Za namowa (jasne.. prawie mi kazala) Noemci powracam Tzn chce napisac co tam u mnie i troche sie pochwalic... wazne 60 kg (nie odchudzalam sie specjalnie, a tyle mi zlecialo od wrzesnia) i wlasnie dzisiaj kupilam kiecke na studniowke Czarny dol i dwa gorsety (bo sie nie moglam zdecydowac). Mam nadzieje, ze u Was wszystko sie kreci ciagle Was dopinguje bardzo goraco, dziekuje za pamiec, za zyczenia swiateczne... dziekuje, ze moge ciagle czuc sie czescia tej malej wspolnoty. Nie wiem czy wroce na stale, nie mam teraz na to czasu. Przed swietami pisalam probna mature (pol, niem, geo) i narazie znam tylko wyniki z niemieckiego (podstawowy 95%, rozszerzony 90%), reszty dowiem sie w Nowym Roku. 3 stycznia mam ustny Sprachdiplom, wiec trzymajcie kciuki, startuje o 13 A propos Nowego Roku to zycze Wam wszystkim szczescia, milosci i fuksa (bo sie czasem przydaje ). Jestem pewna, ze wszystkie osiagniecie swoj cel! :*

A teraz kilka fot sukienkowych:

BLACK&BLACK




RED&BLACK




No i jak? ktory gorset lepszy?