Hey wszystkim.... W tym temaciku możecie umieszczac jak radzicie sobie w sytuacjach kiedy nachodzi was chętka na cos słodkiego.... Ja juz slodyczy nie jadlam od tygodnia i myslslam ze juz mam za sobą najgorszy okres... A tu ZONK! Zachcialo mi sie, a że w domu bylo ciasto to troszke zjadlam Wiec piszcie jak radzicie sobie z atakami słodyczowego głodu!!!!!!!!!!!
Zakładki