Wątek: "tafffgerls&diet" i wszystko jasne :)

dobra to ja juz z Toba nie rozmawiam jak Ty taka jestes :P:P
Ty masz wiecej czasu do studniowki :P:P i wiekszy asortyment kiecek niz ja w Częstochowie :P sama widzialas jaka dziura u mnie

ja Ciebie tez przeciez wspieram ale jak tak marudzisz corciu to ja nie moge tego slcuahc bo to zarazliwe a ze ja sie w pelni zaangazowalam w moje odchudzanie to nic nie moze mnie rozpraszac :*

My z dziewczynami z klasy sie pilnujemy, razem na ajerobik chodzimy i pilnujemy sie zeby w szkole nic nie zrec slodkiego a jak ktoras zje to odpada z zabawy

Wez sie core za siebie chybciutko bo jak zaczniesz tak jak ja miesiac przed to duzo Ci to nie da i bedziesz lamentowala a na studnioweczce musimy laseczki byc a coooo

no dobra, dobra... milcze już i się odchudzam
a w wawie wszystkie sukienki są takie same:/ i brzydkie przy okazji ...
ide spac :*

a u mnie nawet ladne ale jakos mi nie przypadly do gustu
ja sobie w netku znalazlam i taka mi krawcowa szyje

core ile teraz jesz kcal? wes sobie policz przy takim normalnym jedzeniu bez diety i pozniej jedz mniej o 500 kcal

Powiecmy iż....Ciesze sie ze topic zas sie ruszył porządnie. Najlepsza suknia na studniówke- taka która nie będzie mnei zadna z twoich koleżanek, a nawet podobne. Dziewczyny całą parą widze się przygotowuja. Ja mam rane na sercu. Nowa. Mówią że nie dbam o uczucia innych. Poszło prare ostrych słów. Z przyjaciolka (ona tak powiedziala) i chlopakiem (on przytaknal) sie pokłociłam. z Łukaszem jest już okey wczoraj pzyjechał i sie przytulił i jest okey.

emkuś :* kiedyś ta NOWA rana się przedawni ...więc uszy do góry

co do sukienek...to właśnie w wawie chyba nie da sie tak zrobić,żeby mieć inną sukienkę niż cała reszta:/ a Ty kiechu niedobry wklejaj nam tu linka jak będzie wyglądać Twoja suknia ja muszę jakieś 5 kg schudnąć i wtedy dopiero kupię ale nie mam zielonego pojęcia jaka chcę:/
a z moim jedzeniem nie jest źle...jem na oko jakies 1200-1300 kcal ale wiecie,żem rozregulowana aa właśnie badałam sobie zawartośc tkanki tłuszczowej i mam jej 17 KGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGG a powinno być ok 15 kg i we czwartek ide na konsultacje z jakąs kobitka która dużo wie odżywianiu chyba jest dietetykiem dziwna troche akcja...no ale pójdę i zobaczę co mi powie..to jest za darmo..dopiero ułożenie diety kosztuje...i to dużo,bo wydaje mi się,że to kolejna kobieta która reprezetnuje firme produkującą suplementy i to tesuplementyt w diecie beda najwiecej kosztować

lece szykowac sie na chemie :* wpadne wieczorkiem

17 kg to nie jest duzo. Moja siostra tyle miala, a nie jest gruba :P Ale to tez zalezy od budowy... A suknie napewno bedziecie miec piekne

yyyy ja sobie nigdy nie mierzylam zawartosci tkanki tluszczowej i sie nie znam
widze corciu zes poczynila postepy i w koncu sie za siebie wzielas 3 mam za Ciebie kciuki

mk Ty sie nie łamaj ranami, ani starymi ani nowymi bo nie ma sensu

a sukienke przesle Ci core przez gadulca bo nie mam linka do niej mam ja poprostu na kompie

Ps nozki mnie starsznie bola po stepie bo kobitka nas dzisiaj wykanczala ale podziwiam ja za to ze ona tak moze przez trzy gopdizny takie zajecia prowadzic, ze mnie sie po godzinie leje i sily nie mam ale to fajnie jest, mobilizujace

kei; ja tez nei mierzylam ;PP
a co do sukienek do mozesz wymyslic sobie i do krawcowej albo do salonu sukni slubnych LoOl

nie idzie si eNIE PRZEJMOWAC!

boszzzzz ja juz dzisiaj loda zjadlam i tego batonika belvitaaaaaaaa aaaaa helpp

Zamieszczone przez keisha18

boszzzzz ja juz dzisiaj loda zjadlam i tego batonika belvitaaaaaaaa aaaaa helpp

ojezu nie chc3esz wiedziec co ja zeżerłam