Wersja do druku
ehh dziisaj to juz porazka ... dziewczyny bylo i tak slabo :( a to dlatego ze mi sie zapasy pokonczyly i mal ozjadlam rano:( tragedia :(
ale dzien 9 sb zaliczony uff
śniadanie : salatka z 300gram z kapustyy marchewki i jablka i majonezu malutko 30% tlusczu hehe :P
po szkole kupilam sobie sok pomidorowy 330ml
w domu
100ml maslanki 1,5%
150g sera bialego poltlustego
pomidor
3plasterki syznki:)
i cwifzyc mi sie nie chce :( narazie 15 min hulahooop
wpadlam sie przywitac i zyczyc milego dnia;*
heja..
10dzien sb zaliczony chyba:P bo jezce przed kolacyjka jestem
dzis:
sniadanie : 2 jajka , pol papryki jedna duza peiczarka
150g maslanki 1,5%
obiad:
2pomidory
150g sera pultlustego
4 plastry szynki gotowanej wieprzowej
i na kolacje usmaze sobie cukiniie z cebulka i przyprawami
od dzisiaj zaczynam wiecej jest bo jestem starsznie slaba , wejscie po schdoach sprawa mi problem :/
jeszce tylko 4 dni .. a moze by tak rzucic ta diete ? co myslicie?
Witam;*
to faktycznie powinnas jesc wiecej a jak to nie pomoze to musisz sie wybrac do lekarza bo pamietaj zdrowei najwazniejsze!
Dzieki grubask uze chociaz Ty mi cos tu psizesz:P
ja dzsiiaj 11dzien sb zaliczony uff :)
zjadlam:
100g sera bialego chudego
1 plaster szynki wieprzowej gotowanej
pol pomidora
380g maslanki 1,5%
250g gotowanej brukselki
300g salatki z kapusty
2 filety sledziowe
czuje sie dzis pelna energii i jeszcze pocwiczylam 75 minut :D jaaaaaa
a niemiecki przede mna;P
ślicznie ;]
No swietnie Ci idzie ;] i podziwiam, ze wytrwalas :D oby tak dalej :)
ja na takim jedzeniu to bym nawet tydzien nie wytrzymala ;D
ja sie sama podziiwam hehe :P
a wlasciwie to wiecie teraz kiedy mam tak ograczniczone jedzenie to ... dla mnei nawet rybka czy serek bialy smakuja jak cos wspanialego !! cokolwiek co jest teraz dobre dla mnie jest wspaniale :D
12 dzien sb zaliczony
sniadnaie : plasterekl szynki wieprzowej gotowanej , 100g bialego sera chudego, pol pomidora
obiad: 220g piklinga wedzonego :P haa ale bylo pyszne do tego z 350-400g kapusty czerwonej salatki:D
a na kolacje bedzie z 200g brokula gotowanego;)
ale ta rybica byla kaloryczna to nie zjadlam tak malo:)
jutro jade po iwelkie szoping :D juz sobie ustalilam nakupei tyle zarcia:D musli , makaron razowy , pestki slonecznika., seza, orzeszki, rodzynki , ryz brozowy suszone banany i sliwki i brzoskwinie, otreby granulowane, maselko orzechowe chlebek pelnoziarnisty herbatki rozne owocowe dziemik sezam migdaly ... wsyztsk ozdrowiutkie i czego mi brakowalo w mojej diecie :D a przede wsyztskim bede sie bardzo pilnowac !!:) bede sobie robila jadlospisy jadla pychotki :) ale bede tez jeszc niezdrowe rzeczy bo to ze kiedys ich nie jadlam to mnei zgubilo i pozniej sie na nie zucalam bez ograniczec :)
od pazdziernika zaczynam kurs tanca 2 razy w tygonidu po 1,5 godziny :0
wszystko sie uda!!:)
gratuluje i zazdroszcze tego zapacia i udanej dietki :)
tobie z takim nastawieniem na pewno wszystko sie uda :wink:
witam;*
no widze ze pelny optymizm:D i tak trzymac:D dzielnie sobie radzisz i trzeba pochwalic:D a te zakupki to dobry pomysl:D a na neizdrowe rzeczy raz na jakis czas trzeba sobie pozwolic:D
buziak;*