Wątek: *+hipci4+*

heheh...widzę, że wszyscy się budują mój brat też się buduje na działce już jest dach i okna...tylko trzeba wykończyć...

My mamy dach, ale okna i drzwi wstawiamy w tym roku. Jeszcze czeka nasy wylewka na podloge i tynki w tym roku

mój domek wpożądku ... w sobote jakies druty prostowałam i tak mnei bolały mięśnie brzucha przez dwa dni że myślałam że nie wytrzymam

Ale ja tu w innej sprawie
Chciałam sie troszke pożalić ...
Stwierdzam, że jestem nie zadowolona z mojego życia ...
Nie ukrywajmy tego, że teraz szczupłe dziefczyny mają lepiej ...
Chodzi mi między innymi o chłopaków ... Taka jest prawda że nie zwracają uwagi na puszyste że tak powiem dziewczyny I nie tłumaczmy tego tym że oni nie są warci nas skoro nie zwracają uwagi na nas jak jesteśmy puszyste ... bo to akurat niejest prawda, no w sumei jak nas poznają to się okazuje że fajne jesteśmy ...
Ale ja jeshcze pokarze wszystkim i udowodnie samej sobie że dam rade .. i wtedy oni będą błagadz żebym z nimi porozmawaiała, zwróciła uwagę

Eh ... no to wsyztsko bye

Hipciu mysle ze poniekad masz racje... ale nie moge sie z Toba 100% zgodzic... ja bedec "bardziej puszysta" rok, czy pol roku temu mialam chlopaka, nawet kilku. Wydaje mi sie ze wszystko zalezy od chłopaka. Kazdemy podoba sie co innego, jedni wola chude wieszaki (a uwierz mi, jest ich coraz mniej!) inni wola pelne ksztalty itp. Wsrod dziewczyn tez tak bywa, zawsze najpierw zwracamy uwage na wyglad zewnetrzny. Jedne z nas wola brunetow, inne blondynow itp. Jednek mozne przyznac ze to wiekszosc facetow a nie dziewczyn jest wzrokowcami Mysle ze nie powinnas tracic nadzieji bo gdzies napewno jest ten jedyny - dla Ciebie

HIpciu :* No i cio tam u Ciebie? Nie pisałas tak dawno...
Booziaczki :*:*:*

gdzie żeś jest? mam nadzieje, że się świetnie bawisz teraz...

nie przejmuj się chłopakami...nie wszyscy tacy są! A ci którzy patrzą na dziewczynę tylko i wyłącznie pod względem wyglądu, nie są warci żadnej uwagi z naszej strony. Jeszcze spotkasz takiego, który Cię pokocha taką, jaka jesteś. Trzymaj się :*

a więc jestem
długooo mnie nie było ... spowodowane to było zepsuciem mi się komputerka ... :;? a właściwie monitora .. ale niedawno odkryłam z bratem że mamy kable dzieki któremu moge sobie podłączyć komputer do TV.
Teraz nie zabardzo widzę co kto pisze ale jakoś sobie daję rady ...

hmmm
co do diety ... nie jest najlepiej a wręcz przeciwnie ...
Przytyłam waże ... 64 KG ...
i nie mam też siły żeby to zrzucić ...
Eh boli mnie to straszliwie ...
ale postanowiłam, że nie będe się śpieszyć z odchudzanie ...
Będe chudnąć powolutku .. a jak narazie mushę kupić wagę kuchenną
nie mogę znaleźć nigdzie jakiejś takiej żeby niie wyniosła mnie ona za dużo .. ale nie poddaje się szukam dalej ..

A no i przepraszam ale nie będe wtajemniczona w wasze posty przez jakiś czas
Sorka

Witam Hipcia:*
Najtansze wagi kuchenne znajdziesz hyba na allegro
Pozatym jak hcesz to przyłąnczaj sie do nas - od 1 wrzesnia wszystkie (chyba bez wyjatku) zaczynamy dietke
Buzka:*

no no...zapraszamy do kręgu

hehe
dziękuję
Bardzo rzadko bywam teraz na neciku... wkońcu za roczek matura i powoli mushę się brać do roboty
Ale tak naprawdę to miałam awarie komuterową ...(zresztą pisałam już o tym) myśleliśmy że to monitor .. jednak nie .. ale dobra tam ... w miarę możliwości będe zaglądać sobie do was patrzeć co tam u was słychać ...

Ale mushę wam powiedzieć, że na początku miałam bardzo duże problemy z tym że nie mogę sobie posiedzieć na kompie nie miałam czym zająć sobie czasu .. a tak naprawdę TĘSKNIŁAM ... ale nie uwierzycie odzwyczaiłam się od komputera Szok no nie

Nie wiem jak tam moja waga itd .. boje się stanąć na nią
Ale chciałąm się pochwalić że zrobiłam sobie trwałą .. i mam teraz loczki takie o jakich marzyłam

no nic to chyba tyle
Trzymajcie się mocno
bu$ka