-
ja też już od polonistki słuchałam o maturze :P mam nową teraz :/ kurcze, nie trawie jej...mieliśmy taką fajną, to nam dyrek zmienił, nawet protesty sie na nic zdały a ta nas nie zna i w ogóle...kicha :/ a najlepsze jest to, że od stycznia znowu będzie nowa zmieniają nam nauczycieli jak rękawiczki i to w klasie hum... to już nasza 3 polonistka...nie ma co...jak nic sie czegoś nauczę
mój jogurt ma 65 w 100 g i bez cukru jest
-
Wczoraj ladnie bylo 1000 kcal, ale dzisiaj troche kiepskawo zaczelam. Siostra przywiozla z targow pieczywa mase bulek francuskich z jablkiem... cos strasznego :P no i zjadlam 1,5 takiego francuza na sniadanie + kubek mleka Nie byly to duze bulki no ale ciasto francuskie ponoc bardzo tuczace jest... ktos wie moze ile ma kalorii? Ja za to sniadanie daje 400. Niezle sie wrobilam :P ale za to teraz jestem tak napchana, ze sie ruszyc nie moge ;]
Z kolei dzisiaj rano pomyslalam sobie, ze chyba niedziela bedzie jedynym dniem, w ktorym bede pozwalala sobie na cos slodkiego - moze to byc kawalek ciasta, ciastko (np. ptys, napoleonka), batonik (nie mowie o takim musli, ale np. o snickersie). Co wy na to? W ten sposob nie bede jesc takich rzeczy w tygodniu bo zawsze bede miala w glowce zakodowane, ze moge zjesc cos takiego ale tylko w niedziele Oczywiscie w ramach limitu kalorii ;]
A w sumie to "sniadanie" zjadlam o godzinie 14.00 wiec chyba sie spokojnie z kcalami dzisiaj wyrobie
Trzymajcie kciuki, poza ta mala wpadka dietka idzie tak jak powinna
Buziam :*
-
NO skoro tak.. nei ma sie czym przejmowac a pozatym ja gdzies czytalam ze takie ciastko ma 200-250kcal wiec nie przejmuj sie JA dzisiaj jeszcze dojadlam 1 kawalek sernika i jeszcze innego i jedno ciastko - ale w tym miesiacu koniec z ciastami - przyrzeklam sobie POzatym nie moglam usnac bo cala noc chcialo mi sie rzygac.. ale na szczescie nie zrobilam tego
powodzenia :*
-
Nawet nie wiesz Motylku jak ja marze o serniku sni mi sie po nocach
Po moim "obfitym" sniadaniu zjadlam potem jeszcze pol francuza(100), serek wiejski z miodem (210 kcal) i 3 chrupkie pieczywa (60 kcal), big milka (90) i malutka mini buleczke z ziarnami (50).
Czyli dzisiaj zjadlam okolo 1010 kcal moze troche wiecej... wole liczyc na wyrost niz zanizac
A teraz popijam sobie zielona herbatke bo sobie obiecalam, ze bede pic minimum jeden kubek dziennie cwiczonka tez byly choc nieco na raty, ale liczy sie fakt
Jutro do szkoly :/ ess...
-
od herbaty to ja jestem uzależniona ( zielonej, czerwonej, białej, czarnej i bora-bora)
Pijam hektolitrami.
Od tygodnia jestem na dietce i jest git, trochę gorzej z ćwiczeniami, na razie mam okres ale jak się skończy to muszę się zabrać do roboty.
-
Naru, a co z tobą? Gdzieś ty?
Zakupiłam sobie peeling Lirene antycelulitowy - jest świetny, mam jeszcze aktywne serum antycelulitowe, mam nadzieję że pomoże bo oprócz celulitu mam chyba jeszcze rozstępy na tyłku. Normalnie jak stara rura!
-
No u mnie wszystko dobrze, w prawdzie wczoraj dietkowo bylo 1200-1300 kcal ale to przeciez nie taki zly wynik Dzisiaj juz jest wszystko okej No.. moze oprocz tego ze dostalam okres przedwczesnie zawsze jak zaczynam sie tak ostro odchudzac to mi sie okres "przyspiesza" ech :/ nie jest to przyjemne bo chodze obolala i sie ze mnie leje ;/ No i jak tu cwiczyc?
A dzisiaj zjadlam juz 700 kcal, zrezygnowalam z podwieczorka, na rzecz trzeciego sniadania :] coz... w szkole siedze minimum do 14.00 wiec jem rano no i w szkole o 10.00 i 12.00-13.00 za to jak wracam to jem obiadek ok 16.00 i potem o 18.00 kolacyjke i mysle, ze tak jest good, przynajmniej w budzie nie gloduje
Zjem sobie dzisiaj na obiadek cos za 200 kcal, a na kolacje zostawie 100... a to wszystko przez jogurt jablko-cynamon ktory ma az 95 kcal/100g (opakowanie ma 500g)! ludzie litosci!
Wik -> to jest ten z czerwonej serii? ja mialam z niego zel za to peeling mialam Lirena ujedrniajacy (niebieski) - takze polecam W ogole Eris ma super kosmetyki...
-
no widzę, że dobrze Ci się wiedzie ja dzisiaj na obiad zjadłam zupę jarzynową ale ćwiczyć mi sie nie chce... zresztą nie mam czasu za to wczoraj na rowerku byłam
pozdrawiam
-
Ja sobie wlasnie jem kolacyjke - dwa wafle ryzowe +100 ml mleka i trzy orzeszki ziemne - 120 kcal
Na obiad byla jajecznica z plastrem szynki i trzema suchymi pieczywkami - 240 kcal :]
Wiec dzisiaj zjadlam ok 1060 kcal
Za jakis czas, moze przed, moze po "M jak Milosc" pocwicze, bo wczoraj niestety tego nie robilam
A narazie przedstawiam cykl zdjec pt."Nowe nabytki Myszy" (Mysza to ja ;P)
ZAPRASZAMY :]
kategoria: dietowe
kategoria: inne
a takze zdjecie pt. "Gdzie sie tak patrzysz?" robione przez chłopaka Myszy.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dziekujemy panstwu
-
ślicznie wyszłaś na tej foteczce, ale to już Ci mowiłam
Pięknie Ci idzie, tak trzymaj mnie tez idzie nienajgorzej więc jest OK
Pozdrawiam :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki