Wątek: Pomóżcie! wakacje 2005 =)

Dziewczyny, proszę Was pomoc!
Już kiedyś założyłam tu temat, ale chyba powinnam go skasować, bo...no cóż postanowienia w nim zawarte dawno sobie gdzieś poszły, a ja..chcę zacząć od początku.

Może na początek powiem o co mi chodzi: mam 15 lat, 154 wzrostu i ważę 54kg. Odchudzałam się (a przynajmnije próbowałam) już kilka razy, ale nie były to jakieś specjalne diety - poprostu nie jadłam po 18, nie obżerałam się, zmieniłam pieczywo na chrupkie itp. Ale...po jakimś czasie rzucałam to wszystko i znowu się obżerałam nie mając nawet wyrzutów sumienia. Chcę to zmienić!

Dlatego proszę Was, poradźcie mi, co mam robić? Napewno nie będę liczyć kalorii, więc dieta 1000 odpada. Poprostu nie mam na to ani czasu ani wagi żeby liczyć ile co waży itp. Mogłabym się poddać jakiejś diecie, ale nie za bardzo wiem jaka będzie najlepsza. Aha, od 2 lat nie jem słodyczy, a od jakichś 2,3 tygodni normalnego pieczywa. Zrezygnowałam też z chipsów itp. Proszę Was pomóżcie mi! Doradźcie mi co mam jeść, co robić, żeby 1 września olśnić wszystkich nowym wyglądem:P =).

HmMmMmM Ja Ci radzę DUŻO ćwiczyć. Teraz jest ciepło i jest naprawdę dużo okazji, żeby zabłysnąć na rowerku, rolkach czy np na basenie. Nawet jak nie wyglądasz doskonale, to wciśnij się w strój i popływaj troszkę, to jest najlepszy sposób na szybką utratę wagi. POZDRO

Może pij dużo wody , i cwicz:P cieplo sie robi to rower wyciagaj i jazda

po pierwsze duuuzo ruchu
po drugie zadnych slodyczy, chipsow itp., z ktorych juz zrezygnowalas i dobrze
poza tym sporo wody (zrezygnuj ze slodkich sokow itp.)
najlepiej podziel jedzenie na 5 niewielkich posilkow dziennie, i NIGDY sie nie obzeraj
musisz miec silna wole i mocno chciez osiagnac swoj cel, powodzenia , pozdrowka :**

Zamieszczone przez kasioonia

po pierwsze duuuzo ruchu
po drugie zadnych slodyczy, chipsow itp., z ktorych juz zrezygnowalas i dobrze
poza tym sporo wody (zrezygnuj ze slodkich sokow itp.)
najlepiej podziel jedzenie na 5 niewielkich posilkow dziennie, i NIGDY sie nie obzeraj
musisz miec silna wole i mocno chciez osiagnac swoj cel, powodzenia , pozdrowka :**

dobrze powiedziane kasioonia
do autorki postu:zazdroszcze ci że nie jesz słodyczy

Witaj
Myslę, że nie wazysz dużo ... a pefnie chcesz mieć ładne kształty
powinnaś więc zacząc troszkę ćwiczyc, najlepiej regularnie...
oczywiście przyda CI sie baredzo nie jedzenie słodyczy i po 18
zyczę powodzenia

Powiem tyle - Uwierz w siebie, w to że Ci się uda.
Musisz mieć silną wolę i chęci, których Ci napewno nie brakuje.
Pozdrawiam
Miłego odchudzania

Cwiczonka - bo efekty widac juz po paru dniach a jedzonko po prostu ogranicz - nie jedz od razu calej czekolady tylko pare kostek :P

ćwiczenia to dobra rzecz ;P pozdroffka

też planuję walkę z fałdkami na wakacje.... ale czy to mi sie uda jest wysoce wątpliwe ale tobie na pewno się uda! nie wiem czy trudno ci się wyrzec słodyczy ale jeśli tak to mam pewne pocieszenie:gdzieś czytałam artykuł że jeden lodzik dziennie jest całkowicie w porządku a nawet o dziwo ponieważ powoduje wychłodzenie organizmu, pobudza go jednoczenie do zwiększonego spalania kalorii! ile w tym prawdy to nie wiem.... ale przyznam ci się że z mniejszymi wyrzutami sumienia kupuję sobie granda...