Motylek na SB

Motylek:*
Pieknie :) Te 1250kcal to chyba idealne rozwiazanie... najlepiejj chyba jest sobie zwiekszac co tydzien 100 kcal ale ja tak nie robie, bo sie poprostu boje :wink: lepiej co 2 tygodnie i jak narazie moje waga stoi w miejscu :) jak yło (51) tak jest :D

Do piramidki nr 1 z moge dopisac
chlebus chrupki (kazdego rodzaju np Wasa albo GoodFood)
kisielki - kocham je kocham 8)
serki białe twarożki (oczywiscie nie te pełno tłuste :wink: )

a do tabelki nr 3
kazda potrawe z McDonalda :)

Mysle ze jak wsoczysz od razu na 1400 to troszke fktycznie moze Ci przybyc...
A na obozie napewno raczej nie przytyjesz bo jak bedzie dobra zabawa to nie ebdziesz mmiala czasu zeby nawet myslec o jedzeniu :) A pozatym duzo ruchu bedzie, zawsze tak jest prawda? wiec wydaje mi sie ze albo twoja waga nie ulegnie zmianie albo mozesz nawet schudnac :D
buziaki:*

Z tym mlekiem, to mój lekarz powiedział, ze nie ma dużej różnicy między 0,0% a 0,5%, bo w tym 0,0% też są zawarte śladowe ilości tłuszczu. może mniej niż 0,5% ale są. A ja od jakiegoś roku zawsze pije 0,0% i jest ok :) a z tymi witaminami, to ja też wiem, ale z biologii, wiec zadna dla mnie nowośc :)

Motylq :*
Super tabelki, tylko chciałam się zapytać dlaczego wg. Ciebie ryż jest niezdrowy???? :) Bo mnie to zaciekawilo :) Wg. mnie ryż nalezy jeśc i jest bardzo zdrowy :)
A do tabelki nr. 1 dorzucam Wędline i parówki light (3% tłuszczu) z Sokołowa :D własnie sobie kupiłam wędline wieprzową i jest bardzo dobra :D Parówki też polecam :D

Booziaczki :*:*:*:*:*

A ryż tam dałam bo kaloryczny moim zdaniem - 50g to ilość śladowa a już dużo kcal :/ tak mi sie wydaje
Ale .. byłam na zakupkach no i kupilam sobie mleczko 0,5% i takie pyszne płatko - zjadłam i kurde super extra pyszne !!! :P normalnie niam niam !! :) Oprocz tego 2 kulki lodów i biszkopt :/ ale zmieszczona w 800kcal jak narazie, tylko kurde obiadu nie jadłam :/ zjem jeszcze jabłko i bedzie lux :) a na deser znów rundka z tymi płatkami bo świetne :) nazywaja sie fitnes&fun :D

Cholerne pierogi z czereśniami !!!!! Kolacja o 18 i to maksymalnie 150 kcal :/:/ i Cwicze !!!!! i wszystko jasne nie ? :P

hehehe ;) ja wczoraj odsmażałam pierogi ruskie... ale sie nie dałam :D pierogi z jagodami tez gotowałam ;) ale nie to nie ;) brat z siostrzeńcem wcinali przy mnie pierogi a ja się zajadałam kisielkiem morelowym :D

3maj się Motylq ;)

Jak dla mnie ryz tez jest bardzo kaloryczny... no ale za to zdrowy wiec od czasu do czasu wiem ze mi nie zaszkodzi a wrecz sie bardzo przyda :D
Ja sie pierozkom nie daje... a jeszcze te z jagodami to nie wyobrazam sobie zjedzenie ich bez smietanki i posypki z cukru :roll:

Ja tez zaraz pojde na kisielek bo obiad moj dzisiaj byl wyjatkowo mało kaloryczny (warzyska Frosta + kromka ciemnego pieczywka)

3Mam sie mocno !! doszlam do wniosku ze nie dam sie temu jojo ! i koniec ! bede walczyla do ostatka ! i tak ma byc ! w sumie zjadlam ok 1100kcal wiec znowu nie szaleje tak bardzo ! i normalnie ide biegac :wink: pogoda akurat , kalorie pospalam , a na 18 kolacyjka , kupilam sobie chlebuś maca podobno dobry , do tego serek twarogoy fromage i bedzie git ! :) dzisiaj jadlam produkty z 1 i 2 grupy, zreszta z przewaga duza tych z 1 grupy , z 2 grupy to tylko lody i ten biszkopt , reszta samo zdrowie ;) nie mam sie co obwiniac w koncu pierogi - zjadlam ale 4 sztuki i z czeresniami ... ;p Jestem silna !!!!!!!!

Motyluś, i tak trzymaj :D a będzie super :)

Podziwiam i gratuluje :* :D:D:D
Ja osobiście macy nie lubie bo mi smakuje jak podeszwa od moich starych adaśków :P No ale o gustach się nie rozmawia :D:D:D

3maj się :*:*:*:*

a próbowałaś tej podeszwy?:D

no próbowałam :D bleeeh :)

heheh...chyba bardzo głodna byłaś :D ja za buty sie jeszcze nigdy nie brałam :D

Mi maca smakuje 8) moze nie zbyt bardzo ale w sumie da sie zjesc :wink:
motylek dasz rade :-) nie bedzie zadnego jojo ani u mnie ani u ciebie :)
buziak:*

U mnie i u Noemci też nie! :twisted: Oczywiście za jakiś czas :D:D:D

no właśnie! U nas też nie będzie :D czemu mamy być gorsze? :D

NO :D :lol:

Hejka :) Jojo nie bedzie :D jutro dla pewnosci sie zwaze - mam nadzieje ze nie bedzie zmian na plus .. :P
Z tym chlebkiem maca to sama niewiem , w opakowaniu 6 kromek i waga - 150g , ja zjadłam 2niecale - a tam pisze ze 100g ma jakeis 370 kcal , kurde duzo wychodzi na te kromki :/;/:/ a teraz wpisuje to do tabelki, a tam ze jedna kromka ma 20 kcal kurde ... ale przyznam sie - na kolacje zjadlam jeszcze male jablko i mala pomarancze ;p
Biegac nie poszlam bo zaczelo lac ;/ .. ale zrobilam sobie extrA dlugi zestaw cwiczen bardzo intensywyny :P

Ja się juz modle o ten cholerny deszcz, bo u mnie nie pada już od jakiegoś tygodnia i jest taka piekna pogoda, ale już sie temperatury nie da wytrzymać, bo jestem jeszcze po wiosnie nie przyzwyczajona :P pewnie pod koniec lipca to w 40*C będzie mi ok :P

Z ta macą, to ja naszczęście nie mam problemu, bo jej nie jem! Ale myslę, ze to co pisą na opakowaniu, to jednak prawda :roll: Bo ja na mojej tez czytałam, że dużo kcal ma :P i pewnie dlaetgo mi nie smakowała :P:P:P

Booziaczki :*:*:*:*:* slodkich snów :)

Kurcze Motyleq, ale ty masz w sobie duzo samozaparcia :)
Mnie gdzies ono opuscilo :/

Niech cie nie opuszcza, walcz do konca! Bo o szczescie trzeba walczyc :)
ZAWSZE :D

Hej laseczki :* Co to byla za ciezka noc .... najpierw nie moglam usnac bo koledzy mnie meczyli sygnalkami , pozniej jakis horror mi sie snil :shock: :P a na koniec rano taka burza ze jak czasami piorun uderzyl to wydawalo mi sie ze sufit leci mi na glowe :P:P
Rano wstalam zwazylam sie , no i raz 54 , raz 55,5 :/ niewiadomo co i jak ;p ale mysle ze jak wezme sie ostro i naprawde nie bede przekraczala, powiedzmy 1300kcal to jeszcze schudne , tylko ze wolniej ;p wymiary sie nie zmienily ;)
A na sniadanko pyszne platki i mleczko 0,5% :P:P ale taka micha ogromna - 300kcal :D

Ja tam sobie myślę, że lepiej zeby jakaś burza by była i popadało troche niz to co sie dzieje u mnie! W tej chwili 26*C No a to przecież dopiero 11:35!!! Co będzie o 15??
Ahhh :roll:

Ja tez spać nie mogłam bo tez mi sie jakieś koszmary śnily! Boże jak sobie przypomne tą twarz z tego snu, to aż mi ciarki po plecach rzechodzą :shock:

Booziaczki :*:*:*:*:* 3maj się

Cholera , ja wole nie mówic jaka pogoda u mnie - ciemno jak w nocy prawie, ja jakas niedospana , moj organizm chyba mysli ze noc jest :/ ubranka popralam na obóz , i teraz niedosuszone bo z pola trzeba było wziąśc ehh :/ Przynamniej tyle ze jestem pieknie ustawiona z jedzonkiem jak narazie wsyztsko wedlug planu :) zrobimy dzisiaj chyba z mamuśka pierogi ruskie ;)

Dziewczyny powtarzam jutro jade ! A wlasnie przeczytalam wrazenia Felurci po obozie jestem w glebokim szoku, ja nie chce wrocic pare kg grubsza!!
Dlatego podaje moj numer telefonu
505807836
I kazdy niech pisze!!! ze swoich numerow , z kompa , na wsyztsko odpisze !!! Piszcie mi ze jak bede jadla to bede gruba , brzydka i tak dalej !! blagam !!!! :P moze to mi jakos doda sil !!!! Blagam !!! Olciu pamietaj o mnie !!! jezu ale sie wzruszylam ... :P

będziemy pisać, nie martw się :D zresztą, ja też wyjeżdżam, więc będziemy się wspierać :D Trzymaj się :)

Ja wyjeżdżam we wtorek rano :) oczywiście, że nie zapomne! Napiszę Ci eska we wtorek :D
Napewno będzie dobrze :*:*:*:* booziaczki :*

http://img133.imageshack.us/img133/5976/bkubus80tr.gif

milej niedzieli ...;)
mama nadzieje ze jest sloneczna nie to co u mnie .. :(

Heyh :D to nasz ostatni wspólny wieczór przed moim wyjazdem .... jadę jutro o 18.00 więc napewno jeszcze odwiedze forum :) trzeba się pożegnać ... :cry:
Zjadłam sobie
obiad : pierogi ruskie
deser : jogurt 0%tłuszczu z musli
Kolacja : 2 jabłka , 2 maleńkie ziemniaki, maca z sałata i serkiem
Pozniej cukierek odpustowy heheheh :P
Powinnam sie zmieścic w 1300kcal, w obliczeniach wychodzi 1250 ale zapewne oszukiwalam przy wazeniu musli hihihi ;P
KLurcze już jutro jedziemy ... :D ale fajnie , już wsyztsko spakowalam :) na droge biore wode mineralna, batonik musli, 2 jablka , 2 buleczki z salata i serem .. jak myslicie czy to duzo ? bede jechala 14 godzin pociagiem .... hmhm wiec no wole wziasc zeby nie byc glodna .... :)

hehe...nie tak dużo :) takie podróże męczące bywają :D

a ja mam 3 kg wiecej... 70-1 kg :cry: :cry: moja waga zaniżała... :cry: :cry: :cry:

Jak dla mnie o nawet trochu malo 8)
Wiecej bym wzieła zdecydowanie jabuszek, no i tych batonikow :lol:
Buziam:*

:) Siemkq Kotki :)
Dzisiaj jade ..... Kurcze tak się cieszę a jednocześnie wiem, że bede za Wami tesknić .... Na forum jeszcze wejde dzis tylko troche póżniej i z wszystkimi sie goraco pozegnam :cry:
Bardzo Was prosze 3majcie za mnie kciuki żebym na tym obozie ... bylebym nie przytyła .. Ważylam sie rano i jest oki waże 55 czyli chyba 54 jak to z moja waga :) czyli narazie moje zywienie nie przynosi efektow jojo :) to juz dobrze :)
Piszcie jak najwiecej !! :)
Sniadanko : mleczko 0% z platkami fitness
Ide własnie na porzadna kapiel przed ta wyczerpujaca podroza :)
KOcham WAS !!!!!!!!!!!!!!

Milego wypadu:-* :arrow:

własnie własnie :!:
trzymaj się i baw się dobrze ...
Czymam kciuki :wink:

Wracasz 26 lipca??? Będe odliczaś dni :D tak jak u Fleur :D

Skarbie :*:*:*:* będe tęsknić baw się dobrze :*:*:*:*:*

Moje kochane !!! Bede coodziennie Wam smsy pisac - tzn Noemci i Olci, bo tylko z nimi jak narazie mam kontakt ;) Boze jak ja wytrzymam bez Was !!! ??
Zjadłam sobie jablko, batonika musli, mala procje platkow z mleczkiem i troche biszkopta ... ale nieciekawie ... o 16 w ramach poznego obiadu zjem sobie troche pierogow , i juz tyle do wyjazdu ..
O 18 musze wyjechac z domku, o 18.30 mam zbiorke , o 19.00 pociag :) Bedzie fajnie prawda ? :P BedE sie baaaardzo pilnowac z jedzonkiem ! nie zapominajcie o mnie !!
MAM nadzieje ze bedziecie czasem odwiedziad moj topik:)
Bede BBaaardzo tesknic ZA wami !!! 3Mam kciuki za wasze dietki !!!!! i wy trzymajcie zam nie zebym nie zarla !!!

Ja będę, ja będę :D jak tylko wróce :D

Skarbie 3maj się :*:*:*:*:*:*:*:* Będę tęsknić :(

Motylku, bedzie mi Ciebie brakowalo
3maj sie tam, buziale

Strasznie juz tesknie :(
Tak tu bedzie smutno bez Ciebie i twoich codziennych dietkowych i niedietkowych zwierzen. Zawsze tyle optymizmu, sily i woli walki jest w Tobie...
Ech rozjezdzacie mi sie dziewczynki :( sama zostane :/

Trzymam kciuki Motylqu za dietke i przede wszystkim za to, bys sie dobrze bawila :) :*

Te hecho de menos :cry: :*

MotylQ własnei udanego wyjazdu najwazniejsze jest żebyś sie dorbze bawiła .. nie martw się jedzonkiem za bardzo bo zapomnisz że masz się tam bawić :wink:

No własnie wracajcie szybciusio ... A nam zycze żeby ten czas szybciusio zlecial ... jak was tu nei będzie :!:

MOTYLKU:*
Tzrymam kciuki, i jestem prawie pewna ze nie przytyjesz :)
Buziaki:*

Motylek jest juz na miejscu, pewnie super sie bawi...a my na nia czekamy :) Wybaw sie za wszystkie czasy i pokaz jaka to Ty piekna jestes! W koncu odchudzanie mialo Ci tylko pomoc pozbyc sie kilku kg - dzieki silnej woli juz ich nie masz :)
BUZAK