pobiegalam , chyba mam juz swietna kondycje bo wogole sie nie spocilam :/ nierozumiem nawte zadyszki nie mialam ;P a biegalam z kolezanka a ona miala spore problemy ..
:) pozatym jest ok jutro mam nadzieje ze bedzie tysiak :D i jade na basen ;D
Wersja do druku
pobiegalam , chyba mam juz swietna kondycje bo wogole sie nie spocilam :/ nierozumiem nawte zadyszki nie mialam ;P a biegalam z kolezanka a ona miala spore problemy ..
:) pozatym jest ok jutro mam nadzieje ze bedzie tysiak :D i jade na basen ;D
ja tylko neiwiem motylus po co ty dalej an tym tysiaku ciagnies skoro zes chudzina :D
ale rob jak chcesz ;)
podzwiam ludzi ktorym chce sie biegac serio :D
tez podziwialam:P
dopoki nie sprobowalam - 1 raz okropny , ale potem jak masz naprawde okropne pragnienie schudnac, to w koncu zaczyna sie udawac :) i staram sie biegac teraz w kazdy wtorek :) niezaleznie od tego czy bede sie odchudzac czy nie :P
a narazie po sniadanki 200 kalorii - jogurt naturalny z bakomy i 2 kromki chlebka z szynka:)
zaraz ide wysprzatac pokoj tak porzadnie, pozniej wykapie sie, skocnze czytac ksiazke, pozniej kolezanka przychodzi na obiad ktory mam zrobic z ugotowanej soji - krude co tu zrobic ;p
jakie robisz cwiczonka na brzuchol??:P
spoko dzien.. a jutro do szkoly !!!!!!!!!! :cry:
Niezagruba- to twoje zdjęcie na avatarze?
Zajrzyj do mnie, będzie mi miło :wink:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
wiem mimo ze nie lubie to w lecie biegalam :D bo bieganie jest dobre na ujedrnienie etc :D a ja do skzoly w poniedzialek :D sasasa
nono ja do szkoly w poniedzialek tez :D
aj pojadlam znowu za duzo i obiadu nie bedzie!!!!! tylko jogurt naturalny ale wytrzymam
juz mam ponad 600kcal pieknie :D :P
heh ja obiadek za godzinke czyli zupka a pozniej na rowerek:D:D
ja mam ponad 400 kcal...tez zle:P ale co tam