-
No wiec ja swoja skakanke kupie (zamierzam) w sklepie sportowym bo tam sa takie profesjonalne
Dojadlam jeszcze 5 manarynek i jablko a do tego musujaca witaminka. Powiem szczerze ze mialam zamiar zejsc na dol, otworzyc kolejna paczke musli (jestem szczupla, co mi tam?;/) ale w Radiostacji poleciala taka fajna piosenka i sobie tanczyc zaczelam, to mnie skutcznie powstrzymalo
Co do swiat, to postanowilam ze
1. Salatki sobie osobno zrobie po trochu z jogurtem nturalnym (mama sie zgodzila) i nie bezie to tak starsznie duzo kalori.... Nie dam rady bez tego
2. Ciasta odpuszcze sobie calkowicie - na swiatach Wielkanocnych dalam rade chociaz niezle mna targaly sprzeczne uczucia
3. Wszystkie slodycze ktore dostane ODRAZU porozdzielam pomiedzy cala rodzine
4. W dzien wigili zjem JEDYNIE lekkie sniadanko, a pozniej symbolicznie skosztuje wszystkiego Nie przekrocze tysiaka, a nawet jesli to bardzo malutko...
5. Zaraz po obzarstwie postaram sie wyciagnac kuzynke na pogaduchy na spacer
Uwazam ze to bardzo rozsadne co wymyslilam
Jutro jeszcze wpadne ale w calym gaszczu roboty ktora na mnie czeka, moge nie miec za duzo czasu wiec juz zycze Wam Kochane Dziewczyny (co ja bym bez Was poczela?) niezapomnianych, nieobżartych i cudownych Świat:*:*:*
-
no plan ambitny życzę wprowadzenia go w życie
-
podziwiam, podziwiam ja jeszcze nie mam dokładnego planu, ale będę musiała jeść to , co wszyscy, tu nie ma wątpliwości
I ja tobie, Cerise kochanie, życzę wszystkiego najlepsiejszego w te święta!Buziole gorące na te, mam nadzieję, jak najbardziej białe, śnieżne dni :*:*:*
-
Rodzinka sie ucieszy, ze ich obdarujesz slodyczami ;D
-
No tak wieczorem naszlo mnie i brata na robienie ciasteczek... Takie proste w przygotowaniu (30minutek) z musli (nie mialam platkow owsianych) cukru, orzechow, masla... wyszly troche pokruszone ale bardzo smaczne (wkoncu to moj pierwszy razz ) nastepnym razem bedzie lepiej No ale nestety podjadlam troszke ich i jeszcze rodzynek...
Dzisiaj rano wstalam pelna zapalu do pracy, ktory juz powoli słabnie
Zrobilam 40 brzuszkow i od tej pory kroilam salatki, obieralam jajka itp itd
Nie jadlam na sniadanie nic konkretnego ale podjadlam troche:
jajka
kukurydzy
pieczarek
ciastko moje -licze 100kcal
3 mandarynki
i tak wyszlo z 250kcal (na oko)
Jak narazie nie ebde nic jesc, wlasnie wypilam herbatke
I jutro jeszcze musze jechac rano na zakupy swiateczne dla mnie i cos dokupic do prezentu dla kuzynki, tylko nie wiem jak to bedzie ze sklepami, nie wiece czy beda otwarte?
Jak znajde czas, zagladne pozniej:*
Całuski
-
Bardzo ambitny plan - jesli się uda to jestem pełna podziwu.
-
Nie no jak to byly Twoje pierwsze ciastka to musialas skosztowac
-
Otóż to. Nie ma sie czym martwić. No i poza tym - napewno były pyszne [/list]
-
ano jak poćwiczysz to będą Ci wychodzić na pewno jeszcze lepsze ćwiczenie czyni mistrza
-
O ja tez pieklam sama ciastka^^ takie dobre wyszly I tez zjadlam, hyy.
A sklepy jutro beda otwarte. Powinny w sumie bo to robocza sobota
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki