Strona 6 z 11 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 103

Wątek: koniec użalania się!

  1. #51
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No no, noemcia Niezmiernie sie ciesze ze doly minely i juz jest dobrze
    Widze, ze zrobilas sobie nawet licznik wagowy startujemy prawie z tego samego miejsca, wiec tym bardziej bedzie nam latwiej przestrzegac diety Ja juz sie scigam z dwiema kolezankami z klasy (bo wazymy tyle samo), ktora z nas szybciej schudnie do wakacji :P jedna jest na jakiejs diecie oczyszczajacej (pije tylko sok z burakow i zurawinowy ), a druga jest na diecie rogalikowo-batonikowej czyli po prostu narazie nie ma zamiaru chudnac No nic, ciekawa jestem ktora z nas wygra ten wyscig

    A do tysiaka udalo mi sie wciagnac kolezanke z klasy Polecilam jej nawet ta stronke, ale cos jej nie chodzi :/ Mam nadzieje, ze niedlugo tutaj wejdzie i cos napisze

    U mnie w klasie teraz dziewczyny maja manie odchudzania kazda chce wygladac pieknie na plazy na szczescie sa ta madre osobki i przede wszystkim stawiaja na cwiczenia, a nie na nic-nie-jedzenie

    A ja dzisiaj nie pojde biegac, bo u nas we Wrocku strasznie leje :/ ale nic to mam w koncu skakanke i hula hop

    Pozdrovy :**

  2. #52
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluje
    noemcia wkoncu usmiechnięta
    jak miło
    moj dzien tez dzis był całkowicie udany tylko nic nie cwiczyłam... czasem mozna poleniuchowac, prawda?

    szybciutko stracisz te 2 kg, napewno:*

  3. #53
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no mam nadzieję, więcej już nie będę robić takich wyskoków - wiem czym to grozi... ja dzisiaj troszke poćwiczyłam - miałam w-f choć bardzo ociężała byłam po wczorajszym...ale jakos poszło...a dzisiaj w sumie było ciężko ogólnie - miałam znowu ochotę się najeść i rzucić to wszystko w kąt Ale stwierdziłam że nie chcę dalej wyglądać jak słoń tak więc jakoś wytrzymałam...choć może trochę za bardzo - 720 kcal dzisiaj... ale jutro juz wracam na 1000...i będzie dobrze. Buźka :*

  4. #54
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ;(( głupia jestem...znowu uległam ;( nie moge juz ;( to mnie przerasta... ;( w kółko mysle tylko o jedzeniu...;( eh...;( co ja najlepszego robię ;(

  5. #55
    meegy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    noemcia złotko nie płakuj mi tu! dasz radę,wierzę w Ciebie! Nie rozpaczaj, ja też tylko jem i jem, zero ćwikać, zero diety, nie przejmuj się, wszyscy czase mamy wyskoki, ważne żeby nie załamywać się. głowa do góry niunia

  6. #56
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    mam teraz straszny problem w szkole ;( właściwie to chodzę i ryczę na przerwach ;( jem za trzech, nie chce mi sie ćwiczyć... ;( nie wiem co mam zrobić ze sobą ;( całe szczęście jutro mam zajęcie na cały dzień więc odrobie dzisiaj... ehh...( nigdy wiecej nie bede sie juz wychylać ;( szczerze mówiąc to nawet zwątpiłam w sens tego co robie.. ;( nie wiem co mam ze sobą zrobić ;( chciałam iść na prawo... teraz nie wiem czy rzeczywiście sie nadaje ;( i te olimpiady... też nie wiem czy wezme udział ;( nie nadaje sie ;(

  7. #57
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    dziwnie mi nawet nie umiem nazwać tego jak się teraz czuję jest mi bardzo smutno całe szczęście dzisiaj udało mi się wytrzymać jakoś...ale jest bardzo ciężko tym bardziej że zaczynam tracić chęci... eh... beznadziejna jestem...

  8. #58
    meegy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Złotko nie przejmuj się tym wszystkim, ja też mam mnóstwo problemów w szkole (lepioej nawet nie mówić), w domu, z chłopakiem, któego kocham, a on lata od panienki do panienki i nie umiem go olać. Każdy maswoje problemy, ważne żeby z nimi walczyć, wypłacz się i wyżal komuś, napewno pomoże, a później nie pozwól zniszczyć siebie problemom i wszstkim staw czoła. Nio! grzeczna dziewczynka Jestem zTobą:*

  9. #59
    Carmelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Noemciu, kochanie, trzymaj sie!
    Ja obecnie tez przezywam ciezkie chwile, ale postaram sie pomoc i Tobie wspierajac dobrym slowem! Nie zalamuj sie! Nie wolno Ci! Carmelka nie pozwala!!

    Razem damy rade!!!

    Pisz, a ulzy Tobie na serduszku... bardzo! Mnie to pomaga!

  10. #60
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    nie moge patrzec na swoja wage juz ;( tak mi dobrze szło ;( a teraz wszystko nadrabiam ;( ostatnio mam takie zapędy że to już chyba jakieś bulimiczne jest ;( całe szczęście dzisiaj udało mi się wytrzymać ale naprawdę było ciężko dzisiaj tez się chciałam rzucić na jedzenie ale jak popatrzyłam na swoje nogi i mi sie przypomniało, że mi przybyło 2 kg to mi sie odechciało - ale zamiast tego sie załamałam jeszcze bardziej ;( nie mam już siły ;(

Strona 6 z 11 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •