Wątek: Naru na tysiaku :) STUDNIÓWKA :)

dasz radę, wierzę w Ciebie! ja dzisiaj jadę do wujka...mama bedzie robić ciasto drożdżowe będzie cięęęęęęężko

ja reaktywuję dietę dopiero od następnego tygodnia tj 11 lipca bo inaczej to nie da rady o ile w ogóle dam radę ją zreaktywować :P bo coś opornie mi idzie narazie ehhh... w poniedziałek na biwak jadę z kolegami i jestem happy wiem że zjem sporo i z grila i w ogóle i alkoholu też ale co tam raz się żyje a dieta nie zjąc nie ucieknie :*

Dlugo mnie nie bylo. Ciesze sie, ze znow moge sledzic wszystkie moje ukochane wateczki.
Narazie mam duze zaleglosci i kupe roboty z pisaniem.
Sadze ze nabierasz miesni jak bylo tu juz wszczesniej powiedziane, tez tak mam
Zycze ci powodzonka i trzymam kciuki
Buzi :-*

Brat idzie na disco ,ja nie bo nie mam z kim . rodizce z siostra na impre do wujka, ja nie, bo tam bedzie duzo zarcia .. ***** co za zycie

Motylq, jak nikogo nie ma w domq to też sobie zrób SPA

Witam!
Wczoraj przeczytalam cale te forum i... bardzo mnie podbudowalo. Doslownie chcialo mi smiac - smialam sie sama do siebie Bylam bardzo zadowolona z Twoich wynikow tak, jakby to byly moje wyczyny Mam nadzieje, ze u mnie beda rownie mile rezultaty

Pozdrawiam
Buziale

Spa to ja mialam wczoraj a nie ma potrzeby robic codziennie :P no ale zwykly prysznicek itd to napewno

No tak...jak wczoraj robiłas, to nie ma potrzeby...
Ja się właśnie zabieram do szykowania chyba.... albo jeszcze chwile poczekam

Ja SPA dzis se zrobie

A ja miałam SPA wczraj wieczorem z kolezankami
Mowie wam - nic tak bardzo nie poprawie humoru
Jak Naru na grillu bylo ?