-
Najgorzej zaczac. Ja juz cwicze 3 miesiace i dalej mam ochote :P
-
Dzisiaj zrobiłam mały eksperyment.
W diecie miałam na śniadanie tartą marchewkę,która zjadłam w szkole.Jak wróciłam do domu to miałam do zjedzenia rybkę,befsztyka,sałatę i brokuły.
Najpierw zjadłam rybkę,gdzie zamiast sosu do pieczenia polałam odrobiną jogurtu naturalnego.A póżniej ugotowałam befsztyka,brokuły,następnie mięsko wołowe pokroiłam na małe kawałeczki,brokuły podusiłam-to wszystko wrzuciłam na jeden duży talerz i polałam resztą jogurtu naturalnego.Smakowało o wiele lepiej,ale tego mięska to nie nawidzę,bleee Jeszcze zostałam mi TYLKO sałatka...
Dodam,że nie miałam dzisiaj kawki,ale w szkole byłam juz tak senna,że wypiłam jedną z kostką cukru. A Wam jak idzie??
-
IV dzień zakończylam i wlasniw rocilam z basenu
jak narzie dobrze..oby tak dalej...
salate sobie odpuscilam bo nie przepadam,nie smakuje mi. a miesko jem drobiowe,piers z kurczaka dusze.
powodzenia w dalszym dietkowaniu :*
-
zabije ! masz sie trzymac tego co jest tam napisane !!!!! :P nie eksperymentuj, eksperymentować mozesz na tysiaku !!! tyyy aha i broń Cie Boże przed cukrem itd. bo zniszczsz efekt, naparwde !!!!!
-
ja wytrzymalam na kopenhaskiej 4 dni. potem rzucilam sie na wszytsko co znalazlam w kuchni... ale to bylo dawno
ta dieta bardzo mnie wyczerpala, bylam polprzytomna, mialam mroczki przed oczami
teraz jestem na 1000 i idzie mi bdb
trzymam za was kciuki i zapraszam na swoje tematy
-
Rowniez jestem na Kopenhadzkiej, drugi dzień właśnie koncze, i powiem szczerze - Do bani się czuje. W nocy nie mogłam spac, i coś mi się widzi że dzisiaj nie będzie lepiej. A diety przestrzegam ściśle, z tym że jem w dośc późnych godzinach, bo niestety nie stać mni na jedzenie szpinaku w szkole... ;]
-
Nie dałam rady
KONIEC Boszeee jestem beznadziejna
Wczoraj już nie wytrzymałam i musiałam zjeść normalny obiad...
I wiecie co...od dzisiaj jestem na tej diecie Kapuścianej z zupą.Co o niej myślicie??
Mam wielka nadzieje,że Wam się uda!!Trzymam za was kciuki,ja niestety poległam
-
zatłuke !!! ;P yhh... z tą kapuściana raczej sie nie wypowiem, bo nigdy na niej nie byłam, wiec z doswiadczenia Ci nic nie powiem, ale napewno jestdobra. a sluchaj bo ja nie wiem na czym ta dieta polega, jak bys mogla to zapoznaj mnie z jadlospisem. bo jezeli ona jest tak rygorystyczna ;P jak kopenhadzka to bez sensu sie za nia brac, jedz na tysiaku, pozdrawiam ! ;] gupolu ! ;*
-
"Nie dałam rady na kopenhaskiej... Od dziś jestem na kapuścianej..."A co wymyślisz za kilka dni? Zdecyduj się na coś konkretnego i trzymaj się tego kurczowo. Ja jednak polecam Ci 1000 kcal, bo jest najbezpieczniejsza i daje efekty. Pozdrawiam i życzę wytrwałości tym, którzy jeszcze męczą się z 13stką.
-
Wiem,wiem...jestem nie normalna
Muszę się poważnie wziąść za siebie
Po Kapuścianej przejdę na tysiaka-mam nadzieję,że będzie dobrze,ehh.
Tu Wam zostawiam informacje o tej diecie:
Dieta kapuściana
5 kg w ciągu tygodnia
Kapusta kiszona jest wyjątkowo mało kaloryczna: w 100 g ma tylko 20 kcal. 7 dni na diecie kapuścianej pozwoli ci schudnąć nawet... 5 kg. Ze względu na monotonię posiłków trudno byłoby jednak wytrzymać dłużej. Ogranicz spożycie mięsa i węglowodanów, natomiast bez ograniczeń jedz cudowną zupę z kapusty.
Zasady diety:
Jada się kapuśniak w dowolnych ilościach. Natomiast śniadania i kolacje są bardziej urozmaicone, np. pierwszego dnia owoce, drugiego - warzywa, trzeciego - warzywa i owoce, czwartego - mleko i banany, piątego - owoce oraz mięso lub ryba z warzywami, szóstego - to, co piątego, siódmego - gotowany ryż.
Zupa z kapusty
- Oczyść i pokrój 1 cebulę,
- 25 dag marchwi,
- 25 dag czerwonej i żółtej papryki,
- 25 dag kalarepki,
- 2 świeże pomidory.
Poszatkuj 25 dag białej lub włoskiej kapusty. Warzywa podsmaż na 1 łyżce oleju, zalej 1 i 1/4 l wody i zagotuj. Dodaj trochę suszonej cebuli i gotuj razem 10-15 minut. Dopraw do smaku solą jodowaną. Możesz również wzbogacić jej smak (w zależności od upodobań) curry, bazylią lub sproszkowaną papryką, pietruszką lub sosem sojowym.
Zupa przygotowana według tego przepisu powinna wystarczyć na 2 dni. Nie dodaje ona kalorii, a im więcej jej zjesz, tym więcej kalorii spalisz.
dzień pierwszy
Możesz jeść zupę z kapusty i owoce z wyjątkiem bananów. Najlepsze są melon i arbuz. Pij tez dużo niegazowanej wody mineralnej i niesłodzonej herbaty.
dzień drugi
Jedz zupę w dowolnych ilościach i warzywa, unikaj groszku, kukurydzy i fasoli oraz owoców. Na kolację przygotuj 2 ziemniaki średniej wielkości, gotowane lub pieczone z masłem.
dzień trzeci
Bez ograniczeń jedz zupę, owoce i warzywa (z wyjątkiem bananów i ziemniaków).
dzień czwarty
Dziś możesz jeść - oprócz zupy - banany (4-6 sztuk) i pić odtłuszczone mleko oraz dużo niegazowanej wody mineralnej.
dzień piąty
Wreszcie przyszedł czas na mięso. Możesz zjeść ok. 200 g wołowiny, do tego pomidory - 6 świeżych przez cały dzień. Wypij też ok. 6-8 szklanek wody. Zupę zjedz przynajmniej 1 raz w ciągu dnia.
dzień szósty
Wołowina lub ryba i jarzyny - tyle, ile potrzebujesz, żeby nie czuć głodu. Przynajmniej 1 raz zjedz zupę.
dzień siódmy
Ciemny ryż lub kasza gryczana, niesłodzony sok owocowy oraz warzywa - jedz tyle, ile chcesz. A do tego przynajmniej 1 raz kapuśniak.
A Wam jak idzie dziewczyny??Musze juz lecieć na basenik,bużka!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki