Wersja do druku
Łohoho :) basenik sauna spacerek :) Cerise brawo :D Lodami sie nie przejmuj... dobrze ze poszłaś na basenik, spaliłaś napewno te okropne lody :D
Zakupy tez widze udane :) ja też musze się wybrać... chyba wiem, jakie masz butki z diversa :D ja mam takie :lol: takie szare z czarnym tym paskiem po boku??? :)
Idę looknąc na foteczke :D Booziaczki :*:*:*:*:*
Foteczka do mnie doszła - ani grama tłuszczyku, piekna z Ciebie dziewczyna :*
ja też chcę zdjęcie - noemi@buziaczek.pl
Cerise szczuplutka jestes, fotka tym razem sie ladnie otwiera :D A gdzie to zdjecie bylo robione? Jakas dykoteka zakonczeniowa?
Brzuszki? Hmm no wlasnie sama nie wiem co zrobic zeby miec plaski brzuszek a tylko tego mi do szczescia trzeba. Co do wlosow to ja mam zamiar zrobic sobie styling, jutro ide do fryzjerki zapytac sie jak to dokladniej wyglada (podobno unosi wlosy od nasady i utrzymuje sie 6 tygodni a cene ma taka jak trwala mama sie zgodzila na takie cudo wiec sie spytam jutro dokladniej mojej fryzjerki :D ). No pieknie, widze ze duzo sie ruszasz a ja dupy nie ruszam z domu praktycznie w ogole :roll: Len we mnie wlazl i nie chce wyjsc ale musze go jakos pokonac.
trzymam kciuki za nasze plaskie brzuszki :D
buziaki:*
hej hej;) ja wlasnie sobie niedawno wrocilam z wakacji.. i musze powiedziec Cerise ze.. ja tez chce fotkeeeeeeee!!
co do włoskó - to ja sie boję robić ze swoimi różnych takich bajerów .. bo ogólnei łądnie mi się układają i wogóle , planuje je sobie przefarbować na ciemną czekoladę ( Naturalne mam bardzo ladne, ale ostatnimi czasy to eksperymenotwałam to z rudą, to z fioletową , to z czarną, i teraz mam takie nijakie...) mam nadzieje zę ladnie wyjdzie, no i do tego pojde je troszke przyciąc :):)
JEszcze do nowej szkolki , zamierzam sobie kupic czarne buciki eleganckie z takimi okraglymi noskami, bialy kostiumi spodniczka plus zakiet, zarna torebka :) ale bede wygladala ;D
Nanami:*
Dziekuje, az sie zawstydziłam :oops:
Noemcia:*
Wysłałam fotke :)
Alessaaa:*
To jest fotka zrobiona kilka godzin po zakonczeniu roku szkolnego :-)
Tu bylam bardzo szczupła i nie mialąm jeszcze tego fuujj tłuszczu na brzuchu.
Razem musimy go pokonac :-) Ja dzis wybieraląm sie na rowery, bo tato ponoc juz mi naprawił moja dentke, a tu sie okazało ze zapomnial !! No cuz, musze mu jakos wybaczyc :lol:
Luzia:*
Jak milo ze wpadłas:)
Podaj mi maila to wysle foteczke :)
Motyleq;*
Moje włosy na szczescie maja fajny naturalny kolor (tzn jestem z nich baardzo zadowolona) no ale przydało by im sie jakies nowoczesne ciecie :)
Własnie przypomniałas mi ze kompletnie nie mam co sie ubrac na rozpoczecie roku w nowej szkole! Twoj pomysł wydaje sie całkiem ciekawy :wink:
No a ja dzis to juz mam wszystkiego dosc. Wczoranszy wypad do kolegi całkowicie zrujnowal moja diete i wszystko z nia zwiezane. Napisze tak w skrocie co zjadlam miedzy godzina 17 a 23 :////
- paczke czipsów
- 4 chupa chupsy :roll:
- BekeRollsy o smaku pizza
- 3bita duzego
- 2 paczki ciasteczek BeBe
- 3 lody w rożku (o smaku orzechowym, czekoladowym i waniliowym)
- i do tego wszystkiego wypilam 2 piwa :oops:
Nie bede nawet liczyc ile to kalori bo jst mi poprostu wstyd, wstyd jak cholera :(
Moj brzuch rosnie, nic na to ni umiem poradzic :x
Chyba dzis urzadze sobie jakas mala głodówke... narazie zaczelam od gruszki i herbatki Reguliavit2, zobaczymy czy dam rade.
