Hehe no triki naprawdę niezłe :lol:
Trzebe jeszcze na sucho wybrubować :lol:
Wersja do druku
Hehe no triki naprawdę niezłe :lol:
Trzebe jeszcze na sucho wybrubować :lol:
tylko nie weź calej odrazu to buzi :P :P strasznie kwasnaa :wink:
ja sobie musze zlamac na kilka kawalków zeby zjesc :lol:
:lol:
to ja jednak zostane przy rozpuszczaniu ich :D
A wiecie, ze witaminy sztuczne, tzn w tabletkach, wchlaniane sa maksymalnie w polowie (czasem nawet tylko w kilku procentach) przez organizm? Chociaz to jest kwestia sporna, bo naukowcy co chwile wymyslaja inne teorie.. Poza tym, zeby jesc wszystkie witaminy i mineraly co do miligrama to chyba polowe dnia by trwalo planowanie i przygotowanie pokarmu (nie mowiac juz o tym, ze niektore sa tylko sezonowe i teraz niedostepne_, a i to nie byloby gwarancja :roll:
Kotlety sojowe są pyszne, a takie strasznie kaloryczsne tez nie, o ile kontroluje sie ilosc tluszczu. Poza tym np na tych z Polgruntu sa jeszcze inne przepisy, z tego co pamietam mowa tam o podduszaniu z warzywami jakimis i tam nie ma tluszczu, wiec to nie jest juz na pewno niezdrowe :D
kotlet sojowy jeden ma cos 32 kcal :p bez panierki gotowany w bulionie :P
ja robie tak ze gotuje sobie 3 kroje w paski wrzucam do warzyw podsmazam na patelnie(bez tluszczu :P) i daje ryz .. mowie Wam niebo w gebie :P
ooo to ja dzisiaj lece po kotlety sojowe :D a z jakiej fimry jeden ma 32 kcal ? :PCytat:
Zamieszczone przez hiphopera
Hejka :) no ja tez malo wedlinek jem :) a ja juz to plasterek szynki i starcza mi na kilka miesiecy :) a co do slodyczy to chyba dobrze ze dostalam zatrucia <choc bglowa i brzuch boli> to przez 3 dni mam miec specjalna dietke czyli suchary i woda wiec odzwyczaje sie od slodkosci wytrzymam musze :!: :!: :!: nie poddam sie tym razem :) pozdro i zapraszam do mnie :)
Słodycze dla mnie nie istnieją dopoki nie widze ich na półkach w sklepie :D dziwnie tak ale jak kumpela je przy mnie słodkosci to wcale mi sie ich nie chce..ale jak zobacze w sklepie to az mi gorąco :P
Ale mięsko lubie i często zajadam:) pozdrOo:*
ja to sie juz przyzwyczailam do kumpelek zjadających slodycze :P
robilismy dzisiaj u mni w domu projekcik, i kumple wyjadli mi prawie wszystkie witaminki :twisted:
No jestem po obiadku, jeszcze dzisiaj byl kotlet rybny 175kcal i 'danie w 5 minut'- makaron z sosem 191kcal.
Nawet nie jest tak źle na tym 1200 :wink:
chodź to dopier 2 dzien. Mam nadzieje ze okres wróci :x
:roll: ja się jeszcze nie przyzwyczaiłam..
Ciągle gryza chociaz biore
trudno mi się oprzec...