no widzisz, skoro jest 45,5 to jest cacy...i masz rację, przy 40 wcale nie musi być dobrze ;) musisz siebie zaakceptować taką jaka jesteś...3maj się :*
Wersja do druku
no widzisz, skoro jest 45,5 to jest cacy...i masz rację, przy 40 wcale nie musi być dobrze ;) musisz siebie zaakceptować taką jaka jesteś...3maj się :*
no i fajnie , że jest twoje upragnione 45,5 :D
też się kłóciłam z mamą... :cry: :cry: :cry: ale moja ma nieco inne zarzuty :cry:
hej
wiecie mama niby mnie przeprosila ale tak nie do konca bo powiedziala ze musze sie zmienic wiec mam takie przeprisiny w dupie i nie poszlam z nia an spacer a ona poszla tylko do sklepuz bratem, zdaje sobie sprawe ze przez to ze sie nie odzywam do niej a raczej odzywam ale polslowkami jak o cos pyta to odpowiadam tak albo nie, jednym slowem tylko no i przez to moge nie dosctac wymarzonego telefoniku ans wieta ale mam to gdzies, wszystko mam gdzies w sumie, jestem w zlej kondycji psychicznej, w bardzo zlej.
Dzis zjadlam:
otreby+mleko+cukier waniliowy 300kcal
1/2 rogala 150kcal
belVita150kcal(pychaaaaa)
biala czekolada la festy 100kcal(srednio mi smakuje)
2jablka 200kcal
kajjzerka 175kcal
ryz an mleku Pysio z sosem czkoladowy(niedobey wczesniej mi bardziej smakowal) 175kcal
30g jaskow toffi i czekoladowych 150kcal
RAzem 1400kcal
Od jutra albo od poniedzialku jem juz 1600kcal. w ogole mam chec na czekoalde jakas a w domu nie am nic slodkiego a jak an tygodniu nie jem to zawsze cos jest jak na zlosc.
Jeszcze tylko wytrzymac do srody i bedzie dobrze ale do srody mam taki zarypz lekcjami ze jak ocen nie pogorsze i wytrzymam nerwowo to bedzie ok.
buziaki:*
Ten ryz na mleku z Pysia jest pyszny :roll: Moglabym go jesc kilogramami...
Przed swietami warto chyba sie pogodzic z mama i miec z nia dobre kontakty. Co to beda za swieta w klotni?
ano...mam nadzieję, że się pogodzicie i w święta będzie już ok... :*
Hmm te belVity sa nparpwde pycha... ostatnio kupilam sobie 4 tak zebym miala na 4 tygodnie (jesc jednego co niedziele )... tak jakos wyszlo ze wpieprzylam wszystki od razu a to juz jest 480kcal :/ glupia jestem :)
a z mama napewno niedlugo bedzie dobrze:*:)
moja ostatnio tez jakies fochy stroi, zupelnie jak dziecko, no ale mam nadzieje ze jej przejdzie:)
ja tej belvity jeszcze nie jadlam, musze kiedys sprobować :) NOE jak ja ci zazdroszcze tych kilogramów !!! :P
hej
juz sie niby odzwyam z mama ale naprawde mnie zdenerwowala no a ja jadlam wszystkie belvity juz tzn dzis zjem ta owoce i mogdaly a tamte dwie jadlam pyszne sa zarowno prazone orzechy alskowe jak i ta z karmelem mniammm. Dzis rano na czczo sie zmierzylam centymetrem i wyszlo tak:
biodra 81cm
udo 49cm
łydka 29,5cm
Talia 59,5cm
kolo pepka 66,5cm
ramie 24cm
Bylam zakoczona ze w biodrach luzno mierzylam i bylo 81cm a zawsze 82bylo, moze dlatego ze rano zarz po wstaniu sie zmierzylam a wieczorem jednak po calym dniu am sie inne wymiarki troche no ale jestem bardzo zadowolona.
Mi ten ryz nie smakuje tak jak wczesniej jak dla mnie jest niedobry ale to rzecz gustu.
Cerise wasnie dlatego aj wole nie kupowac na zapas bo wszystko bym an raz zjadla.
buziaki:*
dobrze ze sie w domu uklada :) ja mam niestety nastawienie wojenne w domku :( ale to nic.
kupuj sobie pojedyczno wszytsko w takim razie :)
Ozesz kurde, ale masz wymiary! :shock: Ty juz sie lepiej nie odchudzaj i spokojnie dodawaj! Masz w lydce ponizej 30 :shock: a w talii ponizej 60 :shock: Skombinuj skads zdjecia i nam powysylaj! Ale jestem w szoku...