zaczynam jeszcze raz i postaram sie zeby tym razem na pewno sie udało !!!! Niestety nie mam silnej woli i musze być przygotowana na to ze bede sie łamać . ale próbje od poczatku. Chce schudnać przynajmniej 3 kg i utrzymać ta wage jak najdłuzej . Niestety jestem bardzo niska (160) i kazdy kilogram natychmiast po mnie widac . teraz jest godzina 12 i do tej pory zjadłam jedną kanapke posmarowaną cienko masłem roslinnym z pomidorem oraz wypiłam kakao co wiem że jest błędem ! postaram sie teraz wytrzymac do obiadu i zjeść niskokaloryczną kolacje a najlepiej w ogóle jej nie zjesć. zobaczymy..... Najgorsze jest to że w niedziele ide do babci która ma zawze pysznosći którym bardzo trudno sie oprzeć !!!!! ale musze walczyc!!! Moim najwiekszym problemem są grube udziska i wielki tyłek . Najgorsze jest to ze mi sie nie chce cwiczyc co wiem ze jest błedem wiec musze sie przemóc od początku wakacji jadłam bardzo dużo wręcz sie opychałam ale teraz koniec z tym !!! dzieki temu odjadaniu co prawda okres mi wrócił ale..... nie moge tak wyglądać !!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdro i piszcie ![/quote][/u]