Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 48

Wątek: My return...//Mój cel: 12 kg mniej...

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Ech...Tak, jak myślałam, dzisiaj było gorzej...Zjadłam ok. 1200 kcal. Po prostu masakra......Na szczęście nie będzie tej nocowanki ...Teraz idę sobie poćwiczyć. Miałam dziś pobiegać, ale wątpię, czy w taką pogodę będę miała chęć...Trzeba coś więc poćwiczyć w domku...A co tam u was??

  2. #12
    niezagruba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez! ja tez chce! jeszcze ja! halo halo! jeszcze ja! teraz 62 a ma byc 55!! 7 kg :/ w jakim czasie mi sie uda to schudnac ? 2 miesiace nie ? jaaaa :P zeby tylko potem utrzymac ta wage!!!

  3. #13
    niezagruba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    looknij do mnie "10 kg do zrzucenia!! kto sie przylacza?? ;P

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Ech....Przez kilka dni mnie tutaj nie było. Byłam zabiegana, a to wszystko przez przeprowadzkę :/...Wrrr....Wczoraj sobie pobiegałam normalnie, co nie zdażyło mi się już chyba od tygodnia. Byłam happy ....Niestety dzisiaj już nie będę mogła przez deszcz . No i w dodatku mama zrobiła placki ziemniaczane. Nie mogłam się pohamować i trochę ich zjadłam. Konkretnie 4. Buuu.... A miałam takich rzeczy nie jeść... Jaka ja zła na siebie przez to jestem...

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    No dzisiaj jakby lepiej...Już się ograniczyłam...Zobaczymy, jak dotrwam do końca dnia . Jak na razie jest ok. 700 kcal, więc nie najgorzej.
    Teraz jakiś czas (ok. 11 dni) mnie tu nie będzie, bo wyjeżdżam. Ciekawe, czy mi się uda u znajomych dalej być na diecie przez te dni. Obawiam się, że nie. Ale będę się starała. Żeby nie było . Mam prośbę do was. Napiszcie mi, jakie znacie sposoby, by zapomnieć o głodzie (no, nie mam na myśli picia wody mineralnej ). Za jakieś porady byłabym wdzięczna .

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    Heyka Nimloth Ja tez postanowilam, że schudnę 7 kilo! Chcialabym do końca wakacji, ale chyba raczej mi siem nie uda... Chciałabym przyjśc do szkoly jako "nowa" Ania :P Na pewno az 7 kilosów nie zrzuce przez te jakies 3 trzygodnie...Ale cóż...Jakoś razem damy rade Co do sposobów na gloda... to ja bym proponowała wpierniczać non-stopa jakieś dropsy Orbit Ale to raczej nie wypali, przynajmniej u mnie bo nie mam takich funduszy żeby sobie na cos takiego pozwolic To może...hmm.....nie wiem nie mam pomyslów Ehh...kończe, ide na hula-hop Pozdrawiam papa;*

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    No i wróciłlam.... Ech. Fajnie było. Szkoda, że tak szybko musiałam wracać ...No ale wszystko co dobre, szybko się kończy. Podczas wyjazdu niestety ucierpiała moja dieta, no a co za tym idzie moja waga :/ . Jak dzisiaj po przyjeździe weszłam na wagę, to myślałam, że zaraz wylecę z łazienki z krzykiem....Wrrr....2,5 kilo więcej... No ale co zrobić...Jakoś to przeżyję chyba....Ech...Pozwrót do rzeczywistości

  8. #18
    Jullie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Głowa do góry Zapomnij o tym i do przodu Pokaż tłuszczykowi, kto tu rządzi
    Na głód dobra jest czerwona herbatka albo maślanka (mało kcal a zapycha). A z takich drastyczniejszych metod to znajdź sobie w necie jakieś maxymalnie okropne zdjęcie kogoś w rozmiarze XXXXXXXXXXXXXXXXXXL jedzącego coś, wydrukuj i powieś na widocznym miejscu. Ile razy na to popatrzysz to odechce Ci sie jeść
    Pozdrawiam i życzę wytrwałości

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    Miałam dzisiaj spotkanie rodzinne...Wrr...Był oczywiście ogromny obiadek. Czyli to, czego bałam się najbardziej. Ale jednak trzymałam się dobrze i zjadłam tylko tyle, by nikt się nie czepiał. To w sumie wszystko, co dzisiaj zjadłam..Bo wczoraj byłam na imprezie, a tam z wszamałam okropne ilości strasznie kalorycznego żarcia . No cóż. Teraz na razie nie szykuje się żadne party, więc może jakoś wrócę do codziennej diety. Kurde, ale ciężko będzie, bo tyle się dzieje. Normalnie, nawet nie mam czasu kontrolować tego co jem. Wrrr...Jak ja nie lubię takiego pośpiechu...

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    też miałam dziś rodzinny obiadek..ale na szczęście moja ciocia jest w miarę normalna i nie wpycha jedzenia na siłę mogłam nie jeść zupełnie nic, ale nie chciałam 'odstawać' i zjadłam 2gie danie

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •