Loolus :) życzę powodzenia :) napewno bedzie dobrze
Boozka :*:*:*
Wersja do druku
Loolus :) życzę powodzenia :) napewno bedzie dobrze
Boozka :*:*:*
eh... krawcowa juz chyba nie pomoze - zresztą, jeszcze zamierzam schudnąć, więc może potem... ale faktem jest, ze nie mam w czym chodzic.
zjedzone dzisiaj:
- 2 małe serki wiejskie z pomidorem - 225kcal (danie białkowe)
- brokuły gotowane - 117kcal (neutralne)
- zupa pieczrkowa z mrozonki - 215kcal (węglowodanowe)
- 2 ksiielki z platkami - 360kcal (węglowodanowy)
- guma do żucia - 30 kcal (nie mam pojęcia)
ostatni posiłek zjadałam o :shock: 14.30 :shock: bo przeholowałam z tymi kisielkami i potem juz nie starczylo limitu. ale czuję się dobrze, bo jak juz mówilam, po 18 nie czuję glodu
Masz fajnie :?
Pewnei nie jedna z tego forum Ci zazdrości :wink:
Mi jak narazie nie che się jeśc to pewnie przez tę czekola ektorą zjadłam ok godziny 17 :? :oops: Wstyd mi teraz ...
Dziś mogę wam powiedzieć że mam zamiar poćwiczyć.
Odwiedze jeshcze pare forum i mam zamiar iśc poćwiczyć i to dużo .. tak żeby na niedzielke był piękniusi brzusiOoo no i jadę do babuni ktorej nie widzizłam chyba od 3 miesiącóF .. i chcę żeby powiedziałą mi że schudłam :wink: :P
Fleur... widzę, że świetnie Ci idzie... tak trzymać... powodzenia :*:*:*
Dzieciak... napewno Ci się uda na niedziele miec brzuszek taki jak chcesz :) tylko, żebys sie nie przeforsowała :wink:
Booziaczki :*:*:*
Fleur - PODZIWIAM CIĘ! Super, że potrafisz się tak ograniczać i naprawdę jesteś stanowcza w postanowieniach. Ja niestety nie potrafię wrócić do dietowania. :( Chciałabym schudnąć 10 kg... a ty ile zamierzasz?
biszkoptek - jutro mam oficjalne wazenie (pierwsze od 3 tygodni) więc wtedy określę ile mi jeszcze zostało, ale sądzę, że około 10kg (może mniej).
Dziękuję za wszytskie miłe słowa - nawet nie wiecie, ile dla mnie znaczą - naprawdę!
A więc dzisiaj:
- 3 serki wiejskie light i troszkę pomidorka (ah... te serki - one mnie kiedys wykonczą) - 365kcal (białkowy posilek)
- kisiel z platkami i blonnikiem - 250kcal (węglowodanowy)
- mieszanka warzywna - 150kcal (neutralny)
- maca razowa z dzemem (na miłe zakonczenie niezbyt milego dnia) - 135kcal (węglowodanowy)
pozdrawiam czule :D
Fleur, czemu dzień był niemiły?? :( przecież poszło Ci dziś świetnie dietowo... :)
Booziaczek :*:*:*
eh... szkoda gadać - fatalna pogoda... szkoła... no, ale teraz jest lepiej. Zwłaszcza, ze szykują mi się w najbliższym czasie 2 super imprezki i wycieczka w góry z klasą :D :D :D
Ale masz faaajnie :) my mamy takiego debilnego wychowawce, że on w ogole sie nami nie interesuje... wszyscy u nas w szkole juz mają zaplanowane wycieczki i w ogóle, a jak my mu mówimy, że chcemy gdzieś jechać, to on się nas pyta "Ale po co wy chcecie gdzieś jechać? przecież możemy iść do kina" i jak sie go zapytamu to kiedy do tego kina możemy iść to on mowi "Ale to ja muszę z dyrektoreeeem porozmawiać... załaaaatwić wszystko i w ogóle... to się nie opłaca, już za późno" Aż mnie mdli na myśl o nim! :shock: :x
Booziak :*:*:*
a ja zawaliłam diete dzisiaj :cry: :cry: :cry: . nie wiem co ze mna jest :(. ale zawalilam tak strasznie, ze szok. nie bede nawet pisac jak:(. ale dzisiaj juz nic nie jem, a jutro normalnie znowu. Ale jestem na siebie zla, ech....