Tez teraz zauwazylam, ze to przykre... No a coz wtedy bylo jak bylo... Nieodpowiednie towarzystwo i ogolnie jakos tak... Ehh a to w koncu puste kalorie :lol:
Wersja do druku
Tez teraz zauwazylam, ze to przykre... No a coz wtedy bylo jak bylo... Nieodpowiednie towarzystwo i ogolnie jakos tak... Ehh a to w koncu puste kalorie :lol:
ja też się zgadzam z Wiki...zresztą, co to za frajda się schlać a później czołgać po ziemi, nie mogąc wstać itd...i to jeszcze w takim wieku i na dodatek jeszcze dziewczyna... :? dla mnie to obrzydliwe jest :?
Jezeli weszlyscie na temat alkoholu to i ja sie wypowiem. Mozliwe, ze i ja jestem staroswiecka, mozliwe, ze nie podarzam za taka moda, ale ja po prostu nienawidze alkoholu. Skad mi sie to wzielo? Tlumacze sobie, ze podczas PIERWSZEJ KOMUNII obiecalam Bogu, ze do 18 roku zycia nie bede pila i palila. Nie zlamalam danego slowa i nie zlame. Za pol roku skoncze 18 (aaj, jak to zlecialo!) i za swoje zdrowie MOZE wypije lampke szampana lub wina. Przyznam, ze bardzo boje sie tego dnia. Mam jakis wstret do alkoholu, nie lubie jego zapachu (bleeee :shock: ). Kiedy widze kogos pijanego to uswiadamiam sobie jak to milo jest byc zawsze trzezwym.
Hehe, teraz zaczynam byc taka konsekwentna rowniez co chodzi o dietke :D
Pozdrawiam
alkohol ? TAK ! ale z UMIAREM !!
hej
ja tez zgadzam sie z Wiki upita dziewczyna to tragiczny widok, to nieeleganckie i takie prymitywne. Ja alkoholu nie potrzebuje zeby sie dobrze bawic dla mnie moglby nie istaniec, w mojej rodzinie tez sie nie pije tylko okazjonalnie ale w malych ilosciach.
Sniezek u mnie taki malutki pruszy fajnie.....A dzis zjadlam do tej pory czyli do 13:30 hihi:
Ś: bulka zytnia z serkiem topionym z szynka i troche sledzi w pomidorach 300kcal
potem: 2 pierogi z kaputa i miesem 200kcal
i 3 kostki milki
Zaraz ide zjesc do konca ta milke bo malo juz mi jej zostalo i wypije czekoalde la festy. Kurde nei wiem czemu ale nie moge zjesc tych 1600kcal ale wiecie mysle ze dzis zjem chyba bo wieczorem mama robi piernik znowu... Ok lece wpadne pozniej.
buziaki:*
hej
ja tez zgadzam sie z Wiki upita dziewczyna to tragiczny widok, to nieeleganckie i takie prymitywne. Ja alkoholu nie potrzebuje zeby sie dobrze bawic dla mnie moglby nie istaniec, w mojej rodzinie tez sie nie pije tylko okazjonalnie ale w malych ilosciach.
Sniezek u mnie taki malutki pruszy fajnie.....A dzis zjadlam do tej pory czyli do 13:30 hihi:
Ś: bulka zytnia z serkiem topionym z szynka i troche sledzi w pomidorach 300kcal
potem: 2 pierogi z kaputa i miesem 200kcal
i 3 kostki milki
Zaraz ide zjesc do konca ta milke bo malo juz mi jej zostalo i wypije czekoalde la festy. Kurde nei wiem czemu ale nie moge zjesc tych 1600kcal ale wiecie mysle ze dzis zjem chyba bo wieczorem mama robi piernik znowu... Ok lece wpadne pozniej.
buziaki:*
ale Ci fajnie... :roll: i nie świruj, masz ładnie jeść 1600 :P bo będziemy krzyczeć :lol:
Zacznij jesc te 1600 kcal! Przeciez nie przytyjesz... A juz dlugo jesz 1400 zamiast 1600. Wiec dodaj dzisiaj juz napewno :)
no to dodam dodam a jak nie wyjdzie to zjem po 18 piernika do 1600kcal hihi.
buziaki:*
1600 kcal to i tak za mało! Weź się za siebie hehe:) Ty już prawie po diecie a ja dopiero na początku:( Aj przemęczę się przez jakieś 2-3 miechy...... :lol: