-
ok gerlsy moje kochane ... więc mam informację odnośnie wyjazdu :)
częstochowa
jeden dzień - 9 lipca.br
szczegóły póki co bliżej nieznane :D
kachula...co Ty na to :?: :?: keiuni pasuje, mnie tatko zawiezie i postaram się za kudły rasię wyciągnąc,bo jutro jedziemy razem na zakupy,więc będę ją namawiać :wink
aa keiucha sie wczuła... i juz mi zdradziła kawałek planu naszej wycieczki..oj będzie sie działo :lol: :lol: :
-
a Kachorrucha w ogolr wie??
rozmawialas z ia core na gadulcu bo ja akos nie moge jej spotkac ehhh
hehju jak ja ne lubie tutaj pisac jak nikt nic nie pisze ;/;/
-
gadałam z nią :) .. nie mogła wejść na dietę,bo jej się stronki nie odpalały :roll:
powiedziała,że raczej tak .. tylko musi porozmawiać z tatą co i jak .. bo przeciez od niej do czewy też kawałeczke drogi jest .. tak więc ustali z nim o której i powie nam :!:
czyli ustalone...mam nadzieję,że nie będzie upału ... bo ja z cukru jestem i się topię jak jest za gorąco :?
-
JEJKU NIE MA WAS ZNOWU :((((((((
ANI NA GADULCU ANI TUTSJ NIC NIE PISZECIE :P
DZISIAJ MAMUSIA NA IMIENINKI KUPILA MI RAKA SLYCZNA SUKIENUSIE NORMALNIE RPAWIE TAKA JAK CHCIALAM :P
JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC KEIDYS DO MNIE RPZYJEDZIECIE :wink:
-
oj jestem tylko sama do siebie pisac nie będę :lol: :lol:
po pierwsze ... wszystkiego naj naj złociutka z okazji imieninek :wink:
po drugie..sytuacja robiłą się nieciekawa...bo Kachula zaczęła smęcić ale jakoś sie wyjaśniło i w sobotę przyjedziemy...tylko jutro na gygy musimy się we trzy ustawić i pogadać dokładnie o któej będziemy w czewie :wink:
dietka mi wychodzi <cmok>
-
hyhy dziekuje za zyczonka wlasnie po naszym spotkaniu weszlam na forum i przeczytalam
rany ale tu nudno jest :P
boszzz caly czas czuje ta pizze :P i te lody :D
-
wrrr gdzie jest kach...bo mam ochote ją udusić... i to zrobię..tylko kwestia keidy..wnerwiłąś mnie kach....mogłaś powiedziec wczesniej,zę Cię nie będzie..albo przynajmniej zadzwonić... a Ty nas tak olałaś..dzieki;/
kei nie narzekaj lody były dobre...ja przyjechałam do domu i zjadłam taaaaaaką kolację..bo głodna się zrobiłam:P
-
oj wczoraj to poszalalysmy a teraz tydzien glodowki :P:P
ja pozniej jeszcze zjadlam loda w polewie czekoladowej i ciasto wsio z mcdonalda bo mnie kolezanka wyciungla ;/
-
cOOOOOOORE wybacz... błagam...;( wiedziałam ze bedziesh źle i pewnie nawet jak CI wytłumacze czemu nie przyjechałąm to mi nie bedziesh wuierzyc..:(
bo to było tak ze umówilam sie z tata, powiedział ze pojedziemy bo jak sie z kims umówiłam to pojade... pote mało w domu byłam, mijalismy sie i nie miałam kiedy z nimi pogadac. RAz wspomniałam o wyjeździe mamie to mi zaczeła gadac " aa ty to tyle kasy od nas ciagniesh, myslishbz ze u nas pieniadze na drzewach rosna, zapłacilismy ci za oboz i uspokój sie jush! " bla bla bla i tak dalej... ale ja myslałam ze pojade bo tato mi obiecał!
a tu on mi w piatek wieczorem mówi ze pojedziemy jak mama bedzie chciała , i jak ja namówie...:|
namowa sie nie udała, ojciec powiedział ze powie mi rano czy jedziemy... ale dobra budzi mnie o 11 i sie pyta czy chce jechac...:| a ja taa pewnie... pomyslałam jsuh zeby sie *****
byłam strasznie wqrwiona,... uwierz mi bo cholernie chciałam pojechac! w koncu to był mój pomysł...!;(
prosze Core nie badx zła... to na prawde nie moja wina...:( jak bym mogłą to bym an chulajnodze przyjechała...:/
:(:(:(:(
-
dobra nieważne...ale mogłas zadzwonić..albo napisac i się wytłumaczyć... albo wiadomośc na gg napisac kei ... chyba to nie aż tak wiele..poza tym to było qrewsko niefajne że tyle ustalań i dopasowywania do naszej 3 a potem Ty sobie to olewasz i nas wystawiasz...dzięki :!: :!:
a "Hulajnoga" pisze sie inaczej :/ tego uczą w podstawówce