-
Ja nienawidze biegać tylko na wfie gdzie się biega na czas itd. A tak jak sobie polecę sama w odpowiednim dla siebie tempie to lubię. Ale nie teraz, kiedy jest tak zimno, brrr. :roll: Może na rolki by się na wiosnę wybrać. Rower też polecam ale np. ja urodziłam się w Szczecinie, mieszkam tu 13 lat a nadal go nie znam. Jeszcze się zgubię. Ale na wiosnę biorę się za bieganie. Zawsze mogę biegać wokół takiego stawu. Po obiegnięciu go raz jestem wykończona
:)Teraz na zimę 8 minutowe ćwiczonka x 4 no i hula hop hehe:)
-
ja tez lubię biegać :D
Niezagruba ja jeszcze dziś o trzeciej nad ranem jadłam stefankę :D Pyszna była i precz z wyrzutami sumienia! Ważne co jest teraz i co będzie jutro! A jutro będzie lepiej! Trza być dobrej myśli :D
-
Łooo ja nie-na-wi-dze biegac! Na wf-ie biegam prawei najwolniej, a jak sama w lesie to po 5 minutach tak sie mecze, ze pożal sie boze! Moja kondycja jest do bani!
-
jestem u babci, zjadlam na obiad 540 kcal do tego te platki rano czyli 740... moglabym spokojnie juz dzis nie jesc, ale skubie sobie orzechy wspomoga mi trawienie to raz a dwa nie ebde glupia zjem do tego 1000. pocwicze troche brzuszki ale zaraz bo teraz jestem najedzona. w ogole moj brzuch daje mi się we znaki. caly dzien czulam sie jakbym miala jakas zgage czy cos... koszmar. nigdy wiecej !!!!!! a co do biegania do pobiegne jutro, moze z rana ? jeszcze sie zobaczy ;)
-
no to dobrze, że już się trzymasz :D biegaj biegaj, na pewno nie zaszkodzi :lol:
-
Ojej wiesz że miałam ten sam pomysł z bieganiem :D Super!
Tylko w co się ubrać, żeby się nie przeziębić, ani przegrzać... :roll:
-
-
Ja tez, ale po chwili bieggania robio sie tak goraco ze moge sie rozebrac do krotkich spodenek;)
-
hehe...a mnie nie...może mam jakąś kurtkę specjalną? :D a raczej nie ja, tylko brat...ukradłam mu do biegania, bo ja mam ino płaszcz, to jak ja bym w nim biegała? :lol:
-
ja widzialam ostatnio grupe ze szpitala u nas, no i biegali w dresach, tyle ze do tego czapki i rekawiczki mieli..