Hejka
Czasami trzeba sobie na jakies przyjemnosci.Raczej ja nie jestem na 1000 kcal, a na MZ :P Jakos nie chce mi sie liczyc tych kcal, a poza tym nie mam wagi, a tak na oko to kicha :/
Uda Ci sie i za miesiac bedziesz z siebie dumna (Twoj boy tez). Ech... zazdoszcze wyjazdu do Hiszpanii...
BUZIAKI
Zakładki