-
ale to nie było 1200kcal czy 1500kcal to pewnie wyszło coś z 2000 albo więcej kcal :(
i rano sie zważyłam i było 52,4 :cry: mam nadzieje że to poprostu tylko jedzenie jeszcze zalegające ale obawiam sie że nie. bo ostatni tydzień to było ciągle więcej kcal ale wczoraj to było okropnie :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
za to dzisiaj ładnie 928kcal.
-
miss moim zdaniem źle jadasz.. jednego dnia ledwoscia dobijasz 1000 a drugie jadasz 2000 kcal w tedy kiedy jesz mało np 928 to na drugi dzien spowodu poprzedniego dnia ze "głodowałas" zjadasz 2 razy wiecej ... powinnas jesc 1500 kcal i przy tylu kcal nie powinnas miec takich skoków... a i nie waż sie codziennie ... pozdrawiam
-
-
popieram ustal sobie dzienny limit np 1300-1500 i tak jedz nie bedzie wtedy napadow i bedzie sie lepiej chudlo
-
dokładnie tak:) moze przemysl to??
-
jak nie przemysli to dalej bedzie sie meczyc z odchudzaniem
-
no ja bym jadla na Twoim miejscu 1200, na tym nie ma napadow ;]
-
ale to było tak, miałam jeść ok. 1000kcal ale potem jadałam więcej i przeszłam na 1200kcal
a te ostatnie to nie wiem moze tez ze mam okres. będę jadła 1000kcal bo na tyle czuje sie dobrze, jak zjem więcej to czuje sie taka pełna i fuuuj..
już kryzys minął i dzisiaj czuje sie mocniejsza.
więc wracam na 1000kcal i mam nadzieje że zgubie to co ostatnio przybrałam i te co jeszcze chce.
-
ale jedz te 1000 kcal a nie 920 pamietaj ! bo zas bedziesz miec efekt jojo
-
albo 1100;]
ale zawsze dobijaj