Wątek: Jedzenie kompulsywne to problem...:(

Przedewszystkim FeVeRko gratuluje sukcesui silnej woli=*
Z nauka to chyba jak u kazdej... ostatnie tygodnie zeby poprawic ocenki brr... tyle nauki ze nie wiem czy wyrobie
nadal trzymam za Ciebie kciuki i napewno bede wpadac
buziaki kochana=*

Cerise dziekuję że do mnie wpadłaś byłam u Ciebie na forum i w końcu coś naskrobałam... teraz mam chwilke czasu, postanowiłam sobie zrobić przerwę w nauce... a Ty widze masz bal dzisiaj... pamiętaj- staraj się zapamiętać każdą chwilę!!!!!!! żebyś miała co wspominać :P acha jeszcze zapomniałam ostatnio spytać, co z Twoimi planami wyjazdu na obóz taneczny????

U mnie cały czas tak samo- moja mama mówi, że coraz lepiej wyglądam, spodnie które kupiłam ponad miesiąc temu ze mnie zlatują, no i ogólnie baaaardzo pozytywnie już nie mogę sie doczekać wakacji.... jeszcze tyko dotrwam do rady pedagogicznej a potem.... wakacyjne szaleństwo!!!!!! nareszcie!!!!!!!!!!
no i za tydzień mam spotkanie w sprawie obozu rowerowego... to będą wyjątkowe wakacje!!!!!!!!!!!

ostatnie dni moja dieta wyglada tak, że ok 500 kcal to są same owoce, a resztą staram sie dobijac do tysiaka... chociaz wcale mi sie jeść nie chce... jedynym złym aspektem diety jest fakt że powinnam dostać 2 tygodnie temu okres... ale takie zawiowania u mnie sie zawsze zdarzały, więc na razie staram sie tym za bardzo nie martwić... wiem ze to nieodpowiedzialne...

dobra wracam do biologii buśka wszystkim i życzę Wam wszystkim sukcesów takich jak moje:********

Moj oboc taneczny odwołany Naszczescie szybko udalo mi sie znalezc obóz sportowy na który jade z 2 kolezankami
Tez chce juz wakacji... ocenki co prawda juz prawie wszystkie mam wystawione długopisem, ale najwazniejsze to wytrwać do środy!!
O balu napisze u siebie na temaciuku
I podobnie jak ty wrecz obzram sie owocami
Poprostu je kocham i nic na to nie umiem poradzić
Całuski:*

Feverko... podjedz do ksiegarni na monciaku i zakup ksiazeczke:

judy hollis "nadwaga jest sprawa rodziny"

kosztuje okolo 15 zloty.. ale skoro masz problem objadania sie to wierze ze ta ksiazka pomoze Tobie tak jak mi pomogla

pozdrawiam :*

Ja tez czytałam...Bardzo madra ksiazeczka.
I pamietaj,zeby skupiac sie nad rozwiazywaniem spraw,ktore cie denerwuja,nie podobaja sie...itd.Dawno nie zgladałam,ale widze,ze dobrze ci idzie... .Pozdrawiam serdecznie