To ja mogę :D wymiarki są gdzies u mnie na wąteczku... gdzies kolo 70 stronki :) jak niedługo się będe mierzyć (23 sierpnia) to podam wymiary, moje i czy coś spadło po miesiącu :)
Wersja do druku
To ja mogę :D wymiarki są gdzies u mnie na wąteczku... gdzies kolo 70 stronki :) jak niedługo się będe mierzyć (23 sierpnia) to podam wymiary, moje i czy coś spadło po miesiącu :)
spodobał mi sie wątek to sie przyłącze :)
(wzrost 176cm) - talia 70 cm --> powinno być maksymalnie 65 cm a najlepiej 63 cm:)
biodra 94 cm (nie są najgorsze) udo 55 i tu bu sie przydało zrzucic conajmniej ze 3-4cm,
ale najgorzej sprawa ma sie z łydkami i ramionami ktróych wymiarów nie podam :(
myśle,ze najlepiej takie zestawienia robic co miesiac bo wtedy juz moga być jakies wieszke zmiany, dlatego zgłosze sie za miesiąc :)
Jezeli moge, to tez z checia sie przyłacze...
Najbardziej niezadowolona jestem z moich lydek - 35cm i brzuszka - 65cm (w najchudszym miejscu) i 75cm kolo pepka.
Chcialąbym dodac ze kiedys (dawno dawno temu) te wymiary byly o wiele wiele wieksze. Pozniej mniejsze a teraz zaczelam tyc... chyba dopada mnie jojo :(
Mozecie mi polecic jakies cwiczenia na te partie ciala?
Pozdrawiam:*
Witam :)
Jak milo, ze az tyle osob przylaczylo sie do Clubu, super :)
Olciu bardzo serdecznie witam :) Pewnie bedziesz nas dopingowala do dlugiej jazdy na rowerze :)
Zakompleksiona mamy bardzo podobne wymiary (ja jednak jestem nizsza, mam 172). Moja talia tez mierzy 70 cm - krece hula-hopem. Co do ud... nie mam pojecia co zrobic, aby w koncu byly chudsze... Lydki, ech, ktora z nas nie ma z nimi problemow... :( Co do ramion, moze cwiczenia z ciezarkami np. z takimi po 3-5 kg?
Cerise mysle, ze na brzuszek powinnas cwiczyc abs - pewnie masz ten filmik. Moze A6W, ale to tylko wtedy, gdy masz w sobie duzo silnej woli. Dla mnie te cwiczenia byly dosc ciezkie (ale dopiero wtedy, kiedy w miare dobrze je robilam :)) Moja lydka ma prawie 36 cm i rowniez nie wiem co zrobic, aby tluszczyk zanikal... Swoje obecne wymiary zawdzieczasz diecie i cwiczeniom?
Noemciu gdzie jestes??
Pozdrawiam
jestem jestem!! Ale sie pogoda spsuła...nie moge na rowerze jeździć :( buuu...:(
Faktycznie powinnam kiedys zainwestować w cięzarki :P , póki co dysponuje litrowymi butelami wypelnionymi wodą :D
Zakompleksiona! Wspaniały pomysł, dziękuję :)
A na moje wymiary poczekajcie do jutra ^^
eloo :) ja z checia tez bym sie przylaczyla jesli pozwolicie :P
moje wymiary to sa paskudne, mierzylam sie wczoraj a przez tydzien mi i tak po 2cm z kazdego miejsca zlecialo :wink: juupi :D
no wiec tak..mam 172..albo 173cm jakos tak :P waga to widac :P a wymiary..udo:60cm :?
w pasie:70..a w biodrach to ja sie mierze w 2 miejscach..w najszerszym:101cm i tam gdzie sa kosci biodrowe :P ..czyli 91cm :?
no wiec jeszcze duuzo do zrzucenia :( najbardziej to sie skupiam na nogach, biodrach i pupie :P czyli od pasa w dol..ale nad brzuszkiem tez pracuje:P
pozdrowionka :)
Witam wszystkie clubowiczki :)
Czas najwyzszy, abym i ja podala swoje wymiary...
biust - 85
pod biustem - 74
talia - 70
brzuch - 85,5
pupa - 95
biodra - 94
udo - 55
lydka - 35,7
Mnie najbardziej denerwuje moj brzuch, pupa i uda. Chcialabym miec mniej w rowniez w talii.
:arrow: Etap pierwszy - talia - 63
:arrow: etap drugi - 60 cm.
Moze sie komus wydawac, ze to za malo, ale ja mam tam duzo tluszczyku :)
W udzie chcialabym miec 49,5... Ale przede mna tyle pracy, ze ulala...
Brzusio - 70 kilka (ale nie za wszelka cene!!!!)
pupa - nie mam zielonego pojecia :P:P
Dziewczyny, pomyslalam o tym, aby kazda z nas zrobila sobie plan cwiczen na tydzien... Co o tym myslicie?
Pozdrawiam, buziaki
P.S. Witam wszystkie nowe osoby!!!!
mi ten tydzien odpada....mój chłopak przyjeżdża...i raczej nie będę przy nim ćwiczyć :D zresztą...tyle na to czekałam, że szkoda mi czasu... :oops: