to wywal to ciasto za okno. Albo nie... bo to nie po bozemu... to po prostu popros w domu zeby nie kupowali ai nie piekli ciast a jesli juz niech ktos wezmie do pokoju i sam zje zebys nie widzala ja na poczatku nie moglam sie tez powstrzymac i dlatego pozbylam ( ) sie wszystkich tuczacych rzeczy z domu tobie radze to samo zrobic