-
Cerise widze, ze u Ciebie to tak jak u mnie :) Ciagle imprezki :) ja tam sie na nich nie obzeram (bo sa zazwyczaj w klubach), ale pije zawsze troche alkoholu. Jakos nie zaluje bo potem to wszystko wytancuje na parkiecie :)
Mysle, ze ty tez teraz zazywasz duzo wiecej ruchu, wiec o przybranie kilku kilogramow bym sie za nadto nie martwila ;)
No i zazdroszcze zakupow.. ja juz sie nie moge doczekac az sobie kupie nowe, dwa rozmiary mniejsze jeansy :D
-
Cerise jejku nawet nie wiesz jak ja bym chciala sie zakochac. Gratuluje udanych zakupow i zycze powodzenia w milosci bo najpiekniejsze to zakochac sie ale z wzajemnoscia.
Co do imprez to mysle ze jesli bedziesz jadla z umiarem i nie bedziesz w siebie wmuszala jedzenia to nie przytyjesz.
Buziaczki:*
-
rozmiar 27.. chmm , sny marzenia ?? :P:P:P ja ostatnio to tak 29 ale moze moze wcisnelbym sie juz w 28 :D:D:D hehehe :):):) jutro wazenie i cala prawde wyjdzie na jaw !! :wink: :wink: :wink:
-
ja też ostatnio bardzo się opycham a to wszystko przez moje kumpele kochane ze szkoły (buziaki dla was :***) wczoraj były i lody i kebab i ciastka i sękacz i wiele innych bomb kalorycznych :? U mnie też same imprezy, dziś żegnamy koleżankę bo się przeprowadza nastałe, jutro koniec roku i po południu impreza oczywiście z klasą, tego samego dnia wieczorem kolejna u mnie w domu, w sobotę jadę do koleżankek i idziemy na imprę, w niedziele ognisko i jescze jeszcze więcej :D:D:D:D:D żyć nie umierać po prostu. A co do LO ja nie chwaląć się, bo nie ma czym spokojnie dostałbym się do najlepszego w mieście, ale ja wybrałam to gorsze ale bardziej na luzie bo coś czuję żę z zakonu (tak nazywają tą szkołę :P) i tak by mnie wywalili, jeśli chcę ię uczyć to będę to robić w każdej szkole, a jeśli mam sznasę wybrać tą bardziej na luzie to robie to :D
-
No ja jakoś się nie opycham za mocno :D
Dziś w ramach 2 śniadania zjadłam sobie 2 gałki lodów śmietankowych :D
Ale one były pyyyyszne :D
NIEBO W GĘBIE :D:D:D :lol:
Booziaki :*:*:*:*:*
-
widzę, że nie tylko ja mam problem z objadaniem ;P Ale staram się to ujarzmić... (wiem, wiem - mówię to od miesiąca chyba :lol: ) ale teraz mówię serio! naprawdę! :wink: może to dlatego, że znalazłam sobie koleżankę do odchudzania :lol: dzisiaj omówiłyśmy strategię :lol: no ale...dalej nie mam rowera :cry: i jak narazie to muszę z buta chodzić... :( (jutro znowu 10 km do siostry :D )
A póki co to "sprzątam" :D Ale dziwnie mi...mój pokój bez tego bałaganu jakiś taki...pusty się zrobił :D A nawet nie wiecie jak ten bałagan się desperacko łapał wszystkiego, bylebym tylko pozwoliła mu zostać! Ale wygrałam :] mamusia postraszyła, że jak nie będzie błysku, to nici z kompa :P A to by była większa męczarnia niż pare godzin sprzątania :P przecież ja bym bez Was nie wytrzymała ;)
Yeah - w sobotę idę na koncert Myslovitz :D Ale będzie czad :D
-
Cerise nam znikla po imprezce. No coz chyba juz dzis i na tygodniu sie nie spotkamy ( 2 lipiec moze a moze nie :wink: )wiec Cerise zycze Ci milych wakacji mobilizacji do cwiczen i dobrego samopoczucia do wychodzenia z dietki :D
Buziaki:*
-
Olcia:*
Zakupow nie ma co zazdroscic, napewno juz niedługo pojdziesz sama :)
Pozatym ja tez w sumie wolalam zawsze materialowe, ale przez ostatni rok całkowicie uzalezniłąm sie od dzinsów.. bo sa takie fajne i pasuja do wszystkiego ;) Do kazdych butków :roll:
Hehehe lodów sobie nie musisz odpuszczac bo jak mi wiadomo sa o wiele lepsze od innych słodyczy i nie maja wcale duzo kalorii (80 w jednej gałce :D )
Nanami:*
Tez sie nie lubie uczyć :mrgreen:
no moze troszke, ale wtedy musi mnie cos baaaardzo zainteresowac:)
Noemcia;*
Podziwiam Was, bo ja napewade nie wyobrazam sobie tygodnia (zwłaszcza na wakacjach :!: ) bez jakiejs imprezki czy cos :)
Zreszta kiedy bede sie bawic jak nie teaz ;-)?
Jak masz taki duzy zapał do sprzatania zapraszam do mnie :-)
Moj pokoj cierpi na wielki bałagan juz dobre kilka miesiecy... nie moge NIGDY nic znalezc, a nawet ostatnio cfiezko mi przedostac sie od łuzka do biurka :mrgreen:
ehh na koncert to bym sama sie wybrała :)
Naru:*
Moje imprezki to raczej takie sa bez tanców (chyba ze ktos wypije o wiele za duzo :D )
Czasem tak bywa... :)
Alessaaa:*
Dziekuje za zyczonka:)
Jak narazie mam w sobie mnóstwo checi do uprawiania sportu, zdrowego odzywiania sie i przedewszystki checi do zycia:)
Motyleq:*
Napisz koniecznie jak wazenie :)
Bo jestm ciekawa ;-)
Szczerze mowiac to mnie waga nie obchodzi za bardzo, najwazniejsze jest własnie to zeby dobrze sie ze wsoba czuc i ładnie wygladac :)
mam nawet kolezanke ktora ma 164cm i wazy 59 (dla mnie to duzo) ale wyglada super :-) i jest z siebie zadodowlona :wink:
Meegy:*
Sekacza nigdy nie jadłam, nawet szczerze mowiac nie wiem za bradzo co to takiego jest :)
Kochm takie zycie, imprezki, zabawy :)
a co do Lo to mysle podobnie jak Ty :wink:
Dziewczynki na wstepie podiekuje Wam za tak liczne wpisy:*
Wstyd mi troche ze wchodze tu tak zadko ale zazwyczaj jest to uwarunkowane moim internetem ktory czasem chodzi a czasem nie... ;/
Jak wszyscy wiedza dzis koniec roku... chyba najgorsza rzecz, bałąm sie tego starsznie :cry:
Były łzy nawet duzo łez :(
Kocham moja klase, kocham moja szkołe, kocham moich nauczycieli :(
Nie wyobrazam sobie bez nich zycia. Nie bede juz tych smutkow wiecej psiac bo jeszcze wam sie udzieli moj smutny nastrój :(
Jutro naszczescie ejst całonocna imprezka (ognisko) z nocowaniem pod gołym niebem :)
Zarcia i picia pewnie bedzie mnóstwo (jak zwykle) a ja zamierzam sie tym nie pzejmowac, ten jeden i ostatni raz :)
Chce sie dobrze bawic...
Cały nastepny tydzien zapowiada sie podobnie (przynajmniej 4 imprezki)
a pozniej zczna sie wyjazdy itp :)
najpierw jade na długo oczekiwany obóz, pozniej na wakacje z rodzicami (ahh to Polskie morze - kocham je:)
Chce odpoczac od wszystkiego :)
Tez troszke od komputerka wiec nie zloscicie sie jak bede wpadała rzeadziej :-)
Pozatym zauwazyłąm ze otwarli nam juz basen otwarty i wybieram sie ze znaomymi (1 raz) :mrgreen: Taki moj debiucik tylko musze sobie kupic jeszcze jakies sliczne bikini :)
Jezeli macie zamiar planowac jakies spotkanie to prosze zebyscie o mnie nie zapomniały :)
Kocham was :*
-
Cerise :*
Jak się cieszę, że wkońcu napisałaś :D
Ja nie imprezuję :( jakoś nie mam chęci ani okazji :(
Cieszę się, że tak ładnie Ci idzie :)
I że nie przejmujesz się niczyn :D
Fajnie masz, że idziesz na basenik :D Ja chyba bym nie poszła... no ale Ty to już laska jesteś :D
Ja się strasznie cieszę, bo dziś się zwazyłam i przez ten tydzien spadło mi 2 kg :D:D:D:D
Wiem, że tylko woda, ale jakoś tak się przyjemniej robi na serduchu jak widzisz, że jednak twoja praca nie idzie na marne :D
A gdzie nad morze jedziesz??? Może w moje Trójmiejskie progi??? :wink:
Booziaki :*:*:*:*
-
Hmh Cerise troszke Ci sie dziwie z tego powodu ze jetses smutna --> ja kiedy mam duzo imprez to wlasnie one mnie nakrecaja dobrym humorkiem :wink: :wink: w kazdym razie 3 maj sie :):):):)