Wiem że takie topiki już istnieją ale ja chciałabym sie z Wami moje koffane forumowiczki skonsultować. A więc tak:
Mam pewien problem (chyba się domyślacie po tytule tematu), mianowicie nie mam okesu.
Zawsze miałam nielegularne ale normalne a od tego roku były nie obfite lecz zawsze były. A teraz nie mam. Spóżnia sie 10 dni. Nie wiem czym to jest spowodowane? Może tym że w połowie lutego miłam bardzo dużo stresu? Nigdy nie odchudzałam sie drastycznie lecz na diecie 1500 kcal. Nie chce iść do lekarza mam dopiero 14 lat! Od kwietnia jem już normalnie. A jak wam "zginąl" okresto co zrobiłście? Bo ja słyszałam że jak sie normalnie je i w ciągu miesiąca okres nie wróci to treba iść do lekarza. Acha jeszcze pytanko: czy sa jakieś leki na powrót miesiączki które można kupić w aptece bez recepty? I czy koniecznie trzeba być badanym podczas wizyty?
Bardzo była bym wdzięczna za odpowiedzi.
Zakładki