Pozatym wieczorem razem z moja kuzynka i dwoma kolegami idziemy do klubu i mam nadzieje ( o ile mnie wpuszcza :D :D :D ) ze bedziemy sie super bawic, tracac przy okazji paskudne kalorie :-)
Buziaki:*
ślicznie wyglądasz, Cerise :) i baardzo mi przypominasz kumpelę mojej koleżanki :)
Czy ja także mogę poprosić o fotkę?
Nie przejmuj się wpadkami. Jakoś to bedzie. Ty już wychodzisz z diety, tak? Cóż, myślę, że walka z jojo jest najtrudniejsza :)
Buziaczki :**
Cerise nie martw sie ja tez sobie tak pofolgowalam wczoraj ze szkoda gadac, chcialam zjesc mniej a w rezultacie najadlam sie jak swinia i to przed 21 a zaraz po 21 poszlam spac. Niby 2000kcal zjadlam ale nie jestem zadowolona. Cwiczyc mi sie tez nie chce a brzuch jest wielki jakbym polknela balon :wink: Powiem wam ze platki fitness maja wlasciwosci przeczyszczajace ale nawet to nie pomaga na moj brzuch wiec moze kupie sobie Activie?
Wejdziesz do tego klubu, niech tylko sprobuja cie nie wpuscic to juz my sie z nimi policzymy :wink:
buziaki:*
moj e-mail: luzia1@o2.pl
czekam na fotke;)
Cerise :* foteczka cud miód :) śliczna jesteś :)
Mam nadzieję, ze świetnie się teraz bawisz w tym klubie tańcząc i tracąc kalorie :)
Dietka?? Nie martw się wrócimy na nią razem we wrześniu :) Słonko 1 września będzie nasz :D
Booziaczki :*:*:*
Noemciu:*
Hehe czemu ja wszystkim musze kogos przypominac :-)? Nie jestes pierwsza osoba od ktorej słysze te słowa :wink:
Perwers:* (tak mam pisac? bo nie wiem :oops: )
Jasne ze dostaniesz fotke ale najpierw prosze o maila :)
Walka z jojo jest koszmarna i zadnej z Was tego nie zycze. Moje jojo to jak narazie nic (w porownaniu do innych) bo tylko 3kilo... ehh miejmy nadzieje ze nie bdzie wiecej.
Alessaaa:*
Activia to bardzo dobry pomysł :) Sama na to jeszcze nie wpadlam :-)
A ile ona ma w 100g kalori? Nie wiesz?
Mi ze spodnie z kazdej strony wyplywa kilka centymatrow swinstewka jakim jest tluszcz... :lol:
Luzia:*
Wyslałam fotke :)
Olcia:*
Ja juz chcialąm 1 wrzesnia byc chudziutka i piekna :( No ale jak tak mowisz, chyba musze realnie do tego podejsc i zgodzic sie z Toba :-)
1 wrzesnia bedzie nasz !! :D
pozatym dziekuje za taka pochlebiajaca ocene... :oops:
No wiec tak wczoranszy dzien ne yl moze taki najgorszy :-)
Jak to zwylke u mnie bywa plany zwiazane z klubem nie wypalily - jakims dziwnym sposobem znalazłam sie w kinie na Dark Water :) Nie bede narzekac bo było fajniutko :-)
Zjadłam ok 2tys kcal a to wszystko przez to co zjadłam w kinie czyli:
- 10 cukierkow owocowych
- paczke mentosów (nie mam pojecia ile to kalorii)
- coca cole mała
- brzoskwinke i 3 jabuszka :) (jedyne dobre rzeczy)
Film byl bardzo fajny, ale naprawde nie zaliczyląbym go do horrora :)
Jedyny moment kiedy sie naprawde bałąm byl kiedy reklamowali jakis film o duchach z Kate Hudson :-) No ale wieczor spedziłąm bardzo milutko :) Moze dzis do jakiegos klubu wyszkocze... jeszcze nie wiem :)
Na sniadanko mam zamaiar zaraz zjesc musli + jogurcik i porzadnie popic to czerwona herbatka zeby sie nie rzucic dalej na jedzenie :)
Pozniej jakas przekaska, moze Big Milk moze Słodka Chwila i na obiad albo zupke pieczarkowa z ciastem lanym (chyba ma mało kalorii?) albo sama cos sobie przyrządze :)
I jeszcze chcialąbym wyciagnac kuzynke na spacer taaaki dlugi (bo cos ostatnio nie chce sie jj na basen chodzic :) ) no ale nie wiem czy dam rade, bo z takim chudym leniem ciezko mi walczyc :wink:
Pozaytm niedługo mam zamiar dokonac dokladnych pomiarow, do wszystkiego sie Wam przyznam, nie zataje zadnego centymetra 8)
Wakacje sie koncza, czas to jakos wykorzystac !!
Buzka:*
No no Cerise :) widzę pelną mobilizację :) i super... cieszę sie ze nie zacznę sama 1 września :)
Mam nadzieję, ze bedziesz sie dobrze bawić dziś :) wyskocz sobie do tego klubu, potańcz... spalisz kcale a taka przyjemność :)
3maj się :*:*:*
oj dziewczynki ja tez od pierwszego wrzesnia mam nadzieje schudnac ten 1 dodatkowy kg ktory mi wrocil i przestac myslec o jedzeniu i caly czas podjadac. Cerise mentosy maja 144kcal, jak na cala paczke to nie tak duzo. Mi sie nie chce chodzic na spacery ale moze to sie zmieni jak kupie sobie mp3 playera :D .
buziaki:*
Ja tez chce fotke mojej ukochanej :D
naru@gazeta.pl
Olcia:*
Zaczynamy cała gromada:)
Juz wyczytałąm u Noemci na topiku wiec robie u siebie reklame, kot chce niech sie dołancza :-)
1 wrzesnia bedzie nasz - tak jak sama to powiedzialas :wink:
Alessaaa:*
Jak na mentosy (ktore kocham) to wcale nie tak duzo :)
Bardzo sie z tego ciesze bo naprawde czasami ciezko mi bez nich :wink:
Tez nie lubie spacerowac ale teraz kiedy jest u mnie kuzynka jakos nabrałąm na to duzej ochoty :)
O i mp3 (np IPOD) to moje marzenie :roll:
Naru:*
Foteczka zostałą wysłana :)
U mnie to mniej wiecej tak:)
Dietka w normie tzn nie opycham sie juz tak przepaskudnie ale nadal wykraczam ponad 2tysiaczki :oops: Moja slaboscia sa lody, zwłaszcza teraz kiedy czesto chodze na miasto, a tam nie potrafie sobie odmowic tych 3,4 albo nawet 5 galek w wielkim waflowym słodkim rożku :wink:
U fryzjera byląm :-) Nie na trwałej ale chciałąm podciac i zrobic refleksy (ton jasniejsze) uprzejma pani jednak całkowicie odradzila mi farbowanie (twierdzac ze na to bede miałą jeszcze kupe czasu i ze moj kolor naturalny - czekoladwoy - jest bardzo ładny :wink:) wiec zrobila mi tylko ciecie ok 20cm i taka fajna boczna grzywke :)
Jestem super zadowolona wiec teraz kazdemu moge smialo polecic salon Jeana Davida Luisa :) 8)
Pozaytm wczoraj zostałąm zapisana na dodatkowe lekcje chemi i umowiląm sie na wstepny egzamin do szkoły jezykow obcych na jutro! Wiec trzymajie za mnie ckiuki :) Bede chodzic 2 razy w tygodniu po 2 godzinki :) Zobaczymy czy to cos poskutkuje, bo bardzo bym chialą juz do konca nauczyc sie angielskiego :wink: Teraz to ogole sie jakos udzielił mi juz szkolny nastroj, caly czas mysle o nauce i wszystkim z tym zwiazanym :-)
Przed chwila dowiedzialam sie tez ze w nowej szkole bede musiałą nosisc mundure - troche smieszne :D
A teraz ide na lody i spacerek :)
Buziaki dla Was wszystkich:*:*:*
O Boze kobietooo jakas ty sliczna :) LATINO CHICA normalnie :D a te wlosy... fryzjerka miala racje - super naturalny kolor :D Nie zmarnuj go, chociaz ja na twoim miejscu bym sie zastanawiala nad czerwonymi pasemkami (ale nie takimi perfidnymi, tylko np. burgundowymi). Ciekawe jak wygladasz w tej nowej fryzurce, bo w dlugich wlosach bylo ci fantastycznie :)
Moja mama tez wlasnie od fryzjera wrocila :P z rudej kity stala sie blondynka :lol: ach te kobiety ;) nigdy ich nie zrozumiem...
ja poszlam do Lo najlepszego w miescie i okolicy i juz czuje co bedzie sie dzialo a profil mam wlasnie rozszerzony angielski wiec nie ebde musiala chodzi an dodatkowe lekcje itd.
Ja tez jem ponad 2000kcal np dzis 2400kcal :roll: nie byloby zle gdyby nie fakt ze sie nie chce mi doopy ruszyc z domu...
buziaki:*
Witam Witam Cie serdecznie :) czy ja bym też mogła dostać Twoją fotke ?? :roll: jeśli tak to wyślij na cake3@interia.pl :) pozdrawiam :*
Hej :)
Kurde ale mam mądre koleżanki - wszystkie jesteśmy w jakiś dobrych szkołach i wogóle :D
I fajnie że jesteśmy w tym samym wieku - zaczynamy jakby "nowe życie" :) Tylko ja w przeciwieństwie do Was jakoś nie zamierzam się przemęczać z nauką ..:P
Kurs językowy dobrze Ci zrobi - ja też bardzo lubię angielski - i wsyztsko oprócz gramatyki w nim nie traktuje jako nauki tlyko rozrywke :wink:
3maj się :*
Jejku, a nie podałam? Ojjj... darkladysz@o2.plCytat:
Perwers:* (tak mam pisac? bo nie wiem )
Jasne ze dostaniesz fotke ale najpierw prosze o maila
Tak, tak się pisze.
Pzdr :**
ja też jestem w najlepszym LO w miescie... bo w jedynym :D ale co tam :P
angielski to aj kocham, najpiekniejszy przedmiot jaki moze byc. W moim LO mozna sie uczyc laciny ale glownie an profilu bio-chem bo wiadomo ze to do studiow medycznych przygotowuje. A co do nauki to ja mam zamiar pasc przed ksiazkami ale chce wreszcie miec ta satysfakcje ze osiagnelam szczyt swoich mozliwosci(czerwony pasek mnie zadowoli :D ).
Cerise jak ci dietka idzie?
buziaki:*
w moim LO, żeby było śmieszniej, łacina jest na profilu humanistycznym :D czyli na moim ;) na bio-chem natomiast nie ma...widocznie, wg naszego dyrka, humanistom jest bardziej potrzebna ;)
Naru:*
Tez myslałam o pasemkach ale czerwonawe raczej by nie przeszły w mojej szkole bo mam bardzo surowe zasady. Niedawno sie dowiedziałam ze bede musialą mudnurek nosic :wink:
Alessaaa:*
Mnie tez beirze len :) Chyba bede musialą sie zglosic znowu do klubu o porzadnego kopniaka :)
Pozatym to myslałąm jeszcze o jezyku francuskim na dodatkowych bo szkoda mi tych 9 lat nauki ale chyba nie wyrobie... No i tez marze o czerwonym pasku...
Cake:*
Witam Ciebie rowniez :)
Foteczke wysłałam:)
Motyleq:*
Wszystkie jestesmy piekne madre inteligentne ambitne hehehe i jeszcze cos? Moze przeoczyłam jakas nasza nastepna cudowną cechę? :)
Perwers:*
Dziekuje za informacje :-)
Fotke wysłalam :D
Noemcia:*
Najlepsze to najlepsze i koniec :)
Przygotowywanie do szkoly pelna para:)
Wczoraj wybralam sie na zakupy do Tesco po zeszyty i inne *******ki :) Tyle tego nakupiląm ze az czuje sie szczesliwa, zwłaszcza ze wprost uwielbiam ten zapach swiezosci :)
Taki mam zapał do nauki jak nigdy - zazwyczaj słabnie on ok pazniernika, listopada ale w tym roku mam zamiar zrobic dobre wrazenie na nauczycielach, zapracowac sobie na dobra opinie, miec dobre ocenki i pasek :)
Dietke zaczynam od 1 wrzesnia wiec etraz sobie tak nie utrudniam - jem w sumie to na co mam w danym momencie ochote. Nie chodze głodna ani tez zapchana. Ostatnie wazenie zrobiłąm kilka dni temu. Waga : 52,5 kg !! Szok pozytywny jak najbardziej :) Teraz schowałąm ja głeboko pod szafe, poczekam az obrosnie kurzem. Mooje najblizsze plany to zlikwidowanie tłuszcyku ktory nazbierał sie wokół (tak niedawno chudego :roll: ) brzuszka :)
Buziam Was skarby:*
Wykorzystajcie jak najlepiej ostatnie chwile wolnosci :)
Cerise slonko, ja tez mam taki zapal do anuki, i rowniez wykorzystuje ostatnie dni wolnosci. Tez chce zlikwidowac tluszczyk an brzuchu wiec bede robila brzuszki. Zycze ci zeby dietka dobrze ci szla bo ja juz we wrzesniu znikam na dobre kilka miesiecy z tego forum ateraz nie bede raczej miala czasu an pisanie wiec gdybym nie wpadla jutro to zegnam sie juz teraz, oczywiscie nie na zawsze :D na kilka miesiecy ale jak wroce to bedziesz juz chudziutka laska i mam andzieje ze moj brzuch bedzie ladniejszy.
powodzonka w szkole
buziaki:*
ja też sobie kupiłam zeszyty w Tesco...zaciągnęłam Daniela jak jeszcze był ;) przynajmniej nie musiałam tego tachać z powrotem :D sasasa.... :lol:
no tak...to, że jedyne wcale nie znaczy, że musi być jakies złe czy cuś ;) zresztą mamy sporo olimpijczyków, więc nie jest źle - mam nadzieję, że w tym roku uda mi się dołączyć do nich :D
Hehe, a ja do szkoly jeszcze nic nie mam :] jakos mi sie zapomnialo, po prostu ja rozpoczecia roku juz tak nie przezywam... do mojej szkoly chodze juz 5 lat, a teraz czeka mnie ten szosty, najtrudniejszy i wcale mnie to nie bawi ;) Wakacje moglyby dla mnie trwac i trwac :)
No, ale jutro wazna data - wracamy na dietke :) Chodze po wszystkich watkach i przypominam, zeby zadna nie zapomniala :) Zaczyna sie nasza walka o piekne cialo :)
Buziam :*
A to już dziś :D 1 wrzesnia :) ja zaczęłam a Wy? :) gdzie się podzałyście? :D
Cerise :* ja zeszyty kupowałam w Carrefurze :D tam chodze bo mam bardzo blisko :D
:*:*:*
Jestem, troche pozno ale jestem...
Przepraszam ze mnie tak długo nie było, nie odwiedzałąm Was, nie pisałąm u siebie chyba tylko ze wstydu :( :cry:
1 wrzesnia - całkowity niewypal, a ja zawaliłam na calej lini...
hmm nie wiem jak to ujac ale chyba jedzenie calkowicie zawładneło moim zyciem :/
jem rano, nie moge doczekac sie wyjscia do szkoły gdzie znowu sie najadam... pozniej juz nie moge wytrzymac, tak bardzo chce zjesc obiad... kładac sie spac marze o jutrzejszym wielkim sniadaniu :oops: jakis obled :cry:
całkowicie nie wiem co zrobic, zwracam sie do was z prosba o pomoc.
nie cwicze nic - masa nauki + lenistwo
moja waga 56kg :cry: ...tyle nie wazyłam juz daaawno...
no nic, to tyle, nareszcie napisałam o tym co mnie najbardziej uwiera.
buziaki:*
Skarbie, no przeciez nie mozesz sie tak zalamywac :cry: My ci nic nie pomozemy jesli ty sama nie postanowisz dac z siebie wszystko, jesli sie nie odblokujesz. Nic sie nie stalo, kazdy ma chwile slabosci, najwazniejsze to zdac sobie z tego sprawe. Pamietaj, ze zawsze mozesz na nas liczyc, ale dieta to przede wszystkim twoja sprawa i ty musisz ustalic reguly, my mozemy cie tylko wspierac i dopingowac :*
Glowka do gory Kochanie, kilogramy to nie jest rzecz nieodwracalna ;)
Buziam :*
Cerise, żaden wstyd, mnie też wróciło 6 kg, które wcześniej zrzuciłam...ale jak to mówią - hańbą nie jest upaść, hańbą jest nie powstać. Tak więc nie załamuj się i pamiętaj, że my zawsze pomożemy - ale pierwszy krok należy do Ciebie
Trzymaj się :*
Po pierwsze dziekuje kochane za madre słówka :)
Bardzo mnie podbudowałyscie... no wiec dzis zjadlam na obiado kolacje 2 dosc duze gołabki w sosie pieczarkowym (fuu..) pozniej wyszłam z domciu i zaklądałam ze nie zjem juz nic... ehh zakłądałam :/ po powrocie dopchalam jeszcze 100g musli i 4 jabłkami (gdzie ja to mieszcze ?? :shock: ) teraz czuje sie naladowana jak bombowiec :oops: wiec od JUTRA koniec z tym. zaczynam dietke 1200kcal :)
w miare mozliwoscie bede sie codziennie starala pisac co zjadłam, mam nadzieje ze moge w dalszym ciagu liczyc na wasze wsparcie :)
z wami mi sie uda - osiagne moje wymarzone 50 :wink:
caluuuski;***
pewno że się uda, czemu miałoby to się nie udać? Chcieć to móc!
No wiec dzisiejszy dzien troche tragicznie sie zaczał
2 jabuszka + 100g jogutru 0% + ok 100 gram musli - 500kcal :?
no ale damy rade, nie bede jak narazie jesc nic wiecej - do obiadu - albo do ogniska (na ktorym nie mam ochoty sie przejesc)
narazie msuze posprzatac swoj pokoj i zajac sie nauka ktorej mam naprawde mnostwo :roll: ehh
to tyle jak narazie, waga jak byla - taka jest.
buzka:*
i zrobilam sobie nowy tikerek :)
teraz musi mi sie udac :D
A na ilu kaloriach jedziesz?
Nowy ticerek zawsze motywujący :lol:
Cerise przypomnij mi jeszcze ile masz wzrostu :)
Snaidanko - nie ma co - porzadne ale powinno Ci spokojnie zapelnic na dlugi czas :) ja tez wlasnie po musli tropiknalnym z mleczkiem - jezus kocham te rodzynki , suszone banany i kawalki papaji - no po prostu niebo w gebie :wink:
Bede Cie tu codziennie wspomagac dobrymi radami i opeprzaniem w razie wpadek dietkowych :D
3maj sie :*
Wikingos:*
Ja chialąm jesc gdzies tak ok 1300 (jak wtedy kiedy byłąm na diecie)
Nowy tikerek mnie super zmotywaowal - szkoda ze na tak krotko :/
Motyleq:*
Dziki ze bedziesz mnie wspierac, to mi chyba najbardziej teraz potrzebne:)
Mam 160cm wzrostu :oops: :(
Wczoraj wieczorem moja dietke legła w gruzach... :/
Pochłonelam znowy ok 3tys kalori - boze jak ja tak moge :? :?
Dzis rano na szybko zjadłam porcje musli + jogurcik i jablko (ok 400kcal)
Pozniej najwiekszą cole i loda mcflury... a do tego bylam na czyms takim co sie nazywa swiato chleba... no i tam zjadłam ok 10kanapek =/
jak narazie wychodzi mi ok 2tys kcal - idzie sie załamac
mam nadzieje ze dam rade NIE ZJESC NIC do konca dnia, ehh moze jakos to bedzie...
buzka:*