Wątek: Zmagania Puchatka czyli jak oprzeć się małemu co nieco..;)

a i jeszcze jedno, jak będziesz ważyc 45 kg to będziesz miała niedowagę

I bedziesz chuda jak patyk

Nie przejmuj się. Weź sobie porób 6 Weidera przez 6 tygodni plus biegaj codziennie no i nie jedz słodyczy, schudniesz powolutku ale wzmocnisz mięśnieAle 45?? Nie, moja kuzynka ma przy twoim wzroście 40 ks i leczy się w szpitalu a wygląda jak patyk, więc myślę że zejdź do 50 Przy takiej niskiej wadze czasem nawet 2 kilo mniej wyraźnie widać Powodzenia

i nikomu sie nie bedziesz podobac, ani sobie ani innym

heh...nie wiem sama co mam robić.Jak na siebie patrze to wydaje mi sie ze jestem strasznie gruba:/szkoda,ze nie mam aktualnego zdjęcia wtedy byście mogły mi szczerze powiedzieć jak wyglądam

___________

problem tkwi w głowce... postaraj spojrzeć na siebie obiektywnie i zaakceptować się - nie można być ideałem a dla lepszej sylwetki poćwicz, zapisz się na basen albo siłownię, skacz na skakance albo biegaj... życie jest za krótkie żeby się załamywać takimi sprawami szkoda zdrowia

Noemciu to nie jest włąsnie takie proste.Nie moge siebie zaakceptowac kiedy patrze na siebie w lustrze.Wiem,ze musze schudnąć,ale nie mam w sobie takiego samozaparcia.Dlatego zazdroszcze wam.

________________

wiem, że nie jest, ale im szybciej Ci się to uda tym lepiej...i jeszcze raz powiem, lepiej pocwiczyc więcej i jeść normalnie i zdrowo niż się odchudzać, rozregulować sobie przemianę materii i pogorszyć jeszcze sytuację....
życzę powodzenia :*

Ehh..Noemciu przemiane materii to ja juz sobie rozregulowałam,wcześniej jakoś umiałam powstrzymac apetyt a teraz jem jak smok. Ale swoja dieta zajme sie 1 stycznia-to moje nowe postanowienie noworoczne

_____________

noe prawda ćwicz, to w tym wieku jest najbardziej wskazane i zastap slodycze warzywami a bedzie wspaniale