Ale nie masz wyrzutow sumienia to mozesz spokojnie dzisiaj do dietki wracac :D
Wersja do druku
Ale nie masz wyrzutow sumienia to mozesz spokojnie dzisiaj do dietki wracac :D
ja dzisiaj poległam...ale co mi tam, dzisiaj mam dyspenzę :D jutro będzie grzecznie ;)
oj, będzie, przyrzekam 8)
dzisiaj bedzie piekny dizen :)
chyba dlatego ze juz nikt nawet ochoty nie ma jesc hehehe :P:P
Motylku - masz rację... :D ja mam już dość :D
Jestem beznadziejna !!!1 Umre zaraz !!!! Jestem poprostu załamana... poległam w te święta na całej lini cała dieta poszła w pizdu ! a bylo tak pieknie... NAPEWNO przytylam, nawet sie jutro nie zwaze bo chyba bym umarla. Boze zagldoze sie na smierc. jestem taka gruba... wy takie male chude chudziny wrecz ! pieknie wam idzie... a ja taka gruba i nie mzoe sie powstrzymac, zre jak swinia. Zaglodze sie.
No bez przesady! Nie moze byc az tak zle... Od jutra jedz dalej na diecie no i jakos to przezyjesz... Tylko tak nie mow :twisted:
zobaczycie. bede jadla 700 kcal od jutra.
daj spokój, nie masz pojęcia ile ja wczoraj pochłonęłam! i mam 3 kg więcej...ale trudno ;) nie martw się, będzie dobrze :D
wlasnie topie smutki w wedlowskim ptasim mleczku :cry: