Z tego co widzę na wielu wątkach, to masz chyba największą wiedzę z nas co do odchudzania ;> No i kierujesz się rozsądkiem, co jest najważniejsze, wydaje mi się ;)
Wersja do druku
Z tego co widzę na wielu wątkach, to masz chyba największą wiedzę z nas co do odchudzania ;> No i kierujesz się rozsądkiem, co jest najważniejsze, wydaje mi się ;)
nie mialam wyboru, parlamentu itd tez musialam sie dokladnie uczyc - funkcje + nazwiska, a w Polsce nie wiem kto jest kim :P
nie chce po polsku, nie po to ucze sie tyle niemieckiego :)
say: w jakiej szkole jesteś? i w klasie dwujęzycznej?
jestem w zwyklym LO, niemiecki na poziomie podstawowym :P
a tego wszystkiego uczylam sie w gimnazjum, mialam bardzo wymagajaca nauczycielke :P
aha. w który numer?
uczysz się dodatkowo?
ja nie cierpię niemca. uczyłam się, o zgrozo, osiem lat, a nadal jestem na poziomie pierwszej klasy :roll: może nie trafiłam na fajnych nauczycieli... w każdym razie zaczynałam cztery razy od początku :P chyba więcej umiem z hiszpańskiego, którego uczę się od października :P
nr 3 :)
wymarzona szkoła mojego brata, ale szczerze mówiąc nie sądzę, żeby się tam dostał :roll:
poza tym moja mama i jej siostra też kończyły liceum nr 3 :D
Prawda jest taka ze w polce cale G.... ucza jesli chodzi o jezyki obce ja umiem mniej Anglika co uczylam sie przez 6 lat niz ci , ktorzy tutaj uczyli sie 2 lata:D:D wogule moge sie nawet z tymi ludzmi nie porownywac:D :D
beznadzieja:D
Nie bede sie chwalic co zjadlam bo mialam byc na diecie ale dzisiaj wyszlismy z kumpelami do chinskiej a potem bylo nam malo pogaduch wiec wstapilysmy do kafejki na mlecznego shejkaD::D:D
kij z tym wazne ze sie dobrze bawilam:D
Nauczyielka z dawnych tancow zaprosila nas wszystkich do chinskiej wiec glupio bylo odmowic :D ;) a ze nam sie gadka z kolezankami rozwinela (o chlopakach) no to poszlysmy podrywac chlopakow do cafeterji :D:D:D
najwazniejsze, ze fajnie bylo :D
ja tez ostatnio duzo zjadlam ale bylam z kumpelami i to sie liczylo :D na pewno juz to spalilas :D
No zapewne juz spalilam :D:D bo stanelam dzisiaj rano na wage a tam nie 60 tylko 59 ;);)
Nie wiem czy tymczasowo, ale sie ciesze ;);)
Od pooniedzialku mnie nie ma jade na wycieczke :D
Oatstni czas duzo laze po miescie :roll: i zaczelam troche cwiczyc, wiec pewnie ten kg to perzez to wlasnie:D
prawie codziennie bylam na 2 godzinbnym spacerku ze sklepu do sklepu :D (w szybkim tempie, bo nie bardzo mialam czas)
Oczywiscie nic duzego nie kupilam ;)
Pare kosmetykow na wycieczke i jedna bluzeczke z krotkim rekawem :P
Dzisiaj ide zaraz kupic cos do jedzenia na wycieczke i wode mineralna:D
Co polecacie zdrowego na wycieczke?? Bo mi nic nie przychodzi do glowy, a warzyw nie moge wziasc,bo sie rozgizdziaja w torbie :P
o to super, ze 59 :D gratuluje :D ja Ci radze wziac np batoniki fitness, czy corny , to sie przyda na chwile glodu. tak to jakies owocki, moz ejakeis buleczki pelnoziarniste, wie wiem :p a gdzi ejedzisz w ogole i na jak dlugo :P ?
Chcialabym moc owoce ze soba wziasc, ale niestety wszystko sie rozgizdzia w autobusie :(:(:( Najwyzej tam sobie cos kupie (mimo tego ze jest drozsze)
Jade do Francji na 5 dni z klasa ;)
Z jadnej strony juz nie moge sie doczeka zebyx wyrwac sie z domu, a z drugiej 5 dni z moja klasa to bedzie denerwujace :D 3 dni by mi wystarczyly:D a nie 5 razy po 24 godziny echhhhhhhhhhhhhhh
Nom o tych batopnikach tez myslalam, ale jak zobaczylam ze maja tyle samo kcal co herbatniki to wole je wziasc ;);) bo jest ich wiecej za te same kcal :D
Wezme sobie tez Chlebek z rodzynkami i jakies cukierki (tak zeby cos possac :D)
Ach...Francja :roll: .
Ja z moją klasą ledwo wytrzymuję 3-4 dni na wycieczkach :lol: .
Chlebek z rodzynkami, fajna rzecz, dawno nie jadłam go :wink: .
moja kol zawsz ebeirz etorbe taka duza zarcia i ja do autobusu :)
do autobusu jak do autobusu, duzo nie bede jadla przez 7 godzin, ale najwazniejsze jest wziasc ze soba jakies przekaski zeby moc przez te 5 dni jesc ;) bo podobno tam nie ma w poblizu zadnego duzego sklepu, a jak to we francji wszystko jest duzo drozsze niz w Niemczech :( A ja wole zaoszczedzic kase i wziasc wszystko ze soba :P:P
bo tutaj wydam 10 Euro na zakupy za ktore tam zaplace wiecej niz 15 :P A wiec polowa zostaje w kieszeni.
A co to jest przeniesc torbe z autobusu do domku :P
Najgorsze jest to ze jestem w pokoju z wielki zarlokiem i przypuszczam ze poloze tego co kupie zje ona:D bo zasze przychodzi i pyta czy moze sie poczestowac:D
achhhhhhhhhhhh dlatego tez biore wode mineralna a nie jakis spoko napoj no i herbatniki zamiast batonow:D (w konsu jej sie znudzi:D)
gratuluję tego 59! moim celem od zawsze było 58-59 kilo :roll:
choć tak po cichutku marzę o 53 :P
no cóż... marzenia są po to, żeby je spełniać ;)
co będziecie robili w tej Francji? nad morze, zwiedzać czy co? :)
i tak zazdroszczę :) ja we Francji to tylko na nartach byłam :roll:
i nie wiem co bym wzięła... pewne lizaki :) gumy do żucia, wafle ryżowe i jakieś batoniki :P
jaaa.... żarcie na wycieczkach jest zawsze takie niezdrowe. trzeba jeść w autobusie, bo jest nudno, wszyscy mają chipsy i jakieś inne syfiaste jedzenie... ale raz na jakiś czas można :P
buziak :*
miłego weekendu :D
gratuluje 1 kg i zazdroszcze Francji :)
A ja sobie francji nie zazdroszcze :D:D
To bedzie glupia i nudna wycieczka :D
Jedziemy na jakas wioche i to jest wycieczka Historyczna:D
Jacys debile non stop beda nam opowiadali o 2 wojnie swiatowej ;-/
Mamy zajmowac sie grobami ktore sie w tej wsi znajduja:D
2 dni poswiecimy na zwiedzanie przepieknego miasta jakim jest Strasburg ;) (ale ja juz tam bylam :-/)
Ale najwazniejsze to chyba to ze nie bedzie mnie az 5 dni w domu :P
Ogolnie to ja preferuje wakacje na ktore jade sobie z przyjaciolmi! Gdzie nikt mi nie ustala planu dnia :D Jako lew nie lubie sie podpozadkowywac :D
ja bym chciala jechac nawet na nudna wycieczke, zawsze to jakis wyjazd :)
say to chooo do mnie ;);) ja Cie zapakuje w torbe:P i przynajmniej nie bedzie mi sie nudzic:D
eeee jak ktos chce to na fotce so moje nowe foteczki!!!!
http://www.fotka.pl/profil/GuZi007/
Nie bardzo widac moje cialo, ale zawsze to cos ;) Jak zrobie na wycieczce jakies inne to wstawie :P
ok, juz biegne!
slicznie wygladasz :)
Śliczne masz oczka ;)
Jak pisałam:D:D...laska z Ciebie:D
e tam pierniczycie 3 po3 :D ;)
Normalna typeska ze mnie :D:D
wcale NIE! jesteś śliczna
ponieważ już się pewnie nie miniemy tu na forum przed Twoim wyjazdem
także już teraz życzę udanej zabawy! :D
i wracaj do nas szybko :*
Witaj :]
Po prostu ślicznie wyglądasz ;)
dziekuje wam laski ;)
Ja juz wrocilam z Francji ;);)
Myslalam ze schudne, ale za duzo bylo jedzenia i za duzo slodyczy w szafkach (same sobie pokupowalysmy) ze nic z tego :( duzo chodzilismy i troche zwiedzalismy.
Wczoraj np po drodze do domu wstapisismy do jakichs podziemnych korytazy gdzie kiedys w czasie 2 wojny swiatowej bylo wojsko i tam wedrowalismy 3 km nie liczac 150 schodow do gory i 150 do dolu :D nogi mnie strasznie bolaly :(
zwiedzalismy tez muzea zwiazane z 1 i 2 wojna swiatowa :P Oboz koncentracyjny i cmentarze zolnierzy :) Nawet nie nudzilo mnie to :P
Bardziej nudny byl chyba wolny czas, bo siedzielismy w pokojach, spalismy albo lazilismy na zakupy po miastach.
Znacznie lepsze byly wieczory i dyswkoteka w przedostatni dzien :D:D
ok nie zanudzam was juz :P:P:P
Jedzenie bylo zuelnie inne niz tutaj lub w Polsce :P oni jedza zazwyczaj lagodne potrawy. Naszym podstawowym nhapojem do posilkow byla woda z kranu.(oni taka zazwyczaj pija) ale na zyczenie do sniadania byla kawe, cherbate, mleko lub kakao.
Buziole!
e tam tym chodzeniem na pewno wszystko spalilas :D
nareszcie! :)
pokaz jakies zdjecia z wycieczki!
Witami z powrotem ;)
No właśnie ,właśnie, pokaż jakieś fotki :)
fajnie, że wróciłaś, ja też już jestem :)
jak możesz mówić, że czas wolny był nudny? :lol:
ja zawsze najbardziej na to czekałam :P chociaż teraz też wciąż próbowałam coś wymyślać, bo takie siedzenie na tarasie z piwem w ręce najzwyczajniej w świecie mnie nudziło :P
buziak :*
i też bym chciała jakieś zdjęcia zobaczyć 8)
chetnie bym je wyslala, ale nie mam pojecia na jakim serwerze mam je umiescic ;) zeby byly bezpieczne :D Podajcie cos ciekawego to wstawie fotki :P:P
nie no czas wolny az tak nudny nie byl, ale to samo moge robic w domu :-/ podobalo mi sie tylko jak podczas "czasu wolnego" robilismy cos ciekawego np dyskoteka:D
A tak siedzenie na korytazu albo lezenie w lozku (odsypianie) mnie nie zadowalalo:D
Ach laski nic nie schudlam nic nie chudne i raczej nie schudne ;( ´sama nie wiem co mam robic :P
CZy wziasc sie za diete czy zostawic tak jak jest i pogodzic sie ze tak musi zostac:D
Na diete nie mam ochoty ale jak zobacze zdjecia z tamtego roku z wakacji i z tego roku to plakac sie chce :-/
JuHuuuuuuuuuuuuuuu juz w sobote jade do Polski ;);) tak sie ciesze ze wreszcie zobacze rodzine i przyjaciol! ale zygac mi sie chce na mysl ze bede jechac 13-16 godzin w busie :-/ ajjjjjjjjj ale coz to zawsze lepiej niz autobusem na okolo Polski przez 24 godziny:D
Czekamy na fotki :]
Ale ja musialbym sie tam logowac a mi sie nie chce ;)
www.imageshack.us - tutaj nie musisz się logować :)
Ehh leń! ;>