Naru kochana dasz rade:*
1,5 miesiaca to kupa czasu![]()
Mam taki sam problem jak Ty - zawsze cos podjadam na miescie (rogaliki, lody, ciasteczka, koktajle...uf) ale naszczescie znalazłam sobie w ulubionej kafejce "sałatke ze swierzych owoców"![]()
tez bym chciała popracowac ale niestety nie mam gdzie![]()
trzymam kciuki:* buziak![]()
Zakładki