Wątek: [color=darkblue]zaczynam od poczatku[/color]

a wiec weszłam na te stronke i tam porządny duzy artykuł z radami . Dowiedziałam sie pare fajnych domowych sposobów , które zamierzam wykorzystać . Dzis ide zerwac skrzyp , który dodoam do łopianu i pokrzywy. Ale i tak mam zepsuty humor na cały dzień przez te włosy . A tak poza tym dzien zaczełam na pewno niepozytywnie ale trudno ... naszła mnie chetka na jajecznice i ją zjadłam . Plud dwie kromki chleba z masłem . No nie ma jak dietetyczne jedzenie Na obiad bedzie bób . Nie mam pojecia czy jest kaloryczny czy nie ale i tak go zjem . Robie to tylko dla włosów . ech narka

dalej jestem w bardzo złym nastroju . Juz sie wyzaliłam na moim drugim temacie , wiec chociaż tu moze nie bede przynudzać .Dzien zaczełam normalnie tak jakbym sie nie przejmowała. Po prostu nie moge przyjac ostrej diety . Trzeba myśleć rozsadnie . Wiec 3 kanapki posmarowane masłem z plasterkiem serka zółtego oraz ketchupem ( chlep pełnoziarnisty ) Wiem że to smiechu warte co na tej stronce robi dziewczyna co zjadła chyba naraz najbardziej kaloryczne produkty ( no moze z wyjatkiem chlebka ) . Ale po prostu .... robie to tylko dla włosów. i kropka. Może nie zjem obfitej kolacji ale i tak na pewno coś zjem . Jakos mi to wszytsko obojętnieje . Może chwilowy dół . Pa

A dziś - śniadanie - jogurt brzoskwinioy , lodzik , yyy 3 kosteczki czekolady mlecznej ( ale baaaaaardzo pyszna , co z tego ze bomba kaloryczna ) capuccino . Dziwne to śiaidanie tak szcerze mówiąc , ale cóz ..... a potem obiadek - same warzywa co sie ciesz ze tak skomponowałam fajnie posiłek . A wiec - ziemniaczki (3) + ogórek kiszony + kalafior + 2 kotlety sojowe . Tak ze jest dobrze a teraz deser zjadłam ......yyyyyyyyyyy z bita śmietaną ...... jestem okropna wiem ale po prostu zjadłam ! no co galaretka nie jest taka kaloryczna ! co innego bita , ale tam .... najwyzej nie zjem kolacykji. Humor taki sobie na pewno lepszy niz wcziraj ale dzis mi pomogła rozmowa z babcia . Pozdrawiam

kurcze sprawdziłam i kalafior ma bardzo mało kalorii czemu mi sie wydawało ze dużo ??? czyli obiadek był dpox , no9 moze oprócz ziemniaczków

Klaudulko mi tez wlosy wypadaja Po tej diecie no ale tez jem maslo i lykam tran tak wiec mam nadzieje ze przestana w koncu. nie martw sie


Buziaki:*

niestety .... dalej sie martwie. Modle sie aby przestały wypadac zanim zacznie sie szkoła , bo a nie wiem jak wytrzymam myślenie cały czas o tym w sszkole. A tak to mówie od razu że kompletnie nie dotrzytmałam popołudniowych przyrzeczeń. W mieście zjadłam zapiekankę ( a mogłam lody - na pewno mniej kaloryczne ) a potem co było to moze zamilczmy ...... ale niedziela nigdy nie była moim dietetycznym dniem bo zawsze u babci po kościółku pozdrawiam

Ja nie lubie niedziel bo jak ide an spacer to jest pelno ludzi i w ogole... Mi tez wlosy wypadaja ale mam andzieje ze wszystko sie unormuje. Nie przejmuj sie tym tak bardzo.


Buziaki:*

sniadanie - 3 małe kromki chleba z topionym serkiem i pomidorkiem oraz herbatka . Na obiad nie wiem co bedzie ale mam nadziej ze nie jakaś bomba kaloryczna typy frytki czy naleśniki popisze potem bo teraz lece do bibloteki ... Nie mam co czytac a UWIELBIAM czytac Pa ! Pozdrawiam

Dziewczyny, a na jakich dietach byłyście?
Bo aż się o swoje śłiczne kłaczki obawiam

krótko mówiąc- ja na takiej w której zaniedbałam różnorodnosć jedzeniowa . tyle