-
A mi się nie chce coś ćwiczyć ostatnio, w ogóle nie mam do tego motywacji
. A dzisiaj zmulony dzień z rodzinką, może chociaż na spacer się przejdę, bo masakra
...
-
Oj mi cos przez ostatnie 4 dni tez kiepsko ćwiczenie idzie... I kurcze mam wrażenie że tyje z dnia na dzień przez to... Kurcze ja mam coś z głową chyba już... Za dużo mysle nad tym wszystkim....
-
Hmmm....Nie przejmuj się. Nie jesteś sama
.Ja zawsze jak zjem chociaż trochę więcej niż "mogę"(znaczy się - więcej niż sobie wyznaczyłam) to mam wrażenie, że od razu utyję z kilka kilo
.
-
no dziewczynki...brać się, nie narzekać
ja od ponad tygodnia codziennie na skakance skaczę
wcześniej co drugi dzień
no i zobaczymy co to da...
-
No ja co drugi dzien staram sie na rowerku stacjonarnym jezdzic ale codziennie przysiady robie... No a do tego mam treningi jeszcze w tyg siatki i tenisa stolowego... Tylko że ja ostatnio slodycze jem... Wiec lipa... ;/
-
Ale tu ciszaaaa ostatnio hehe
pisać i chwalic sie jak tam wam dietka idzie....
U mnie troszke sie unormowało i jest ok... Nie obrzeram i sie i ćwicze. Narazie nie wchodilam na wage, mam zamiar to zrobic dopiero za jakis tydzien
-
Tamtadadaaaa...i mamy nareszcie trochę hałasu
. Piszę i chwalę się, że u mnie dietka ciągle idzie ale jakoś nigdzie dojść nie może...no dokładniej to zaczyna się prawie cofać
. Ale co tam, póki co ciągle jeszcze nie tak źle z moim ja o kilogramami jak minionego, i przedminionego roku i trzy lata wstecz...
. Ale widzę to już optymistycznie, bo u nas momentalnie ze 30cm śniegu i mroźno i zimowo jak należy a że ja zimę kocham to czarnych myśli na widok ukochanego śniegu mieć nie mogę
. No spadam już lepiej.., bo znowu mi się rozpisało
. Trzymcie się ciepłooooooooooo
-
U mnie dietka coś ostatnio nie daje efektów, przynajmniej na wadze
. No ale ćwiczę i staram się nie załamywać, więc chyba nie jest tak źle...Zobaczymy, jak dalej pójdzie. Ja w sumie boję się wejść na wagę - już parę dni tego nie robiłam...Nie chce się dołować
.
-
Oj to siem cieszem. Co prawda u mnie wyników na wadze tez nie ma ale sie zbytnio tym nie przejmuje bo troszke bardziej w mięśnie zainwestowalam teraz
)
-
ja przytyłam 3 kg i nawet nie wiem kiedy...ale biore sie za siebie..Tylko narazie nie teraz bo w sobote mam moja 18-stke wiec chce sobie jeszcze troche uzyc tej przyjemnosci jedzenia..
ale z tego co zauwazylam to strasznie jest ciezko schudnac zima..Jest zdecydowanie mniej ruchu wiec moze przez to przybrałam tych kilogramów
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki