Wątek: niunia walczy=) i git malina;)

JA JUZ SIE NIE WYPOWIADAM WCALE

heheh...spokojnie, po co te nerwy?

Ja jak patrze na to całe żarcie mi sie odechciewa... rano sie wkurzylam, jogurt zjadlam i co sie bede przejmowac no ja wiem ze wymiarki nie sa najwazniejszse, ale wlasciwie to psychika - bo mozesz wygladac super a jednak sie nie akceptowac

Ale fajnie by było gdyby wymiarki były mniejsze

hehe no.. ale dziewczyny im szybciek zaczniecie wychodzic z diety to tym szybciej wrocicie do normalnego zycia 0 ja wam radze juz dodac tak zeby zkonczyc styczen z 1200 kcal!!

ja nie wychodzę jeszcze :P a po wczorajszym obżarstwie to na pewno będę to ciągnąć do końca stycznia :P

MNie czeka jeszcze duuuuuużo pracy

no niestety mnie tez czeka dluga praca.. no ale zawdzieczam to tylko sobie.. az sie boje wazyc po swietach. nawet nie wiem kiedy, ale pewnie cos przybedzie

ja sie wazylam rano...wole nie mowic ile miałam mam tylko nadzieję, że do sylwka się unormuje

I ten brzuch przestanie wygladać jak w ciazy....