powodzenia :D
Wersja do druku
powodzenia :D
A ja powroce jeszcze do tematu kosmetykow. Ja uzywam peelingu Lirene (pomaranczowy) i jest naprawde swietny. Polecam takze balsam ujedrniajacy Nivea body Q 10 plus (czy jakos tak:P) Wiecie ten co reklamuja teraz. Jest naprawde skuteczny. Choc moja skora nie wyglada jak ta pani w reklamie (a szkoda), ale stosuje go juz 2 tygodnie i zauwazylam roznice :wink: Oczywiscie do tego dochodzi dietka i cwiczenia, ale balsam jest fajnusi. Dobrze sie rozprowadza i nawilza skore. No to tyle na razie :D
Powodzenia motylku :D
No tak , hmhm już sama niewiem co wybrać sobie do tego ujędrniania ..:P Jestem konsultantka avonu i własnie teraz zanim zaczełam walke z moim cialkiem to zamowilam sobie zwykle balsamy i zel do mycia ( bez wlasciwosci jakis wyszczuplajacych ) ale za to pieknie pachnące . I teraz nie dosc ze nie mam zbyt kasy to jeszce po co mi np,. dla balsamy ? :P
Dlatego( tak mi sie wydaje) napewno kupie sobie peeling ( albo ten z lirene albo z ziaji lipocell) jakiś żel wyszczuplajacy moze z tej samej linii, i ten krem z garniere ujędrniajacy :) do tego gabke antycellulitowa i jakas do masazu :P
Boze zbankturuje !! :P
och - dwa balsamy - żaden problem - jeden możesz podarować mamie albo koleżance. Ja nie lubię avonu - drogi i mało skuteczny.
Ja jutro organizuję imprezę tzn. babskie pogaduchy - będzie nas cztery, rodzice wybywają, więc dziewczyny zostają na noc. One się nie odchudzają i kupiłyśmy masę słodyczy. Niestety na pewno się na coś skuszę...
fajno tu masz :D moja kumpela ma balsam poprawiający wygląd nóg z avonu i jest skuteczny, ale wiem że ten antyceluitowy nie jest dobry wiele osób to mówi, ja mam balsamujędrniający z avonu i też nie dobry, a stosowałam kiedyś z St Iwes ujędrniający i jest zajebisty :D :P
Wikingson nie koniecznie tak musi byc. Ja tydzien temu tez mialam taki babski wieczor u siebie, przyjechaly kolezanki na nocke a mamuska z tej okazji upiekla sernika. O losiu sama sie sobie dziwie ze wytrzymalam i nie dalam sie. Ciezko bylo szczegolnie jak kroilam im tego serniczka ale sie nie skusilam i uwazam to za sukses. Tobie tez sie uda, musisz tylko wmowic sobie ze wcle nie masz ochoty na slodycze, ze ich nie lubisz. Autosugestia naprade dziala. Mozesz tez przygotowac sobie zamienniki np. pokrojona mloda marcheweczke, albo jakies owocki. Dasz rade :wink:
Ja uwywam non stop balsamu ujedrniającego Garnier (chyba juz 4 tydzien) i jestem super zadowolona :)
Niedawno zamówiłam u kolezanki (konsultantki :D ) ten balsamik co przyspiesza spalanie tłuszczu i daje efekt slicznych nóg :D :D Nie chce mi sie wierzyc, no ale warto sprobować :wink:
Buzka;*
Motylku :D dopiero teraz wpadłam na chwilke na Twój topic, i na samym początku zauważyłam , że masz podobny temacik, ale jakże mogłabym sie obrazić :D tu się nie obraża... tu się pomaga :) wiec, ja bede Cię wspierać i bedę 3mać kciuki za Ciebie, żeby Ci się udało :) Mi niestety nie wychodzi, ale bedzie dobrze :)
Boooziak :*:*:*:* zapraszam czasem do mnie
Ufff właśnie skończyłam cwiczenia :) polubilam je bardzo :)
Meggy - Ja też mam ten balsam poprawiający wygląd nóg - ślicznie pachnie , po jakimś czasie nożko wygladaja jak opalone i są bardziej jędrne :) smaruje sie nim jak mam w tmy dniu pokazać nogi .. :P
Cerise - skoro tak mowisz o tym ujedrniajacym no to kupuje , kurcze napaliłam sie na niego :P:P
Olcia - no no ja licze że czesciej bedziesz wpadac na topy bo prawie Cie nie ma :twisted: :P:P:P
Wikingos - No ja 3mamkciuki dasz rade, ale jakbys cos tam zjadla to nie przejmuj sie !!! :) kazdy czasme popelnia malutkie grzeszki :D
Ostatnio miałam mase nauki, ale teraz siedze w dokq bo chora jestem, tak więc wszystko obiecuję, się nadrobić :D
A co ćwiczysz???
Już mowie a wiec tak :
Najpierw rozciaganie , takeiu niwersalne jak na wf
- ćwiczenia na miesnie piersiowe :) takie wiesz zlaczasz rece jak do modlitwy i powtarzasz to
- 10 popek a pozniej na grzbiet tez ( lezysz rece wyciagniete prosto i je podnosisz)
-pozniej cwiczenia na miesnie rak z hantelka
- cwiczenia na brzuch , i miesnie boczne brzucha
-cwiczenia na pupe
- cwiczenia na nogi
Bo najwazniejsze to cwiczyc po kolei wsyztskei partie miesni, zauwazylyscie ze od gory wsyztsko bylo :) tak mi pwoedzial moj trener z silowni
:)
chodzisz na siłownie??? :D
Tak chodze ale tu też sa problemy .. bo widzisz dziewczyn chodzaca na silownie to ciezki przypadek rzadko zdarzajacy sie .. i nie moge chodizsz na jakas pierwsza lepsza bo tam chodzia sami chlopcy i faceci i czuje sie skrepowana .. dlatego chodze do takiej bardzo bardzo fajnej co ma super cwiczenia i opieka trenera , z sauna .. tylko chodze raz na tydzien z powodow finanasowych( starasznie drogo) a pozatym mam daleko :) bo mieszkam na wsi i musze dojezdzac autobusem
Motylku fajnie masz... i powiem Ci, że to raz w ygodniu to bardzo dużo Ci da :D zobaczysz :D Ja chciałam iśc, ale jakoś tak sobie siebie nie wyobrażam na siłowni... nie lubie ćwiczyć przy innych... czuje jak sie na mnie patrzą... nie wiem... nie lubie :(
To wyobraz sobmnei mnie, jak przyszlam na silownie pierwszy raz !! wszyscy sie glupio patrza , a ja nawet niewiem co mam robic heheh !! na szcescie przyszedl trener ( kurna drugi brad pitt) i pokazal mi wsyztskie cwiczenia bo ja nawet tych maszyn nie umialam obslugiwac :wink: i ile wstydu sie najadlam bo wiesz tam mozna ustawiac obciazenia , no i on mi ustawia na najkniejsze a ja mu mowie zeby dal na troche mocniejsze, zeby wiesz pokazac jaka to niby jestem silna :wink: hehe dyszalam jak wol hahahaha :P ale trenr udawal ze wsyztsko oki :) i wogole jest swietnie :) czuje ze mnie opieprzy ze nie bylam tydzien temu ( bo chodze co sobote ) no ale wazne ze wogole ide :o
Jejku jak ja Ci zazdroszcze... może ja też pójde na siłownie... musze sie zastanowić... ale jak mój trener też bedzie taki przystojny, to ja nie wiem... chyba bede musiała zminić... ale w sumie tak sobie teraz pomyślałam, że mnie by to mobilizowało, żeby mu pokazać, jaka będę piękna :D
Ale i tak chyba wolałabym kobiete, bo jakoś mi się nie widzi powiedzieć facetowi, że nie mogłam przyjść na trening, bo miałam okres... on by tego nie zrozumiał... a kobieta tak :D
A swoją drogą, to jak mam ojres, to tak mnie brzuch boli, że mogłabym chodzić po ścianach... więc w TE dni ćwiczenie odpada :P
No to Ci bardzo wspolczuje :*:* ja na szcescie mam malo bolace okresy... ale z tym trenerem to czasami rzeczywiscie przepieprzone .. on mnmei tlyko widzi czerwona , zasapana i wogole wiesz w stanei rozsypki :P:P albo ja w pozycji jak na pompki leze na podloze i robie jakies cholernie meczace cwiczenia na miesnie tylka a ten lezy kolo mnie raczki pod broda patrzy sie na mnie i liczy z usmiechem raz , dwa , jeszce pare razy , dasz rade ... mam mu ochote pryzwalic w ten... pieeeeekny nosek :P
Hehe... jejku... szkoda, że takich chłopaków nie spotyka się w normalnych miejscach... tzn. tam gdzie sie nie wygląda nooo... czerwona i te sprawy :P
No ale cóż :D
No zazdroszcze :D wiem, że u mnie w Gdańsku jest jakaś siłownia XXL słyszałam o niej już kilka razy.... może jest gdzies niedaleko mnie to może sie zapiszę :D:D:D:D
Co myślisz?
Cześć Laseczki :*
Kolejny dzień ... Dzisiaj idę na siłownię :D:D Jakos źle spałam , nawe mnie na ywmioty ciągło :| niewiem od czego , i do tego głodna byłam , już sama nierozumiem jem kolacje 10 minut przed 19 czyli tak już naprawdę późno ale i tak koło 22 jestem starsznie głodna ..:/ A później kolacji już raczej nie powinno się jeść ..
No ale jakoś wytrzymam .. a najbardziej mnie ciągnie żeby zmierzyć wymiray i się zwayć hehehe :P obiecałam sobie że będę to robiła w każdy czwartek i wytrzymam !! (dopiero sobota :P)
Mmm już 9 a o 11 jade na siłownie 11.37 autobus , ok.12.10 na siłownie , przebranie się , półgodzinna rozgrzewka w sali cardio tak do godz.13, póżniej ćwiczenia siłowe na siłowni do ok 14 czasem dłużej , i znów półgodzinne spalanie tłuszczu w sali cardio do 14.45 , później prysznic , sauna i wychodzę ztamtąd ok 15.30 , o 16 autobus do domciu i jestem :)
Zawsze na siłownie mi schodzi prawei cały dzień :P
Dlatego na kompa wskoczę póżniej .. gorzej jeszce z tym że nie zjem obiadu w czasie czyli zawali mi się jadłospis :/ nie lubie tego .. :)
No to do usłyszenia pa dziubki :*:*:*
No no fajna taka silownia :) u mnie we Wroclawiu to niestety wszystko takie drogie, ze az glowa boli. Za taki wypas z sauna, cardio itp to bym pewnie majatek zaplacila :P
Zreszta ja mam swoje cwiczonka i jak narazie jestem z nich bardzo zadowolona, placic nie musze, a wyglad sie poprawia :)
Jednak nie da sie ukryc, ze na saune to bym sie przeszla...
Napisz pozniej jak bylo :)
Buziaken :*
Motlku ty pewnie teraz się męczysz na siłowni, a ja sobie siedze w domku i popijam herbatke czerwoną :D Ale powiem Ci szczerze że chyba wolałabym być na Twoim miejscu :) Już mam dość chorowania... mniejwięcej jest to tydzień na miesiąc... ja już powinnam iść na emeryture, bo się cała rozsypuje :P, ale na dietke jeszcze mam siłe :D
Booziak :*:*:*:* jak bedziesz to zajrzyj do mie :D
i Jestem :D MAm ochotę napisac o ja pier** kur** m** :P nie no zartuje zartuje .. na silowni wypas.. jescze troche a chyba sie zakocham w tym trzenerze !!:P
A więc tak
przyszlam patrze a tu bieżnie zajete i takei fajne 2 przyrzady w salce cardio zajete to musiaalam te pol godizny zadupcac na rowerku a to takie nudne ehhh :/:/
Póżniej poszlam do trenerka no i jechalismy dokaldnie 75 minut :P:P wyobraźcie mnie sobie heheh :P
A no później w takim miejscu do cwiczenia miesni brzucha odpoczywalam, juz mialam isc na spalanie tluszczu .. ale jakos tak sie zagadalism yz trenerem :P boze gadalismy z godzine .. on jest super swietny .. o wszyztskim gadalismy , o dietach, o jego bracie Kordianie ( zajebiste imie nie? :P) no i on ma 23 lata kurna a ja 16 :PP:P ale wogole bardzo bylo super fajnei i wogole :) o wiele bardziej sie cieszze z tej rozmowy niz jakbym miala ten tluszcz spalac
a najlepiej jak wchodzilam i placilam to on przeszedl kolo mnie i mowi tak : EJ Ty!! odchudzasz sie?? hehe jej jak mi sie milo zrobilo zauwazyl !!! :P i pozniej mnie opieprzyl ze za malo jem .. ehehe :)
No a pozniej sauna posiedzialam no i tak to wyglada :) bardzo bardzo fajniutko :)
Ale beda jutro zakwasy :P!!
Motylku jak ja Ci zazdroszcze... :* normalnie też bym chciała kogoś tak fajnego no i oczywiście tak przystojnego poznać :D no i wiesz... to tylko7 lat różnicy... ja z moim :przyjacielem: bo oficjalnie nie jesteśmy razem mamy 5 lat różnicy i jest super :D wiec wiesz... :wink: :wink:
Życzę powodzenia w treningu :*:*:*:* booziak wielki :*
Aaaa i jeszcze jedno... może masz jakieś swoje fotki?? to byś mi przesłała ciooo??? :D
ehhh .. coś mnei brzuch boli ... starsznie mało dziś zjadłam :( wyszlo mi niecale 600 kcal .. ale już późno i nie bede jadla .. jakos tak wyszlo , nie mialam zbyt czasu , jutrtro napewno bedzie lepiej :) :wink: :wink:
Fotki napewno dam jak tylko bede miala troszke nowsze obiecuje :) jak ktos chce takie z roku temu albo z pol roku to niech gada to dam :) ale nic ciekawego
Hej Motyleq
Bardzo mi miło że mnie odwiedzasz więc wpadam ocywiście z rewizytka :lol:
Mushę przyznac że Ci zazdroszczę tę siłowni :wink:
Ja u siebie mam jedną (nie licząc małych osiedlowych ... gdzie chodza pakerki z osiedla ...), gdzie chodza chłopcy z mojej klasy i szkóy ... i siękrepuję bo u nas to żądkośc dziefczyna na siłowni a zresztą nawet nie ma tam nic ciekawego do robienia :?
A taki trener to BosSsska sprawa :wink:
Zajżę jutro bo mushe teraz uciekać :wink: papp
hey Motylq :) ja bym chciala zobaczyc Twoje foteczkiiiii te z pol roku temu albo starsze :) jesli mozesz to wysliiiij :) anka__s@o2.pl
z gory dzieki :) a co do dietki - jutro na pewno bedzie lepiej :)))
600 kcal???? Mam nadzieje, że będziesz już pilnowac posiłków, 600 to za mało! :) Ale pewnie o tym sama dobrze wiesz :) Widzę, że dobrze Ci idzie :) Pozdrawiam i życzę wytrwałości :)
Motylq >> lepiej zacznij wiecej jesc , bo nie wiem co ci zrobie :P Mi by sie nigdy nie zdazylo zeby zjesc mniej niz 800 kcal hehehe ..
Super , ze masz fajnego trenera . Przynajmniej jakas motywacja , zeby zapylac na silownie :)
:) ale fajne te forum :)
Oj, oj Motylku zazdroszcze trenera :) Moze z tego cos bedzie.. skoro wam sie tak dobrze gada :) dla mnie roznica wieku nie ma zadnego znaczenia, moj chlopak ma 22 lata, czyli rok mniej niz twoj trener... no ale ja mam 18, wiec moze dlatego wydaje mi sie to takie naturalne...
Ja tez musze sobie znalezc jakas fajna silownie w okolicy... bo mam jeszcze 2 miechy do przyjazdu mojego Misia :) a chce go calkowicie oczarowac :D
600 kcal to zdecydowanie za malo, ale w sumie rozumiem cie... ja tez czasem po prostu nie moge zjesc wiecej ;)
Bardzo dobrze Ci idzie :) Trzymaj tak dalej :*
Witam moje wszystkie kochane koleżanki dzieki ktorym dieta jets latwiejsza :*
Wczoraj bylo 600 kcal .. ale dizisaj to daje czadu naprawdę z jedzonkiem .. :P Na śniadanko bułeczka pełnoziarnista z powidełkiem słowkowym , na 2 śniadanko jogurcik , a przed chwilą rzuciłam się na galaretka pomarańczową :P ale na szcęscie znowu nie taka kaloryczna uff ... na obiad musze coś skromniejszego zjeść :wink:
Mięśnie mnie bolą po wczorajszym i nieewiem jak ja dzis wogole cos spale bo mi sie ruszac nie chce :) no ale cóż ... jutro ide na basen chocby sie walilo i palilo :P:P i jutro tak samo ide na zakupki tych kremow wyszczuplajacych :) oczywiscie zdam relacje :D
Pa Skarby :) szkoda ze nie mieszkacie gdzies w poblizu.. brakuje mi takich osob 'materialnych" ktore tez sie odchudzaja ...:)
Motylku :*
Ja od razu mówie, że jak będziesz wysyłać fotki to przyślij mi też alexryan111@interia.pl :D
Ja mam takie wyszczuplaące kremy... tzn całą serie: peeling, krem i serum firmy Eveline
Całkiem nieźle... teraz już nie robie bo jakoś mi się nie chce, ale jak się tym wszytskim smarowałam to było super... cellulit mam nawet troche mniejszy :D i skóra taka gładka się robi! A swoją dgrogą to jeszcze sobie robie prysznic zimny i zaraz cieply :) to te z strasznie pomaga! Faktycznie nie jest to miłe uczucie ale da się wytrzymać :D
Co do tych 'zmaterializowanych' koleżanek to się z Tobą całkowicie zgadzam :) jakoś nie zauwałyłam nikogo z Gdańska :(
Booziaki :*:*:*:*:*
hey Motylq Ty przeciez wcale nie jestes gruba! z czego ty sie chcesz odchudzac slonce? ;) sliczne foteczki :)) b. ladna jestes :)
pozdrawiam :*
i ciesze sie ze dzis Ci lepiej idzie :)))
EE tam po prostu ywbrałam takie fotki co na nich wyszląm szczuplo .. te brzydsze od razu kasuje i jak wiesz robie sobie 50 fotek to ze 2 łądnie wyjda ;P pozatym to stare fotki nowe zrobie w tym tygoddniu obiecuje :)
ile ja bym dala , zeby miec kogos z kim moge sie odchudzac .
Moje kumpele kiedys cos wspomnilaly , ze sie odchudzaja . Tak , tylko dlaczego jak sie spotykamy to wcianaja pizze , ciasteczka i chipsy . Bez sensu ..
Przynajmniej na forum moge pogadac o dietkach i dowiedziec sie wieluuuu ciekawych rzeczy . Dzieki kochane :*
ja rowniez poprosze naru@gazeta.pl :)
Ja też kcem jak mogę 4ni4a@wp.pl
Ja też bym chciała mieć takie koleżanki koło siebie i jak sięgam po ciastko to żeby mi przypomniała że ona we mnei wierzey ... eh.
Moje koleżanki są szczupłe ... i nie potrzebuja diet .. one nie zjedza jednej kolacji i juz małą płaski brzuch ... :? Ale i tak je kocham po mimo tego że na siłe mi czekoladę wpychają :wink:
Pozdrawiam
Ochhh Motylku słońce moje... z czego Ty się odchudzasz... śiczna jesteś i w ogóle... :) przy Tobie popadne w kompleksy :P
Chciałabym tak wyglądać
Booziak :*:*:*:*:*:*
Ochhh Motylku słońce moje... z czego Ty się odchudzasz... śiczna jesteś i w ogóle... :) przy Tobie popadne w kompleksy :P
Chciałabym tak wyglądać
Booziak :*:*:*:*:*:*
hehehe dzieki , ale pogadamy o tym jak zobacyzcie moje terazniejsze foty hihihih:P