ja reaktywuję dietę dopiero od następnego tygodnia tj 11 lipca bo inaczej to nie da rady o ile w ogóle dam radę ją zreaktywować :P bo coś opornie mi idzie narazie ehhh... w poniedziałek na biwak jadę z kolegami i jestem happy wiem że zjem sporo i z grila i w ogóle i alkoholu też ale co tam raz się żyje a dieta nie zjąc nie ucieknie :*