-
Hej!!! Ja też chcę schudnąć! Ale uwielbiam słodycze! A Wy?
-
hmm
He,j ja zgadzam się ze stwierdzeniem, że wszystkie dziewczyny mogą się odchudzać. Sama zaczęłam w wieku 13 lat i z 73 kg schudłam do 60 jeszcze zamierzam zrzucić ze 4 kilo. Jestem bardzo zadowolona z efektów, noszę fajniejsze ubrania, ubieram się tak jak chcę. I jeszcze jedno moja wojna ze słodyczami trwa!! W ciągu dnia jeśli w ogóle jem coś słodkiego to tylko 1 batonika małego na śniadanie i to mi wystarczy. Moim zdaniem słodycze to tylko głupi nałóg No nie powiem, że ich nie lubię, bo nie znam takich osób, które nie lubią słodyczy :> ale mimo wszystko bardzo je ograniczam :] Pozdrawiam wszystkich biorących udział w forum i życzę Wam powodzenia w odchudzaniu, na prawdę warto 3mam kciuki ;* [img][/img]
-
No to ja wlasnie o tym pisalam! Ze odchudzac sie moze kazdy ale z umiarem ( 15 kilo w 3 tygodnie to lekka przesada) ja osobiscie mam dosc pokazne piersi jak na moj wiek a wcale nie jestem taka tlusta :P hehe :P
O co chodzi z tym kamuflowaniem bo nie za bardzo sie skapnelam??????
-
To ja też sie dopisze
Wzrost:164
Waga była: 57
Waga teraz: u pielengniarki 50 a w domu 53...
A chce: 48 /49
-
ja rowniez uwazam ze i w tym wieku mozna se odchudzac,ale tylko gdy to naprawde potrzbne!! Jesli zas macie te 2,3 kilo za duzo lepiej sie wstrzymac. W tym wieku po prostu nawet delikatne odchudzanie jest niebezpieczne. Mlode organizy potrzebuja wiecej wapnia,magnezu, ogolnie witamin i kalorii. Ciezko jest dostarczyc wszystkich niezbednych skladnikow w diecie odchudzajaej...No i przeciez odchudzanie polega na tym, ze obcinamy nieco kalorii, ktore potrzebne sa organizmowi, chudnie,bo musi pobierac energie z zapasow, a gdy rosniecie to jeszze dodatkowo sie wyciagacie, wiec jaki to ma sens:]...Mozna popasc w jakas skrajnosc,narobic sobie klopotow...Jednak jesli nadwaga jest duza to i owszem, odchudzanie jest wskazane, bo noszenie takiego ciezaru rowniez nie wyjdzie na zdrowie,a czasem niestety sie "nie wyrasta" i pelno jest otylych dzieci... Mimo wszystko,mysle ze w tym wieku odchudzac powinno sie tylko pod opieka lekarza,nigdy na wlasna reke. No i nie ma mowy o jakis bzdurnych dietkach cud(zreszta te sa glupie w przypadku mlodej jak i doroslej osoby:])...Dziewczyny,pamietajcie tez,ze nie dla Was jest np. dieta 1000kcal, bo to stanowczo za malo...No chyba,ze lekarz wam na to pozwoli,choc w to watpie...I jeszcze jedno: dojrzewajac zamieniamy sie w kobietki- to normalne zjawisko,ze tu i owdzie pojawia sie troche tluszzyku, na bioderkach itd. Nabieracie kobiecych ksztaltow i to jest normalne, zdrowe zjawisko.
-
Też mi się troszkę włos zjeżył na głowie na temat tego wątku - a to dlatego, że wiem z własnego doświadczenia, że nastolatki są niemal stworzone do tego żeby przesadzać ze wszystkim za co się zabiorą. Tym bardziej że wiek jest naprawdę wyjątkowo niebezpieczny - jest to najwazniejszy dla dorastania czas! Chodzi o to że DZIECKO jakim jest 12latka nie może się odchudzać SAMO i decydować co ma jeść a co nie. A 16-latki znowu potrafią sobie narobić bigosu z dojrzewaniem plciowym jak nagle zaczną się żywić wodą i jabłkami bo chcą ważyć 40kg jak Kate Moss :P
Przepraszam że trochę generalizuję, ale też przez to przechodziłam. Jasne że jest wiele dziewczyn w tym wieku z nadwagą, ale powinny sie odchudzać PRZYNAJMNIEJ pod okiem rodzica. W tym wieku schudnąć aż za łatwo, a przy okazji można sobie zawalić zdrowie co pokutuje na następne lata. To nie są żarty.
Po raz kolejny stwierdzam, że brak na tym forum specjalisty-dietetyka, LEKARZA, który jako autorytet sprowadzi na ziemię kilka dziewczynek dążących do 40-35kg i namawiające do tego inne (na własne oczy widziałam post dziewczątka proponującego wagę końcową 45kg dziewczynie o wzroście 173cm.)
pozdrawiam
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
A mnie mama jutro waży i mierzy a potem zobaczymy co dalej. Pewnie skończą się słodycze i czipsy Ale chodzi o to aby schudnąć a nie o to aby nie jeść Prawda Łatwo powiedzieć, ale co zrobić jak one tak smakują
-
:)
Przeczytalam post Smerfnej, ona chce schudnac do 30 ilus kilogramow!!!czy to normalne? ile masz lat i cm. wzrostu ???
-
Dziś było ważenie i mierzenie. Mam lat 13, 155cm wzrostu i 53kg wagi. Czy jestem za gruba Chyba tak, skoro nie mogę kupić ciuchów jakich chcę, bo wszystko za małe a koleżanki przeważnie same "szprychy" Od dziś koniec ze słodyczami (tylko raz w tygodniu) i czipsami Jeśli chodzi o ruch, to dużo pływam, biegam i gram w siatkówkę i koszykówkę, więc nie piszczie, że mam więcej ćwiczyć Miłej niedzieli HEJKA
-
o masz... a wy znowu zaczynacie ze nie mozna sie odchudza jak sie jest nastolatka...ehh...
Przeciez ograniczenie albo zupelny brakslodyczy itp. to tez swojego rodzaju dieta!! Nikt nie mowi nikomu ze musi wyzyc na samych jablkach i wodzie.
Np. ja mam 15 lat staram sie nie jesc slodyczy (kiedys nie mialam sily i tez zarlam ale teraz jakos sie powstrzymuje a bywa to cholernie trudne jak wszysycy naokolo jedza ;/ zreszta tak samo mam z papierosami ;/;/) no i jem normalnie. Nie przesadzajac. Tak zebym byla syta (nie obzarta). Teraz musze jesc wiecej bo chodze na kick-boxing (jestem jedyna dziewczyna posrod osmiu napakowanych facetow :P:P) i to naprawde wyciecza. Po treningu przychodze i (niezalenie ktora to godzina) jestem tak padnieta ze od razu klade sie i zasypiam. Hehe nie jem slodyczy ciasteczek pizz smazonych ziemniakow itp. Jem sniadania (dosc duze) obiady i kolacje. Bulki maslo szynki sery ryby kotlety owoce warzywa. W sumie to wszystko zzeram :P i chudne :P jem wszystko ale w umiarze. Oto moja dieta
i teraz niech ktos mi powie... czy to naprawde tak mi cholernie zaszkodzi?? Taka dieta?? No?? Phh...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki