Strona 1 z 7 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 64

Wątek: CO DO SZKOLY????

  1. #1
    juuusti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie CO DO SZKOLY????

    jestem na 1000...niedlugo zaczyna sie rok szkolny i boje sie ze moje poswiecenie pojdzie na marne...nie chce zabierac do szkoly kanapek jak to bylo do tej pory... jak wy sobie radzicie z tym?? co bierzecie do szkoly??


    pozdrawiam

  2. #2
    jagcia Guest

    Domyślnie

    Ja do szkoły biorę pół litra wody mineralnej, jabłko (czasem banana) i kanapkę z ciemnego chleba z serem żółtym, szynką, sałatą (czasem z ogórkiem czy jajkiem). Moim zdaniem kanapki nie są złe, bo doskonale sycą, a właściwie nie tuczą. Lepsza kanapka niż np. zapiekanka.
    A tak na marginesie, 1000 kcal nie jest dobra dietą , zwłaszcza dla nastolatki , tymbardziej w czasie roku szkolnego

  3. #3
    juuusti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to jaka diete proponujesz?

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    1200 kcal Niby 200 kcal wiecej, ale mozna w to miejsce zjesc banana i duze jabłko, 4 nektarynki, grahamke z sałatą i serem...

    Ja do szkoły biore własnie grahamke, do tego cieniutko masełka, listek sałaty/ogórek/papryke, czasem ser zółty, czasem chudą wędline, czasem odrobine serka topionego light... A do tego wode mineralna. Czasem zjem owocka, a jak mam mało lekcji to batona dietetycznego z płatków sniadaniowych np. Chocapic

  5. #5
    juuusti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje dziewczyny za rady...mam nadzieje ze sobie poradze...bo wiecie ja taka jestem ze jak mam stres <zwiazany np ze szkola> to zaczynam od razu jesc, momentalnie czuje glod i to jest straszne... ;(

  6. #6
    wypasiona16foczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    siemka tez zastanawialam sie co zorbic z 1000kcal jak pojde do szkoly i chyba bez kanapek sie nie objedzie. tyle ze ja teraz ide do 1 kl. czyli mam na popoludnie i obiad bede jesc kolo godziny 7 wierczór.. to jest strazne ale co mam zrobic? no nic.. nie ja ukladam podzial godzin;/ a wlasnie .. znou przybylo mi troche kg.. juz nie 55.7 ale 58!! FUCK (ale wczoraj i przedwoczraj mialam obzarte dni..;D)

  7. #7
    juuusti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    kolo 7 to jeszcze nie jest zle...tylko nie mozesz sie oberzrec...wydaje mi sie ze powinnas w szkole troche wiecej zjesc, lepsze to niz najesc sie potem na noc

    pozdrawiam

  8. #8
    jagcia Guest

    Domyślnie

    Jeśli masz bardzo bardzo bardzo po południu, to może jedz obiad przed szkołą? A jeśli w południe jesteś w szkole, to może w szkole?
    Poza tym, skąd wiesz, jak będziesz chodzić do szkoły? Jeszcze przez tydzień mamy wakacje!
    A dietka to tak 1200-1500.

  9. #9
    wypasiona16foczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    w tym LO wszyski pierwsze mają na 12- 1. a sotłoowki niestety tam nie ma z ym jedzeniem obiadu przed to bardzo dobry pomysl;D dzieki;D

  10. #10
    usiorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hm
    ja do szkoły biore grahamke tylko jak nie zdąze zjeść śniadania
    a jak mam dużo lekcji to jem duze jabłko po 14 i da sie przezyc do obiadku w domku :>
    spróbojcie nie jesc w szkole wg mnie sie da:>
    powodzenia:P

Strona 1 z 7 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •