Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 64

Wątek: CO DO SZKOLY????

  1. #51
    Evene jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mialam juz tak dwa razy. Obudzilam sie z glodu. Ale nie zameczalam siebie. Cos przekąszalam i nie mam bynajmniej z tego powodu jakis wyrzutow.

  2. #52
    Guest

    Domyślnie

    Ja naszczescie mam mocny sen i uczucie glodu, budzik ani nic innego nie jest w stanie mnie obudzic

  3. #53
    KokosowaPomarancza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmm...fakt to niezdrowo nie jeść czegoś w trakcie pobytu w szkole, ale ja już się do tego tak przywyczaiłam, że nie noszę kanapek do szkoły...No, czasami biorę jabłko, albo jakiś inny owoc i do tego obowiązkowo jakieś picie.

  4. #54
    Guest

    Domyślnie

    Ja się zawsze budzę około 2-4 w nocy i idę się napić. Dopiero wtedy mogę znowu spać. Inaczej będę się przewracać z boku na bok i nie zasnę.

    Co do szkoły. To w tym roku zainwestuję w jabłko, lub jakieś inne owocki.

    Pzdr, laseczki :**

  5. #55
    Kaasiuleczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!!! Ja dawniej jadłam kanapkę i piłam sok owocowy, ale od maja tata dawał mi kasę, żebym sobie kupiła drożdżówkę w szkole, bo mu powiedziałam, że nie mam w torbie miejsca na bułeczkę (mniam=}), co zresztą było prawdą....No i po drodze kupowałam duużego ogórka...I zjadałam go na dużej przerwie....Ale mam problem, bo jem obiady w szkolnej stołówce...Błe...Ale w domu by było jeszcze gorzej, a tak to zawsze mogę coś zostawić.....Zamiat ogórka kupuj jabłko, marchewkę, cokolwiek, byle owoc lub warzywo....Pomyśl o błonniku!!!! A jeśli już musisz jeść kanapki (wiadomo, rodzice), to z ciemnym chlebem lub pełnoziarnistą bułką.....Mam nadzieję, że ci się uda=)

  6. #56
    Evene jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kaasiuleczka, chyba jestes kolejną dziołchą z serii z kości na ości...
    Żal słów.

  7. #57
    Guest

    Domyślnie

    Jakbym ja ważyła 49 kilo przy takim wzroście tobym się cieszyła jak cholera.
    Niemądra jesteś, Kaasiuleczka.
    Zastanów się nad tym, co robisz ze swoim organizmem.

  8. #58
    Guest

    Domyślnie

    po 1 ->Kasiuleczka marsz do lodówki i jeść!!!!! przesadziłas i to mocno

    po 2-> ja teraz jestem na 3 roku studiów a przytylam 11 kg. od 3 klasy liceum. Szczegolnie w klasie maturalnej. Stwierdzilam,ze bede sie odchudzac i nie bede jesc w szkole. no i w szkole nie jadlam nic. Wracalam do domu i.... proste i logiczne co robilam->rzucalam sie na lodowke.

    po3->wiek kilkunastu lat naprawde nie jest odpowiedni do odchudzania. Dziewczyny, Wy się rozwijacie przeciez!!! powinnyście jeśc więcej niż inne kobitki. Naprawdę. Jak dieta to raczej 1500 kcal. Albo same cwiczenia, ktore<uwierzcie mi> potrafią zdziałać cuda!!!!!!!

    POWODZENIA:*

  9. #59
    Guest

    Domyślnie

    Gorzej, gdy uważa sie ćwiczenia za coś najgorszego na świecie. Ja jestem znudzona po 10 minutach :/ Co z tym fantem zrobić?
    Jestem na 1000, wszystko jest w porządku. A przed chwilą trochę lodów zjadłam.

    Pzdr

  10. #60
    Guest

    Domyślnie

    a probowalas cwiczyc z kolezanką albo chlopakiem??? to naprawde motywujace.

Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •