Traszka.. Pilates źle mi się to kojarzy :P Kiedyś poszłam na to z moją mamą (ona chodzi) to myslalam ze umre :P Tzn jesli sie ćwiczy regularnie to po jakimś czasie to się staje niemęczące ale początek straszny. Ja po 1 lekcji zrezygnowałam w każdym razie.
Ja polecam basen, brzuszki, brak słodyczy i jedzenie do 18
To tyle z mojej strony, pozdrawiam.