moge sobie Ciebie wyobrazic w wydaniu zprzed 25 lutego kurze :P starsznie schudłaś moim zdaniem już naprawde nie musisz wiecej . ale i tak efekty zachwycajace normalnie :)
-
Kurde Fleur... aż mi mowę odjęło normalnie... super-laska z Ciebie... ja nie wime z czego Ty się jeszcze chcesz odchudzac...wychodź z diety natychmiast :P dżołk :D
Nie no poprostu bomba :D Motyleq ma rację... to mnie bardzo zmobilizowało... :D
Aaaa... a co z fotkami z przed diety :D prześlesz miiii??? :wink: :wink: :wink: prosie :D
Booziaki :*:*:*:*:*
-
Fleur zgadzam się z Alessaaa, nie usprawiedliwiaj się. Schudłam kiedyś 6 kg i juz mi wszystcy powtarzali że ładnie wyglądam itd. A ja zachodziłąm i myslę sobie a zjem sobie co tam nie zaszkodzi jeden dzie i tak o to wróciło mi te 6 kg ... Wstyd mi teraz :oops:
Dlatego Ty nie możesz tego robić ...
Ale te obozy to Qrcze fajna sprawa ... dużo jedzenia bo dużo ruchu .. :d Zazdroszczę :D
A Paryz to juz w ogóle ...
Jesli możesz wyślij mi też : 4ni4a@wp.pl
Trzymaj się
-
Ooo Fleur, sliczna z Ciebie laseczka :* Jeszcze tylko te pare kilo dla czystej formalnosci i tylko pozazdroscic... Juz sie nie moge doczekac az ja jeszcze te 5 kilo zgubie... Pozdróweczki! :D
http://img93.echo.cx/img93/4599/garfieldvsmonday6vr.jpg
-
Fleur, kochaniutka wygladasz super :!:
Czy ja dobrze widze, ale Tobie widac kosci :wink:
Masz boska figurke :D :D :D :D
Zazdroszcze i biore sie do roboty...
ciumki :-*